Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Wind
Weteran
Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 4429
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 22:41, 18 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Borsaf, to tez powod Ale Pati odkad Mama zaczela chodzic o kulach przestal przylatywac na komende, wiec nie jest wypuszczany z klatki bo do niej nie wraca Co gorsza, ptaszysko przestalo tez przysiadac na brzegu talerzy z zupa i przestal uczestniczyc w gotowaniu obiadow ... Czuje sie chyba mocno zestresowany i najchetniej zaszywa sie w klatce i oddaje bolesnym zabiegom wyrywania pior
Teraz nie wiem kto z tego powodu bardziej cierpi ... moja Mama czy ptaszysko ...
Nie ma wyjscia, ptak dostanie ptasi Prozac i moze jakos uda sie to przetrwac
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
coztego
Gość
|
Wysłany: Pon 22:41, 18 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Biedna ptaszynka Jakiegoś relanium nie można takiemu podać?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Borsaf
Gość
|
Wysłany: Pon 23:00, 18 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Jak Mama leżała to bylo z ptaszyskiem ok?
Wind, chodzi mi o to, czy to czasami nie odglos, stukot laski nie powoduje stressu u Pati?
Zwierzęta często reaguja strachem, agresja ze strachu na widok i odglos laski, kul. Kulawy czlowiek jest w ich oczach podejrzany.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42298
Przeczytał: 3 tematy
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Wto 7:58, 19 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Witajcie wtorkowo . U nas burza od rana . Ulewa złapała nas podczas spacerku i właśnie wysychamy
Zapraszam na kawę i z gruntem
i herbatkę
Miłego dnia
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Wermont
Weteran
Dołączył: 16 Sty 2008
Posty: 3931
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Wto 8:06, 19 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
witam... a ja próbuję Salmę wyczesać po wczorajszym zmoknięciu... ale od rana nie da rady... uważa, że rano tylko zabawa i szaleństwa
|
|
Powrót do góry |
|
 |
coztego
Gość
|
Wysłany: Wto 8:43, 19 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Witajcie, ale zmokłam Jak wychodziłam z domu to nie padało, a nawet mimo mocno pochmurnej pogody wydawało się, że padać nie będzie... a tu niespodzianka, leje jak z cebra I tak nie wyszłam najgorzej bo ubrałam sobie i sweterek i kurteczkę, a w autobusie spotkałam kolegę w samej koszuli z krótkim rękawkiem
Czas na kawkę Własnie zadzwonił szef, że się mocno spóźni
Ostatnio zmieniony przez coztego dnia Wto 8:43, 19 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Borsaf
Gość
|
Wysłany: Wto 8:55, 19 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
witajcie,
Przy porannej kawce porcja fotek pięknych erdelków na wystawie
Narazie u nas sucho nadal. Troszkę zawiało chłodem z zachodu...może i deszczyk przyjdzie?
Miłego dnia!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Wto 9:01, 19 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Heyka
A u nas słoneczko, chociaż temperatura stricte letnia nie jest. Ale jest ciepło, szczególnie w porównaniu z temperaturą z ostatnich dwóch tygodni...
Wind, ogromnie cieszę się, że Twoja Mama ma się lepiej, wierzę, że odzyska wkrótce pełną sprawność, czego Jej z całego serducha życzę
Współczuję natomiast kłopotów z Patisonem Nie miałam nigdy ptaszyska, nie wiem co może być przyczyną tak destrukcyjnego zachowania pierzaka
Jedyne co mi przychodzi do głowy to to, że może chce on popełnić samobójstwo z jakiegoś powodu...
Zwierzęta z różnych przyczyn tracą chęć do życia... Znany mi jest z autopsji przypadek świadomego zagłodzenia się rottka na skutek inwazji ludzkiego szczenięcia, poza tym samobójstwa gęsi poddawanych intensywnemu tuczowi...
Może Patisonek też ma jakieś, sobie tylko znane, ptasie problemy i stracił chęć do życia... Może gdyby trafił w inne warunki, z jego punktu widzenia "lepsze", odnalazłby się i przestał kaleczyć?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Flaire
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 10529
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 9:02, 19 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
coztego napisał: | Witajcie, ale zmokłam Jak wychodziłam z domu to nie padało, a nawet mimo mocno pochmurnej pogody wydawało się, że padać nie będzie... a tu niespodzianka, leje jak z cebra | U nas lało wczoraj wieczorem... Też zmokłam. Ale to była burz i szybko przeszła. Dzisiaj rano słoneczko, a teraz już chmurey
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Wermont
Weteran
Dołączył: 16 Sty 2008
Posty: 3931
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Wto 9:03, 19 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Ali, co Ty tu robisz o tej porze????
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Wto 9:30, 19 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Straszę...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Wermont
Weteran
Dołączył: 16 Sty 2008
Posty: 3931
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Wto 9:34, 19 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
z tym straszeniem bym nie przesadzała , ale zadziwiasz na pewno
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Wto 9:37, 19 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Poczyniłam wczoraj nabytek z wilczą łapką. Jednak w moim pojęciu jest to łapa psia jak najbardziej
[link widoczny dla zalogowanych]
Chciałam beżowe z żółtą łapką, ale nie było mojego rozmiaru, więc z konieczności kupiłam z niebieską... I tak fajnie, bo to była ostatnia para w tym rozmiarze
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Wto 10:20, 19 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Wto 9:38, 19 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Wermont napisał: | z tym straszeniem bym nie przesadzała , ale zadziwiasz na pewno  |
No wiesz, dbam o to, żebym nie okazała się nudziarą po tylu latach wspólnego egzystowania
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ibolya
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 3156
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Pruszków
|
Wysłany: Wto 10:32, 19 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Ali zakupiłaś buciki za 359 zł ???
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|