Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
coztego
Gość
|
Wysłany: Pią 11:07, 04 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Ta pogoda w ogóle nie myśli, skoro idzie odwilż to po co wczoraj cały wieczór śnieg sypał?
equitana napisał: | Nie wiem, czy wszystkie krople mogą tak działać ,ale stosuję ostrożnie i krótko. |
Ja też, nawet przy najgorszym katarze krople stosuję wyłącznie na noc, żeby mieć szansę się wyspać, żeby nie wysuszać śluzówki non-stop. Ale niestety jak się wstaje o szóstej do roboty, to trudno zrezygnować z zakropienia na noc, jak się ma wieczorem zatkany nos.
Też znam jedną uzależnioną od kropli, więc znam zagrożenie
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Borsaf
Gość
|
Wysłany: Pią 11:51, 04 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Witajcie
Od dwóch dni miałam "stan wojenny". Na początek net zaczął szwankować, chodził jak żółw, potem przestał, a na drugi dzień ogłuchł telefon!
Zgłosiłam wczoraj do UPC i dzisiaj mi włączyli. Tłumaczyli, że gdzies tam na nitce, w skrzynkach coś sie zalało, cos źle podłączyli i stąd ta cisza. Jeszcze jutro, czy w poniedziałek bedą sprawdzać tutaj koło mnie wiec uprzedzili, że na kilka chwil moze być to samo. Tutaj remontują dwie kamienice...trzy domy od mojego ...i byc może przy zwalaniu gruzu coś uszkodzili, chca jeszcze dokładnie sprawdzić.
Jedyny plus tego...przeczytałam dwie ksiązki
U nas pada mokry snieg, porywy wiatru, nieprzyjemnie na dworze.
Za to kawusię na terierkowie piję z przyjemnością
Juz niedługo Walentynki...ten akurat zwyczaj mnie ni ziebi ni parzy..
ale...TO SĄ URODZINY TERIERKOWA!
Jakąś imprezę w Kawiarence by sie zdało zrobić
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Talviszon
Administrator
Dołączył: 11 Kwi 2009
Posty: 4153
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: spod Wrocławia
|
Wysłany: Pią 12:00, 04 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
coztego ja do dzisiaj robię literówki, choć nową "domową" klawiature mam od prawie roku Szczególnie prawy alt z "home" mi się myli.
U nas pochmurno i wietrznie, tylko rano było trochę słońca. Marzy mi się już wiosna, żeby można było pójść na cały dzień z piesami i gdzieś na łące posiedzieć
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Evelynka
Zaangażowany
Dołączył: 06 Kwi 2010
Posty: 2460
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Tychy
|
Wysłany: Pią 13:21, 04 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Borsaf napisał: |
Juz niedługo Walentynki...ten akurat zwyczaj mnie ni ziebi ni parzy..
ale...TO SĄ URODZINY TERIERKOWA!
Jakąś imprezę w Kawiarence by sie zdało zrobić  |
Nie mówiłabyś tak gdybyś mieszkała w takiej małej mieścinie Bieruń, gdzie mamy kościółek drewniany pod wezwaniem Św. Walentego i co za tym idzie mamy odpust!!! I klimat i atmosfera jedyna w całym kraju!!! Więc ja się przyłączam do imprezy i mogę zapewnić dużo pyszności rozpustowych
|
|
Powrót do góry |
|
 |
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42245
Przeczytał: 6 tematów
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Pią 13:28, 04 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Jaki Bieruń? Dyć masz napisane pod avatarem Tychy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Evelynka
Zaangażowany
Dołączył: 06 Kwi 2010
Posty: 2460
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Tychy
|
Wysłany: Pią 13:34, 04 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
No tak bo teraz jestem w Tychach...wynajmuję mieszkanko. Ale pochodzę z bierunia i tam też spędzam weekendy bo mam tam siostrę i narzeczonego. W Tychach jestem gościnnie ale do Bierunia będę wracać W końcu to całe 10 km rozłąki
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Borsaf
Gość
|
Wysłany: Pią 15:27, 04 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Evelynko, taki odpust św. Walentego to zupełnie inna historia i tradycja.
