Forum Terierkowo Strona Główna
Home - FAQ - Szukaj - Użytkownicy - Grupy - Galerie - Rejestracja - Profil - Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości - Zaloguj
Kawiarenka pod czapraczkiem
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 1277, 1278, 1279 ... 4004, 4005, 4006  Następny
 
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Terierkowo Strona Główna -> Kawiarenka
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
OMM
Zaangażowany


Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 1165
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 0:13, 21 Mar 2008    Temat postu:

Ali napisał:
Heyka Smile

OMM maszyna zarąbista! Aż się chce do takiej usiąść i szyć, szyć, szyć... a raczej patrzeć jak sama szyje Very Happy


a szyje sama:)
Naprawdę.
Nie trzeba pedała używać tylko włączyć guziol i szyje Very Happy wystarczy lekko paluchem przytrzymać, żeby szyła równo, można jej zmniejszyć prędkość nawet- kurcze ale się chwalę Embarassed
Wybaczcie ale strasznie się cieszę.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Pią 0:32, 21 Mar 2008    Temat postu:

O ja piórkuję! Wiedziałam, wyglądała mi na taką! Tak jej z tego okienka niebieskiego patrzyło Very Happy

My też się z Tobą cieszymy, OMM! Cieszymy się i niezawistnie zazdraszczamy! No, przynajmniej większość z nas Very Happy
Powrót do góry
Jura
Weteran


Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 2136
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pią 0:33, 21 Mar 2008    Temat postu:

Kardusia Kciuki za babcierzyństwo

Ali napisał:

Jura ładnie ją skubiesz.

Bardzo jesteś łaskawa Embarassed

OMM jak na razie nie zauważyłam, aby trymowanie wpływało na umaszczenie Fredzi. Tylko zaraz po wytrymowaniu do gołego spod resztki włosów prześwituje łysina.

Ali napisał:
na szczęście nie wiem co to kradziej w domu, ja mogłabym położyć te kurczaki na psim legowisku, wyjść z domu, wrócić po dowolnie długim czasie, a one by tam nadal leżały. Poprzedni mój Burek też nie podkradał żarcia. Nie wiem od czego to zależy Niewiem

To są rzeczy niezbadane. Mój pierwszy pies, Faguś, żarty był nie na żarty - jak mógł kradł (największy grzech - kilo kartkowej szynki), szukał po śmietnikach... Drugi, Bubek, nic z tych rzeczy. Trzeci, Fredzia, znowu nienasycony głodomór.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gosia_i_Luka
Weteran


Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 2877
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Pią 0:41, 21 Mar 2008    Temat postu:

zadziorny napisał:
No, Gosia bo już myślałem że do mnie pijesz Rolling Eyes Wink

Ależ gdzież bym śmiała! Shocked

Ali - zazdroszczę Ci strasznie, że Deryś nie kradnie żarcia (z wiadomych względów Rolling Eyes ). Ja już się przyzwyczaiłam, a resztę rodziny wyszkoliłam - nic na stole nie może zostać, śmieci wynoszone od razu, talerza swojego trza pilnować jak nie przymierzając pies. Twisted Evil
Plus taki, że po akcji "Wykałaczka" reszta rodziny już sama pilnuje co by pieso nie miała okazji do kradzieży. No ale jeśli oni jednego dnia z psem z jednego talerza jedzą, a drugiego zakazują, to co ja mogę poradzić? Guy with axe
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wojtek
Weteran


Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 787
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Lublin

PostWysłany: Pią 0:43, 21 Mar 2008    Temat postu:

nitencja napisał:
Wojtek napisał:
Fajnie Jura, że wstawiasz fotki swojej murzynki. Śliczna jest Very Happy
Dostrugaj jej tylko front niżej i pupe. Very Happy


hehe Wojtek a pokaz swoje wystrugane Very Happy

Jedno już jest. Biore się za drugie. Fu po obdarciu okazała się grubą parówą, muszę ją odchudzić zanim ufocę. Laughing
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Borsaf
Gość





PostWysłany: Pią 0:48, 21 Mar 2008    Temat postu:

Ali avatar zmieniłas na zimowy Very Happy
Ja tez serniczek upiekłam, mazurek stygnie, jutro do dekorowania, a w piecu miąsko w foliowym piekarniku wiec spokojnie moge siedzieć przy kompie Very Happy

OMM jak szkocik będzie jeszcze z czarnego materiału i nózki tylne nieco do tył dasz, a ogonek w kierunku głowy to wystawowy egzemplarz jak nic! Maszyna w domu powinna byc...no ewentualnie u rodziny, dwa domy dalej. Nieraz goopi obrabek trzeba zrobić. Lecieć z tym zaraz do krawcowej??? Obie moje panny nauczyły sie szyć...ba, nawet syn umie. Zresztą Wojtek lubił mi pomagać zawsze, a najwięcej w kuchni...żarty był od maleńkości Very Happy Nauczył sie gotowac obiad, piec drożdżaka i inne placki...Zawsze powtarzałam, że chłop, jak tylko wodę na herbatę umie wstawić, to kaleka. Żona wyjedzie, a on po barach się będzie żywił?

