Kawiarenka pod czapraczkiem

Magicnesca

50 km !!!!uff , ale zrobiłam sobie wycieczkę rowerową Very Happy

Padam po prostu na pysk ,a właściwie z nóg . Chyba jutro nie wstanę z łóżka Very Happy

Borsaf · Gość

Ćwicz, ćwicz, Ninko! Koleje nie kursują, będzie jak znalazł na wycieczkę do
Gniezna!

zadziorny

Oczywiście Very Happy

Ja za to dzisiaj ogołociłem Gajeczkę z futra Cool

equitana

Borsafku, postaram sie jutro pigwowce obejrzeć i obfocić,ale słońce musi do tego byc, bo bez niego szaro i buro nawet na fotkach. A u nas słońca mało, za mało, buuuuuuuu Podziwiam za to twoje piękne fotki , fioletowe tulipany cuuudne Very Happy

Pigwy tez

Nie wybraliśmy się w tym roku na dni tulipana, bo nas w domu nie było w tym czasie, wyślę Ci później dane do tego producenta.

coztego · Gość

equitana

Wczoraj Gypsika obrałam z kłaka, jutro Heśka idzie pod trymer Cool

Tempo, w jakim te sucze obrastają włosem, jest zadziwiające i zatrważające Shocked

zima idzie czy coś podobnego ?? Wink

Magicnesca

wole dzisiaj iśc do kuchni i zaraz to zrobię bo jutro........nie wiem jak to będzie Very Happy

.
A tak w ogóle to chę tą moją wycieczkę dedykować Janeczce i zrewanżować się fotkami z tej wyprawy , za te piękne zdjęcia kwiatów, ale dzisiaj nie jestem wstanie obrabiać ani zmniejszać fotek Smile

Idę zaraz spać, tylko wstąpię do kuchni do Cosi i lulu do wyrka Smile

Borsaf · Gość

Equitana fotki sa z 2.05. Aga przyjechała i sie dorwałam do jej D90 i stałki 50 Very Happy

Ciesze się, że Ci się podobają. Na jutro deszcz sie szykuje ale expert by mi się przydał, żeby [link widoczny dla zalogowanych] mapke rozszyfrować.
Co oznaczają te jasno i ciemno-zielone deszcze???? Lubię ta stronkę bo się prawie co do godziny zgadza.
W pigwie sie zakochałam jak Twoją zobaczyłam na fotce, chyba z zeszłego roku. Moja jeszcze malutka i na jesieni muszę wykopać tulipany, które sa przed nią i zasłaniają mi widok z okna na pigwę. Niestety, kwitną prawie równoczesnie.

equitana

Piękne fotki zrobiłaś, muszą się podobać Very Happy

Mój pigwowiec stary jest, ma chyba ze 20 lat,ale w tzw międzyczasie wpadłam na pomysł,żeby go usunąć, wykopałam całego ( tak mi się wtedy wydawało Cool

) a w następnym roku wylazły z ziemi jakieś pypcie, z których po kolejnym roku wyrósł znów pigwowiec. Uznałam,że bardzo chce żyć i dałam mu spokój... No i teraz ma pewnie z metr wysokości, a z jego owoców robię pyszna nalewkę pigwową Very Happy

Magicnesca

Cosiu juz się wytłumaczyłam Smile

Janeczko ja takich pięknych zdjęć pigwy nie mogę zrobić mimo ,że mam na skarpie , bo praktycznie już mi przekwita, a po drugie po co jak Ty wstawiłaś super zdjęcia Very Happy

Ja wstawię tylko jedno zdjęcie z dzisiejszego dnia, bo resztę jutro obrobię Smile

i nie są super jakości , bo mam tylko do dyspozycji obiektyw kitowy Sad

a to szczególnie dla Ciebie za pokazanie się wreszcie w kawiarence

że nie odleciałaś Smile

jak te łabędzie

Borsaf · Gość

Skąd wiedziałaś, że lubię łabędzie? Wink

Na "moim" jeziorku aktualnie pani łabędziowa na gnieździe siedzi, a pan łabędź dumnie po wodach pływa i intruzów odstrasza. Ciekawe, ile w tym roku będzie młodych?
Co roku, chyba ta sama para gniazduje, a młode gdzieś indziej odlatują na jesieni. Codziennie im z Regonikiem kibicujemy ale fotek nie mam bo późno chodzimy i już ciemno.

Czarna

Witajcie,
nie było mnie 2 dni, ale jestem pod wrażeniem pogody w stolicy, normalne lato!!! bzy kwitną jak szalone.... (tylko to 11h w pociągu mnie wykończyło)

equitana nalewka na pigwie jest pyyyszna!!! też ją sporządzam Twisted Evil

Magicnesca no znowu wpędzasz mnie w kompleksy....,ale od czerwca i ja ruszę na rower, wcześniej się nie uda nawet na moment NieOK

A fotka fajnie "złapana" Cool

ibolya

Na naszym stawie, w parku, w środku miasta, naliczyłam 22 łabędzie, a nie jestem pewna czy wszystkie policzyłam, bo liczyłam je z samochodu, rano, w drodze do pracy. Pięknie wyglądają. Jeszcze żadnego roku nie było ich tak dużo.

A we Lwowie Nikuś Kliwii dziś wywalczył CAC i Res.CACIB.

jovanna

ja bylam na wsi i strzelilam miedzy innymi taka fotke Wink

Magicnesca

Witajcie w poniedziałkowy poranek Smile

, niestety u nas szary i deszczowy
Ale dla poprawy nastroju serwuje kawę ,która tu już była podawana, ale wiem ,że dla wielu od razu pojawi się uśmiech na twarzy Smile

bo jakoś ostatnio bardzo rzadko tu się pojawiają NieOK

A ja po wczorajszej wycieczce rowerowej o dziwo poruszam sie bardzo sprawnie Smile

bez zakwasów Very Happy