Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Wind
Weteran
Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 4429
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 12:23, 02 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
coztego napisał: |
Jakaś masakra noworoczna  |
To chyba jakis znak, co? Czas na wakacje, czy tez czas inwestycji?
Dzien dobry Wchlonelismy sniadanko i pedzimysie pofitnessowac A potem musimy sie pozakupowac w jakims sklepie sportowym i koniecznie zaopatrzyc lodowke, bo w niej tylko swiatlo, puszka tunczyka w sosie wlasnym, jeden pomidor, 4 jaja i 3 litry mleka
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
coztego
Gość
|
Wysłany: Pią 12:31, 02 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Wind napisał: | coztego napisał: |
Jakaś masakra noworoczna  |
To chyba jakis znak, co? Czas na wakacje, czy tez czas inwestycji?
|
Myślę, że to znak, że lepiej nie pracować Ustaliliśmy własnie, że mogę dzisiaj zamknąć biuro o 13-tej
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Wind
Weteran
Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 4429
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 12:49, 02 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
coztego napisał: | Myślę, że to znak, że lepiej nie pracować Ustaliliśmy własnie, że mogę dzisiaj zamknąć biuro o 13-tej  |
Sadze, ze "bozek techniki" wynagrodzi to Twojemu szefowi
Ostatnio zmieniony przez Wind dnia Pią 12:50, 02 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Hanik
Gość
|
Wysłany: Pią 12:51, 02 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
coztego napisał: | Ciemno i śnieżno, autobusy rano nie jeździły , latałam z przystanku na przystanek, w końcu przyjechał tramwaj Szefowi zepsuł się drugi laptop
Jakaś masakra noworoczna  |
O matko, ten to ma szczęście
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Czarna
Weteran
Dołączył: 14 Sty 2008
Posty: 12160
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 13:37, 02 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Witajcie o poranku, właśnie wstałam i zjadłam śniadanko, za oknem piękne słoneczko (śniegu tyle co kot napłakał) więc zaraz lecę z rudą na dłuższy spacerek....
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Hanik
Gość
|
Wysłany: Pią 13:45, 02 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
ginger napisał: | Witajcie o poranku, właśnie wstałam i zjadłam śniadanko, za oknem piękne słoneczko (śniegu tyle co kot napłakał) więc zaraz lecę z rudą na dłuższy spacerek.... |
ginger Ty śpiochu
|
|
Powrót do góry |
|
 |
magnitudo
Moderator
Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 13321
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pią 13:47, 02 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
u nas też mroznie, snieg opruszył matkę ziemię jak cukiernik pączki tylko brak słoneczka, może potem bo chmurki lekkie jak mgiełka jaka ja poetycka w nowym roku ale tak jakoś mi się ciurkiem napisało miłego dnia wszystkim
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Hanik
Gość
|
Wysłany: Pią 13:52, 02 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Ja wróciłam z placu szkoleniowego, ogarnełam mieszkanko i zabieram się za robotę. Dziś muszę narysować jeden z zaległych aktów na wtorkowy przegląd z rysunku i bordera na płotnie, którego już zaczełam i z którym muszę się streszczać... Zyczę miłego popołudnia
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kozik
Weteran
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 645
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Pią 19:50, 02 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Hanik napisał: | Inuś Zarzucisz tymi fotkami z Sylwestra?????
Poproś Kozika  |
Ina poprosiła
No to jeszcze Happy New Year!!! od szorściaków:
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Wind
Weteran
Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 4429
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 20:05, 02 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Hanik napisał: | Dziś muszę narysować jeden z zaległych aktów na wtorkowy przegląd z rysunku |
Akt chetnie zobacze
Wlasnie przyjechalismy z zakupow. Ludzi tyle, ze trudno zaparkowac, trudno dostac sie do przymierzalni, trudno dopchac sie do kasy, nie mowiac juz, ze manipulacja z koszem w hipermarkecie jest jak okropna pokuta ... Ale wyjscia nie mielismy i jakos trzeba bylo ogarnac te pustki w kuchni
Strasza, ze idzie mroz Chyba rzeczywiscie cos jest na rzeczy, bo jakos wiekszy ruch sie zrobil w saunach
|
|
Powrót do góry |
|
 |
alfiki
Weteran
Dołączył: 07 Kwi 2007
Posty: 3671
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Pią 20:06, 02 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Zabójcze ! Sami faceci.....
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Pią 20:19, 02 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Heyka
Super sylwestrowe fotki! Fajnie, że się chłopaki nie dziabią i zgodnie pozują do zdjęć
A my wczoraj poszliśmy całą rodzinką na noworoczny spacer na Starówkę. Zrobiłam kilka fotek komórką, spróbuję później coś wstawić, o ile coś się w ogóle nada do publikacji
No i mam wspólne fotki z Dartanianem
|
|
Powrót do góry |
|
 |
coztego
Gość
|
Wysłany: Pią 20:34, 02 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Kozik, INA, Hanik, kapitalne fotki
Wind, nie strasz, moja mama chce jutro koniecznie jechać na zakupy
Skrzystałam dzisiaj z wcześniejszego powrotu z pracy, poleciałam z psami na łąki - skutek- złamany pazur Kreśki Jutro będę musiała odpuścić hasanie....
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Pią 20:39, 02 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Uuuu, to paskudna rzecz taki złamany pazur
Beruszek kiedyś naderwał pazur, wetka nie dała mu antybiotyku i skończyło się prawie na amputacji palca, bo bakterie beztlenowe poczyniły bardzo duże spustoszenie w łożysku, z którego pazur wyrasta. Po kilkukrotnym wyłamaniu tego pazura, po zmianie kilku wetów w końcu jeden zaaplikował kilkumiesięczną kurację antybiotykową i ona dopiero pomogła. Ale i tak przy większym hasaniu ten pazur się wyłamywał, bo nie miał czego się trzymać w środku, w palcu.
Może Kresce dać profilaktycznie antybiotyk?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Wind
Weteran
Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 4429
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 20:45, 02 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
coztego napisał: |
Skrzystałam dzisiaj z wcześniejszego powrotu z pracy, poleciałam z psami na łąki - skutek- złamany pazur Kreśki Jutro będę musiała odpuścić hasanie....  |
No to poszalalyscie Wspolczuwam ... niech sie szybko goi
coztego, jesli wyjedziecie na zakupy wczesnie, to pewnie sytuacja bedzie troche lepsza ... Ale tak od 11.00 do wieczora to juz pandemia jak u nas
I pomyslec, ze sie ludzilam, iz wiekszosc Warszawiakow siedzi jeszcze na Zakopiance
Ali, no to czekamy na zdjecia z magicznego Gdanska Dawaj, dawaj!
Kozik, a gdzie dwunozni uczestnicy domowki? Tez szpanowali czapeczkami z myszka? Zdjecia cuuudne!!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|