Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Wermont
Weteran
Dołączył: 16 Sty 2008
Posty: 3931
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Wto 22:00, 05 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
kasia
a nam się dzisiaj też zdarzyła przygoda z serii ratunkowej
Salma szalała ze swoją ukochaną piłeczką tak mocno, że piłeczka wylądowała w Raduni moja wariatka usiadła na brzegu i zaczęła wyć
zaczęłyśmy iść za piłeczką, ta wpłynęła do Motławy... a tam, wiosennie, panowie z wędkami i, jak się okazało, podbierakiem do ryb, czy jak to się nazywa użyli sprzętu do wyłowienia naszej piłeczki mam szczęśliwego psa, a panowie baaardzo zadowoleni byli, że nam pomogli Salma oczywiście pokazała kilka swoich sztuczek, więc obydwaj stwierdzili, że warto było ratować piłeczkę
a ja najbardziej byłam zdziwiona, jak jeden z panów się spytał, czy obydwa TE TERIERY są moje okazało się, że sam miał kiedyś szorstkiego foksa i zamiłowanie do wszystkich terierów mu zostało, tylko już wiek i siły nie te, żeby zdecydować się na kolejnego
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Hanik
Gość
|
Wysłany: Wto 22:28, 05 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
ginger napisał: | Hanik napisał: | Ginger Z grzywkami tak to jest. W jednym miocie mogą być i kudłate i łyse  |
Żartujesz????????????????????? |
Nie
Mam znajomą hodowczynię a właściwie mialam bo już kontakt się urwał odkąd przestalam jeżdzić na wystawy... I sporo mi opowiadala o grzywkach
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Hanik
Gość
|
Wysłany: Wto 22:29, 05 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Wermont napisał: | kasia
a nam się dzisiaj też zdarzyła przygoda z serii ratunkowej
Salma szalała ze swoją ukochaną piłeczką tak mocno, że piłeczka wylądowała w Raduni moja wariatka usiadła na brzegu i zaczęła wyć
zaczęłyśmy iść za piłeczką, ta wpłynęła do Motławy... a tam, wiosennie, panowie z wędkami i, jak się okazało, podbierakiem do ryb, czy jak to się nazywa użyli sprzętu do wyłowienia naszej piłeczki mam szczęśliwego psa, a panowie baaardzo zadowoleni byli, że nam pomogli Salma oczywiście pokazała kilka swoich sztuczek, więc obydwaj stwierdzili, że warto było ratować piłeczkę
a ja najbardziej byłam zdziwiona, jak jeden z panów się spytał, czy obydwa TE TERIERY są moje okazało się, że sam miał kiedyś szorstkiego foksa i zamiłowanie do wszystkich terierów mu zostało, tylko już wiek i siły nie te, żeby zdecydować się na kolejnego  |
Fajna przygoda
|
|
Powrót do góry |
|
 |
malami
Dołączył: 03 Lis 2010
Posty: 74
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 23:45, 05 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
ginger napisał: | Hanik napisał: | Ginger Z grzywkami tak to jest. W jednym miocie mogą być i kudłate i łyse  |
Żartujesz????????????????????? |
Zawsze co najmniej jeden z rodziców musi być włochaty. Krzyżowanie bezwłosych psów powoduje ujawnienie się u potomstwa genu letalnego - tzn. takie szczeniaki nie miałyby szans na przeżycie.
To się nawymądrzałam
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Śro 8:22, 06 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Pozdrawiam serdecznie,
Marta Skwierawska.
Witam !
Zapraszam wszystkich właścicieli psów, kotów i innych zwierząt na coroczne badania oczu i serca.
Spotykamy się jak zwykle w klinice weterynaryjnej [link widoczny dla zalogowanych] przy ul. Warszawskiej 42 w Gdyni, prowadzonej przez lek. wet. Rafała i Cristinę Chorosińskich.
Termin badania: sobota 9-ego oraz niedziela 10-ego kwietnia 2011.
Badania przeprowadzać będą specjaliści:
Lekarz weterynarii Jacek Garncarz - rekomendowany przez Komisję do badania wad wrodzonych u psów przy PSLWMZ (Polskie Stowarzyszenie Lekarzy Weterynarii Małych Zwierząt) i do wykonywania badań klinicznych i wystawiania certyfikatów w kierunku wad genetycznych oczu u psów. [link widoczny dla zalogowanych]
Doktor nauk wet. Magdalena Garncarz - kierownik Kliniki Małych Zwierząt na SGGW w Warszawie, specjalista kardiolog.
