|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
KaroM
Dołączył: 09 Cze 2009
Posty: 120
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Białystok/Piasta
|
 Wysłany: Śro 21:47, 12 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
 Straszne... To co teraz będziemy gadać o ludzkich nieszczęściach?
Apropo's dawno temu jak miałam świnki morskie, wysypało mi udo jakąś paskudną, ropistą egzemą. Wyciskałam ją, smarowałam, okładałam, przemywałam, a ona kleiła się i zrastała ze spodniami... Akurat był zima więc nie było mowy, żeby chodzić w krótkich spodenkach. I ta sama historia. Codziennie zrywać spodnie razem z raną. Przykro było potem patrzeć na ciuchy zalane ropą i krwią. (To trochę obrzydliwe)
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
 |
asher
Gość
|
| Wysłany: Śro 22:13, 12 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Rany, jakie tu się przyjemne dyskusje toczą nad kawą 
Coztego życzę odnalezienia kabelka  Znam ten ból. Co prawda do rekordu Alicji mi daleko (zgubiła w domu kilkumetrowy karnisz), ale też notorycznie coś zapodziewam, czasem rzeczy znikają mi dosłownie w ułamku sekundy  Jeśli więc ktoś ma sprawdzone rady na roztargnienie, to chętnie poczytam
A propos, mam na zbyciu kabelek do Nokii 3210, kupiony lata temu, do tej pory nie udało mi się zdobyć odpowiedniego oprogramowania do kompa, więc jak ktoś chce, to mogę oddać. Tylko najpierw będę musiała go znaleźć
|
|
| Powrót do góry |
|
|
coztego
Gość
|
| Wysłany: Śro 22:18, 12 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Dzięki asher, ja potrzebuję kabelek do SE  Zaginął podczas przemeblowania (kiedy zaginął poprzedni nie mam pojęcia, bo długo go nie używałam, a kiedy chciałam użyć to już go nie było)... Leżał razem z innymi kabelkami, wszystkie inne są, a ten zniknął 
|
|
| Powrót do góry |
|
|
KaroM
Dołączył: 09 Cze 2009
Posty: 120
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Białystok/Piasta
|
| Wysłany: Śro 22:21, 12 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
|
To jest przezabawne jak moja babcia poruszając jednocześnie 16 tematów w 2 sekundy coś zgubi - najczęściej gotując zupy zapomina gdzie postawiła słoiczek z Kucharkiem. Zawsze mówi 'A co to ja chciałam?'. No i muszę jej przypomnieć, bo chce mi się tej pysznej zupki...
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Talviszon
Administrator
Dołączył: 11 Kwi 2009
Posty: 4153
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: spod Wrocławia
|
| Wysłany: Śro 22:22, 12 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
|
coztego SE - czyli do Sony Ericssona? a jaki konkretnie typ? Ten z małą czy większą płaską wtyczką?
|
|
| Powrót do góry |
|
|
KaroM
Dołączył: 09 Cze 2009
Posty: 120
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Białystok/Piasta
|
| Wysłany: Śro 22:30, 12 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
|
Co tak nagle wszystkim kabelki poginęły? Ja właśnie znalazłam swoje słuchawki od Nokii 5310...
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Wind
Weteran
Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 4429
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
| Wysłany: Śro 22:47, 12 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Jesli juz przy sprawach medycznych jestesmy czy mozecie mi jak krowie w rowie napisac jak wyczyscic gruczoly okoloodbytowe u psa? Maja nigdy nie saneczkowala i nigdy nie miala z nimi problemow. Ostatnio jednak jakos tak brzydko pachnie przy ogonie  moja suczynka kochana ... Nie wiem czy przed wyjazdem uda mi sie zajrzec z tym do weta, ale chyba cos musze zrobic
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Czarna
Weteran
Dołączył: 14 Sty 2008
Posty: 12160
Przeczytał: 0 tematów
|
| Wysłany: Śro 22:50, 12 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Witam wieczorową porą (nie tylko brunetów)
| zadziorny napisał: | Pozdrowienia z Kaszub przesyła bos  
 |
bosiu miłego wypoczynku!!! ino się chłopie spóźniłeś kapkę z tym nic nie robieniem, bo pogoda lekko zdechła....
