Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ela
Weteran
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 8577
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kłodzko
|
Wysłany: Pon 11:11, 15 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Borsaf napisał: | Jest ciepło ale slonka brakuje
Dzieki za kawusię  |
to podeślę Ci troszkę błękitu u nas taki sam dzień jak wczoraj
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
coztego
Gość
|
Wysłany: Pon 14:08, 15 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
ela napisał: |
u nas taki sam dzień jak wczoraj
|
U nas też, tylko ja znajduję się w nieco innym miejscu... Wolę weekend niż pracę
|
|
Powrót do góry |
|
 |
alfiki
Weteran
Dołączył: 07 Kwi 2007
Posty: 3671
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Pon 18:16, 15 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Dziś u nas było cieplutko ,ale szaro.Sunie rano pobiegały z tycim kumplem Pinczerkiem.Maluśki ,a taki szybki i nic się naszych dużych nie boi.
A w tej naszej Komunikacji Miejskiej to mimo dzisiejszej wiosennej aury zima.Grzejniki na całyy regulator rozkręcone. Ugotować się można.
Załatwiałam dzisiaj parę spraw w różnych urzędach.Wszędzie gorąco ,duszno i kolejki.Brrrr ...ale mam to już z głowy.
Miłego wieczoru wszystkim
|
|
Powrót do góry |
|
 |
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42260
Przeczytał: 4 tematy
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Pon 18:45, 15 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Piękny dzionek był, to i spacerek po lesie zaliczony
|
|
Powrót do góry |
|
 |
falka
Zaangażowany
Dołączył: 21 Kwi 2009
Posty: 817
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pon 19:34, 15 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
A myśmy dziś frisbeekowały po ciemku, znaczy się frisbee świeciło i parę latarni w okolicy też. Przynajmniej nikt nie widział (albo ja nie widziałam i mi z tym lepiej...) jak mnie Aila o mało co dwa razy nie przewróciła entuzjastycznie robiąc ósemkę wokół moich nóg...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sirion
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 3989
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ŁÓDŹ
|
Wysłany: Pon 21:00, 15 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
U nas wczoraj i dziś piękna pogoda. Szkoda, że nie mogłam tego wykorzystać (wczoraj rodzinne wizyty, dzis proza życia czyli praca).
Sandra na razie bez zmian. Po kryzysie na początku zeszłego tygodnia jej stan jest stabilny. Ma apetyt, załatwia się normalnie, powolutku chodzi na krótkie spacery, razem z resztą stada awanturuje się pod drzwiami, gdy krążą obcy. Śluzówki ma ciagle różowe, więc anemii jeszcze nie ma. Ale brzuch ma rozdęty, jakby to było tuż przed porodem. Tam w srodku czai się ....
|
|
Powrót do góry |
|
 |
FRITZ
Weteran
Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 1853
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 23:21, 15 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Sirion trzymamy kciuki za Sandrusię , dużo zdrówka i zero bólu...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Flaire
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 10529
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 9:25, 16 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Witajcie o poranku -szaro burym. Wczoraj było pięknie, ale dzisiaj już niestety wygląda listopadowo. No nic, w końcu przyjdzie wiosna
Dzieńdoberek wszystkim!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Borsaf
Gość
|
Wysłany: Wto 10:46, 16 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Witajcie jesiennie
Niebo całe w kolorze popiołku z ogniska
Kawusia na dobry początek sie przyda
Wczoraj wieczorem znowu była akcja "jeż". Okazało sie, że to Regonik w pysku trzymał jeża, a nie Dżagunia, którą o ten niecny czyn podejrzewałam trzy dni temu.
Wczoraj był tylko Regon i Max na ogrodzie. Zwołany do domu Regon jakoś nie chciał wchodzić?... Patrze na niego, a on w pysku cos trzyma. Sądziłam, że piłke....wypluj!...jez!
Znowu goopiego jeża na łopate i do ogrodu. Ile jeszcze razy? Czy to ten sam???
Pod dębem, w liściach, na kompoście buszuja jeże ale zwykle unikały pór kiedy psy biegają i był spokój, a teraz jeden wędrownik chce sie z Regonem zaprzyjaźnić? Regon go w otwartej paszczy trzymał, jez w kulke zwiniety więc mu chyba krzywdy nie zrobił. Zresztą po dwóch godzinach już jeża w tym samym miejscu nie było
Zobaczymy dzisiaj czy psy wytropia znowu jakiegoś?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Czarna
Weteran
Dołączył: 14 Sty 2008
Posty: 12160
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 17:02, 16 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Witajcie,
mam wszystkiego dosyć, wstaję jeszcze ciemno, wracam z pracy już ciemno, nawet nie ma jak poszaleć z psami...
Znowu jestem zagoniona na maxa...ja chcę wiosny, lata i......urlopu
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ibolya
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 3156
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Pruszków
|
Wysłany: Wto 19:22, 16 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Witajcie. Kliwia bardzo prosi o kciuki za Nikusia. Trzymajcie mocno. Chłopczyk jest wlasnie operowany.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42260
Przeczytał: 4 tematy
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Wto 19:46, 16 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Trzymamy
Co mu się stało?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42260
Przeczytał: 4 tematy
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Wto 19:48, 16 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Borsaf napisał: | Regon go w otwartej paszczy trzymał, jez w kulke zwiniety więc mu chyba krzywdy nie zrobił. |
Wszyskie igły z Regonowego pyska powyjmowałaś?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
magnitudo
Moderator
Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 13321
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Wto 19:53, 16 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
za Nikusia i Sandrę
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ibolya
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 3156
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Pruszków
|
Wysłany: Wto 19:59, 16 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
U Nikodema wykryto nowotwór [EDIT: nie nowotwór, a guza, musiałam coś źle zrozumieć, jak mnie Kliwia prosiła, żeby napisać o kciuki za Nikodema] jelita i Kliwia zdecydowała się natychmiast na operację.
Ściskam bardzo mocno i za Nikusia i za Sandrunię.
Ostatnio zmieniony przez ibolya dnia Nie 20:06, 21 Lis 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|