Kardusia Embarassed Dziekuję! Kciuki Kciuki Kciuki
A imie dla Maleństwa wybrane?
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Pią 1:01, 21 Mar 2008    Temat postu:

Jutro pewnie zmienię avatarek na letni, bo śniegu już jak na lekarstwo, choć wieczorkiem mrozek złapał. Za to w dzień wszystko cieknie jak słoneczko przygrzeje. Dobrze, że się wstrzymałam z przytarganiem choinki do domu Very Happy
Powrót do góry
Hanik
Gość





PostWysłany: Pią 7:52, 21 Mar 2008    Temat postu:

Ali Od dziś zazdraszczam niekradnącego psa. Do tej pory mój też nie kradł. Nie wiem co mu odbiło. pamiętam raz na święta zeżarł nam pół pieczonej karkóweczki. Ale to już nasza wina bo zostawiliśmy na tarasie w wiatrolapie na ziemi i pieska tam zamkneliśmy niechcący i po 10 minutach  skapneliśmy się, że nam go brakuje. A Figiel od zawsze wyznawał zasadę co na parterze leży, to moje Razz

Pałki to byla pierwsza kradzież z premedytacją. Na razie żadnych objawów negatywnych nie widzę i w brzuchu nie bulgoce, więc chyba strawiły się dobrze. Laughing

W każdym razie mój pies mnie coraz bardziej zadziwia. Shocked Laughing
Powrót do góry
Flaire
Weteran


Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 10529
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 8:40, 21 Mar 2008    Temat postu:

A może to nie wina Figlastego i tylko niewinnego oskarżacie? Tata zjadł kurczaczka i na psa zwala? Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
INA
Weteran


Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 3855
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Chełmża k/ Torunia

PostWysłany: Pią 9:12, 21 Mar 2008    Temat postu:

Hanik napisał:
Ali Od dziś zazdraszczam niekradnącego psa. Do tej pory mój też nie kradł. Nie wiem co mu odbiło. pamiętam raz na święta zeżarł nam pół pieczonej karkóweczki. Ale to już nasza wina bo zostawiliśmy na tarasie w wiatrolapie na ziemi i pieska tam zamkneliśmy niechcący i po 10 minutach  skapneliśmy się, że nam go brakuje. A Figiel od zawsze wyznawał zasadę co na parterze leży, to moje Razz

Pałki to byla pierwsza kradzież z premedytacją. Na razie żadnych objawów negatywnych nie widzę i w brzuchu nie bulgoce, więc chyba strawiły się dobrze. Laughing

W każdym razie mój pies mnie coraz bardziej zadziwia. Shocked Laughing

o może jak mu nagadaliście ze to pałki wg przepisu INY to mu się z Vigo skojarzyło Cool i chłopak chciał w ten sposób pokazać swą radosć lub może tęsknotę za ukochanym Cool Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
INA
Weteran


Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 3855
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Chełmża k/ Torunia

PostWysłany: Pią 9:14, 21 Mar 2008    Temat postu:

Flaire napisał:
A może to nie wina Figlastego i tylko niewinnego oskarżacie? Tata zjadł kurczaczka i na psa zwala? Wink

a może tata się ich poprostu pozbył Cool bo już miał po dziurki w nosie wyciągania tych upierdliwych kosteczek -- dla niepoznaki zganiając wszystko na Figla Cool Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
zadziorny
Administrator


Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 41867
Przeczytał: 5 tematów

Skąd: Rybnik

PostWysłany: Pią 9:30, 21 Mar 2008    Temat postu:

Witajcie przedświątecznie Cool Very Happy
Zapraszam na kawę i z gruntem



i herbatkę


Miłego piąteczku Cool Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
julianna heczko



Dołączył: 16 Gru 2007
Posty: 1077
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Dolny Śląsk

PostWysłany: Pią 9:33, 21 Mar 2008    Temat postu:

...skasowałam, bo równocześnie wysłaliśmy ze wskazaniem na ... Very Happy Very Happy Very Happy Very Happy Very Happy Very Happy Very Happy Very Happy Very Happy Very Happy Very Happy Very Happy Very Happy Very Happy Very Happy Very Happy

Ostatnio zmieniony przez julianna heczko dnia Pią 10:01, 21 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
julianna heczko



Dołączył: 16 Gru 2007
Posty: 1077
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Dolny Śląsk

PostWysłany: Pią 9:34, 21 Mar 2008    Temat postu:

...no to troszkę wiosenki...



[link widoczny dla zalogowanych]



...i dobrego piątku wszystkim życzę...


Ostatnio zmieniony przez julianna heczko dnia Pią 10:09, 21 Mar 2008, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
aniula001



Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 601
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Poznań

PostWysłany: Pią 10:07, 21 Mar 2008    Temat postu:

witajcie.. Zadziorny dzięki za kawusię..oj przyda się, przyda..Poznań nadal jest atakowany przez zimę..rano obudził mnie wiatr, a nie budzik..śnieg sypie..aż nic się nie chce..a tu jeszcze Święta idą..i to jakie?? Niby Wielkanoc Very Happy teraz już zmykam, bo do pracki trzeba dojechać, ale zapewne jeszcze tu zajrzę.. Póki co wszystkim życzę udanego piątku Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Terierkowo Strona Główna -> Kawiarenka Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 1277, 1278, 1279 ... 4004, 4005, 4006  Następny
Strona 1278 z 4006

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
Appalachia Theme © 2002 Droshi's Island