Kawiarenka pod czapraczkiem

zach

Ja też bym na taki rajd sobie wyruszyła, tylko zamiast quada wolałabym konika Rolling Eyes

ech pomarzyć sobie można..

A co do rozjeżdżających się quadów to niestety prawda Evil or Very Mad

U mnie w lesie w weekendy chodzić się nie da. Las opanowują dumni tatusiowie ze swoimi pociechami w wieku 5-10 lat, które to szaleją na quadach po całym lesie. Jak dla mnie zero wyobraźni- zagrożenie i dla tych dzieciaków i dla wszystkich wokół. I jeszcze do tego zero kultury, bo ja nie raz odsłuchałam wiązankę, że co się pałętam z tymi kundlami Evil or Very Mad

A teraz jeszcze jestem szczęśliwsza, bo już drugi raz natrafiłam na paintballa organizowanego w moim lasku- dla nie zorientowanych dodam, że jest to las, ale mały i w środku miasta, więc żadne odludne bezdroża. Plaga miłośników sportów ekstremalnych, tylko czemu kosztem innych Sad

Policja i Straż Miejska coś tam próbują działać, ale radzić sobie nie radzą..

Profian

Mnie niesamowicie irytują quady jak jestem na spacerze w lesie. nic tylko jeżdza w kółko i robią straszny huk, pewnie strasza nie tylko mnie ale i zwierzeta. Nie po to idę do lasu aby słuchać quadów.
Trudno to jednak uregulować jakoś prawnie. Najlepiej jakby wjazd do lasu quadem był zabroniony ale zaraz sie odezwą miłośnicy wolności przemieszczaia się. Quady są jednak po prostu za głośne. Jak ja wyjade autem bez tłumika w miasto to pewnie dostanę mandat za nadmierny poziom hałasu. To samo powinno tyczyć quadów, choć pewnie to trudne i prawnie i do wyegzekwowania.

jovanna

ja wlasnie dostalam dobra wiadomosc z ZUS-u Very Happy

(co jest rzadkoscia)
poznalam zawrotna kwote mojej renty Rolling Eyes

sobie poszaleje hie hie Cool

Wind

W temacie lesnych rajdow, to zdecydowanie poszlabym w slady zach Smile

Quady w lesie to dla mnie jakis koszmar, udreka nie tylko dla ludzi tam przebywajacych, ale przede wszystkim ogromna strata dla sponiewieranej przyrody ... Rolling Eyes

Ale jesli juz przy wakacyjnych planach jestesmy, to aby zdazyc przed sezonem juz ok. 13 - 15 czerwca wybieramy sie na 7 - 10 dni do Mielna Smile

Marza mi sie dlugie spacery brzegiem morza, cichy las i imponujace "grzywacze" w pobliskiem Sarbinowie Smile

Mam nadzieje, ze pogoda dopisze bo juz rozgladam sie za kostiumem kapielowym Very Happy

jovanna, gratuluje wiesci z ZUS-u Very Happy

Kwota rzeczywiscie musi byc zawrotna, bo cudnie wywijasz oczami Laughing

minio · Gość

ja na temat sponiewieranej przyrody nie będe się wypowiadać .
Szczególnie o podwarszawskich lasach tonących w śmieciach.
A zadziwia mnie to , że na ogół smiecie wyrzucane są przez ludzi , którzy uważają się za wykształconą klasą , często dobrze sytuowanych , mieszkający w pięknych willach. A cholera na wywóz śmiecie ich nie stać Evil or Very Mad

equitana

Minio, czasami się zastanawiam,czy on dlatego tacy bogaci, bo na wywozie śmieci oszczędza Evil or Very Mad

jak widze,że stać kogoś na markowe whisky a nie stać na wywiezienie pustej butelki po nim, to bym ubiła Guy with axe

Wind

equitana

Wind, pewnie masz rację,ale ja akurat nie miałam na myśli zapijaczonego menela, wyrzucającego w krzaki butelkę po tanim jabolu, tylko wypasione audi czy BMW, którego właściciel wywozi do lasu całe torby smieci. Na naszej ulicy tez mieliśmy takie widoczki...autko się na moment zatrzymuje a potem stoi sobie torba z odpadami NieOK

Ja quadów w lesie nie kocham,ale z kolei mam swiadomośc,że moje , biegające luzem psy tak samo łamia prawo jak jeżdzące quady Embarassed

Wind

zadziorny

zadziorny

Mnie się ani quady ani motorynki w lesie nie podobają Evil or Very Mad

. Tym bardziej, że przy wejściu do lasu jest postawiony jak byk znak zakazu wjazdu

magnitudo

zadziorny

U nas zakazu "zapsienia" nie ma Very Happy

. Do rowerzystów nic nie mam, o ile potrafią uszanować innych spacerowiczów Cool

(część naszej trasy spacerowej pokrywa się ze ścieżką rowerową

). Poza tym oni nie hałasują w lesie Cool

nitencja

[link widoczny dla zalogowanych]