Czy na tym drugim zdjęciu jest "granica" opadów - przebiegająca przez wieś  czy o co chodzi?
coztego Ty może lapiej karm te swoje sierściuchy, to nie będą pożerały kabelków 
Właśnie wymieniłam tel. i mam starszy model ładowarki niepotrzebny, mogę podesłać
Mam pytanie - czy ktoś zna sposób, jak szybko załatwić sobie rentę, bo ja mam absolutnie dosyć pracy  a do emerytury to jeszcze ho ho ho.... 
|
|
| Powrót do góry |
|
|
bo
Weteran
Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 5154
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Ruda Śląska
|
| Wysłany: Śro 22:51, 12 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Wind, najlepiej do weta  My jakieś odporne na naukę czyszczenia gruczołów jesteśmy. Jak zaczyna "pachnieć" centralą rybną, idziemy do weta. Zapachy powalają 
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Wind
Weteran
Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 4429
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
| Wysłany: Śro 22:54, 12 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
| bo napisał: | | Wind, najlepiej do weta My jakieś odporne na naukę czyszczenia gruczołów jesteśmy. Jak zaczyna "pachnieć" centralą rybną, idziemy do weta. Zapachy powalają |
bo, az takie to straszne jest? Ja tego nawet na oczy nie widzialam, wiec zyje w blogiej nieswiadomosci, ze moze niezbyt przyjemne ale proste
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Talviszon
Administrator
Dołączył: 11 Kwi 2009
Posty: 4153
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: spod Wrocławia
|
| Wysłany: Śro 22:55, 12 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
| Wind napisał: | | esli juz przy sprawach medycznych jestesmy czy mozecie mi jak krowie w rowie napisac jak wyczyscic gruczoly okoloodbytowe u psa? |
Ja to robię przy okazji kąpania, w sposób następujący:
1. Ustawiam psa doopą nie w moją stronę.
2. Naciskam palcami wskazującymi po obu stronach odbytu na godzinach piątej i siódmej, a kciukami przytrzymuję doopkę przy ogonie (ewentualnie możesz kogoś poprosić, aby piesa za doopkę przytrzymał). Nacisnąć trzeba mocno, trochę w kierunku wylotu odbytu, aż pojawi się wydzielina z gruczołów.
3. Wyczyścić dokładnie doopkę. Wsio.
Ostatnio zmieniony przez Talviszon dnia Śro 22:57, 12 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Wind
Weteran
Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 4429
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
| Wysłany: Śro 22:58, 12 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
| Zair Ugru-nad napisał: | | Wind napisał: | | esli juz przy sprawach medycznych jestesmy czy mozecie mi jak krowie w rowie napisac jak wyczyscic gruczoly okoloodbytowe u psa? |
Ja to robię przy okazji kąpania, w sposób następujący:
1. Ustawiam psa doopą nie w moją stronę.
2. Naciskam palcami wskazującymi po obu stronach odbytu na godzinach piątej i siódmej, a kciukami przytrzymuję doopkę przy ogonie (ewentualnie możesz kogoś poprosić, aby piesa za doopkę przytrzymał). Nacisnąć trzeba mocno, trochę w kierunku wylotu odbytu, aż pojawi się wydzielina z gruczołów.
3. Wyczyścić dokładnie doopkę. Wsio. |
ooo ... dzieki Dam rade, nie? Aby mnie tylko zapaszek nie zabil
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Talviszon
Administrator
Dołączył: 11 Kwi 2009
Posty: 4153
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: spod Wrocławia
|
| Wysłany: Śro 23:01, 12 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
| Wind napisał: |
ooo ... dzieki Dam rade, nie? Aby mnie tylko zapaszek nie zabil |
Zapaszek nie jest przyjemny, ale bynajmniej nie zabójczy Trzeba tylko uważać, bo jak się tej wydzieliny za dużo nagromadzi, to potrafi prysnąć Dlatego w takich przypadkach lepiej na dwa razy wyciskać
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Magicnesca
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 3516
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Urwiskowo
|
| Wysłany: Śro 23:07, 12 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
| ginger napisał: | Witam wieczorową porą (nie tylko brunetów)
|
Witajcie wieczorową porą mimo ,że dzięki chemii jestem blondynką
Końska maść + ketanol podział na mnie bardzo pozytywnie , nawet już nie kuśtykam 
Elu przede wszystkim gratulacje za "wspaniałą siódemkę " i mam nadzieję ,że już wiesz i że jest wszystko ok z Twoim Tata 
Wind czyszczenie gruczołów wbrew wszystkiemu jest bardzo proste .Stań sobie bokiem do psa ( aby jak poleci ta wydzielina , nie poleciała na Ciebie , bo nawet Chanel nr.5 nie pomogą ),
chwyć psa za ogon jedna ręką , a dwoma palcami drugiej ręki -(kciukiem i wskazującym) zacznij naciskać zacznij pod odbytem ( czasami można wyczuć takie 2 żyłki ,zgrubienia , może nie zawsze , ale może akurat to u swojej suczki wyczujesz:) i zacznij równolegle od dołu do góry , bardzo powoli ale mocno naciskać i tak kilka razy.Spróbuj warto to umieć robić .
Jakby coś to pytaj
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Wind
Weteran
Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 4429
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
| Wysłany: Śro 23:08, 12 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Zair Ugru-nad, wielkie dzieki! Zaraz pognalam z mala do lazienki i jestesmy juz po Nacisnelam na 5 i 7 trzymajac suczynke w wannie. Raaany trysnelo cos absolutnie paskudnego i cuchnacego  Wycisnelam do konca a doopke umylam szmponikiem wraz z kawalkiem psa
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
|
|