Nie dziwię Ci się, że na skrzydłach do rodzinnego miasta, na Waletego wracasz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Czarna
Weteran
Dołączył: 14 Sty 2008
Posty: 12160
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 16:05, 04 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Witajcie,
w Gdańsku też jest parafia pod wezwaniem Św. Walentego
Ja właśnie teoretycznie zaczęłam WEEKEND!!!
no i byłoby cudownie gdyby nie ta koszmarna pogoda, co chwilę deszcz i wichura, że głowę urywa...
Dzisiaj kolejna znajoma się mnie pytała gdzie Podrzutek, bo namawiała własną mamę ale nie dała rady, psiarze na osiedlu też jeszcze czasami podpytują gdzie ten wesoły białas... a białas rządzi na wsi aż miło, nikt nie ma prawa przejść niezauważony, no i podobno już się tam ładnie zaaklimatyzowała, a nawet zdarza Jej się po cichu wejść do łóżka do swojej pani, co na wsi nie jest powszechne Mój wywiad donosi, że taki mały biały piesek czasami biega tam po ogrodzie a nawet był widziany na smyczy (normalny koniec świata, hi hi hi)
|
|
Powrót do góry |
|
 |
madziasto4
Weteran
Dołączył: 12 Cze 2007
Posty: 2838
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Pią 16:10, 04 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Witajcie,
ja od 1,5 tygodnia śmigam (w cudzysłowie ) bez ortezy, a w przyszłym tygodniu na rehabilitację. Dzięki ginger za namiar jeszcze raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Czarna
Weteran
Dołączył: 14 Sty 2008
Posty: 12160
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 19:07, 04 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
madziasto podziękujesz jak Ci skutecznie pomogą
U nas tak leje, że Gina poczeka na jakąś przerwę, a mała... a niech sika na podkłady, wolę dokupić niż ma mi się maleństwo zaziębić
Leje, leje, leje, wrrr..... GDZIE TA WIOSNA?!?!?!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
hana
Gość
|
Wysłany: Pią 19:54, 04 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Ginger-wiosna?w lutym? ja też chcę!!!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
coztego
Gość
|
Wysłany: Pią 20:07, 04 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Kurczę, mój ulubiony sklep internetowy zmienił firmę kurierską, bo podobno na Siódemkę ludzie narzekali... Ja nie, kurier był miły, zawsze na czas, zawsze dzwonił, że jedzie... Pierwszy raz zamówiłam odkąd jest nowa firma i już mi się nie podoba, bo widzę, że przesyłka wróciła do sortowni, a kuriera nie było i nikt nie dzwonił
|
|
Powrót do góry |
|
 |
coztego
Gość
|
Wysłany: Pią 20:20, 04 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
No, mają szczęście... Podobno kurier miał awarię, przesyłka będzie na poniedziałek. Oby...
Coś mi nie trybi z tą nową klawiaturą... idę się poskarżyć zadziornemu w wątku pomocowym
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Borsaf
Gość
|
Wysłany: Pią 20:26, 04 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Czy u Was też tak zgniło na dworze????
Muszę 8 łap wyprowadzić, a zbieram sie do tego od pół godziny
Psy wrócą mokre, brudne grrrrr
Też chciałabym wiosny ale na nią trzeba troszkę zaczekać.
Słonka nie widziałam od ubiegłej niedzieli...cały czas sino, szaro, buro, ponuro. Jak energię wykrzesać.?..ręce opadają.
Dzień do drugiego podobny i tylko czas upływa. Trudno sie cieszyć chwilą gdy ona taka w szarych kolorach.
Jak przyjdę to sobie Karaiby pooglądam i pozazdraszczam
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Anisha
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 7427
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Pią 20:44, 04 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
coztego napisał: | podobno na Siódemkę ludzie narzekali... Ja nie, kurier był miły, zawsze na czas, zawsze dzwonił, że jedzie... |
Ja mogę narzekać na wszystkie firmy kurierskie, ale Siódemka też mnie nigdy nie zawiodła - rzeczywiście dzwonią, umawiają się, nie robią łachy, że muszą coś dostarczyć... Właściwie o żadnej innej firmie nie mogę powiedzieć nic dobrego, tylko o nich.
Borsaf, u nas też ponuro i leje paskudnie . Pies był dzisiaj ponad 9 godzin sam w domu, bo miałam nasiadówę w pracy, chciałam go w nagrodę na długi spacer zabrać, a tymczasem rozpadało się tak, że tylko w pół godzinki załatwiliśmy najpilniejsze sprawy i znowu do domu.
Ja też chcę wiosny!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|