Osoby chcące certyfikat badania, proszę o wysłanie poniższych danych:
* imię i przydomek psa:
* rasa:
* kolor :
* płeć :
* data urodzenia :
* wiek :
* nr PKR :
* nr tatuażu:
* imię, nazwisko właściciela:
* adres:
* e-mail:
* tel. :
UWAGA !!! Na miejscu podczas badań obecni będą również weterynarze - właściciele, którzy udostępniają swoją lecznicę na ten czas. Wszyscy, którzy przyjdą z chorymi zwierzakami mogą liczyć na ich pomoc. W lecznicy jest możliwość prześwietlenia psa pod kontem dysplazji stawów biodrowych, kolanowych i łokciowych. Więcej informacji pod numerem telefonu: 58-620-44-84.
BADANIA KARDIOLOGICZNE:
Konsultacje kardiologiczne (w zależności od tego jakie badanie dodatkowe będzie potrzebne do konsultacji doliczana jest cena echo lub ekg):
-konsultacja kardiologiczna - 90 zł
-badanie echo - 110 zł
-badanie EKG - 60 zł
Badania bez konsultacji (czyli tylko badanie i opis, bez ustawiania np. leczenia):
-badanie echokardiograficzne - 140
-badanie EKG - 60 zł
Badania z certyfikatami:
- samo badanie osłuchowe 130 zł (badanie przesiewowe)
- z echem 230 zł
- z echem i EKG 260 zł
BADANIA OKULISTYCZNE:
-badanie z certyfikatem 130 zł
- przy większej ilości zwierząt tego samego hodowcy 110 zł/psa
- konsultacja okulistyczna 150 zł
Zapisy :
Marta Skwierawska
[link widoczny dla zalogowanych]
516-766-079
|
|
Powrót do góry |
|
 |
minio
Gość
|
Wysłany: Śro 8:23, 06 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Witam
W Wawie chyba będzie padać dosyć pochmurno jest .
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Flaire
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 10529
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 8:34, 06 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
minio napisał: | W Wawie chyba będzie padać dosyć pochmurno jest . | Nie kracz...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
minio
Gość
|
Wysłany: Śro 8:51, 06 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
nie kraczę ale tak jakoś w kościach strzyka ...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Flaire
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 10529
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 9:00, 06 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
minio napisał: | nie kraczę ale tak jakoś w kościach strzyka ...  | Eee tam... Gdyby miało padać za każdym razem, jak MI w kościach strzyka, to w ogóle nigdy byśmy słonka nie widzieli...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
minio
Gość
|
Wysłany: Śro 9:09, 06 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
nie przesadzaj - nie słyszałam
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Borsaf
Gość
|
Wysłany: Śro 9:41, 06 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Witam,
Faktycznie pochmurny, szary ranek.
Kawusia na rozruch
Miałam wczoraj akcję z 16-to letnia Fugą..we wrzesniu skonczy 16 lat.
Kuzynka wyjechała na wycieczke za granicę i Fuga początkowo miała być u mnie ale potem kuzynka znalazła koleżanke, która zamieszkała u niej z psami wiec staruszkę nie trzeba bylo ruszać z jej otoczenia.
Wczoraj dzwoniła ta koleżanka, że Fuga leży na "żabę" i nie może wstać.
Pojechałam do nich. Wzięłam Fudzię podniosłam na ręczniku, ciut rozruszałam i psica zaczęła chodzić. Okazało sie, że przy słabości Fudzinych stawów i mięśni podłoga panelowa jest zbyt śliska Po ogrodzie dała sobie radę, załatwiła się i ożywiła.
Teraz trzeba będzie pomysleć jak jej tą podlogę przykryć?
Miłego dnia życzę
|
|
Powrót do góry |
|
 |
awangarda
Dołączył: 09 Sty 2011
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Śro 9:45, 06 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
minio napisał: | Witam
W Wawie chyba będzie padać dosyć pochmurno jest . |
W Bydgoszczy to samo, a idę dziś do pracy (praca socjalna) i lepiej, gdyby nie padało, bo na deszcz ludzie (podopieczni) robią się nerwowi...
Ale ale - mam nadzieję, że tylko straszy i będzie ok, a godziny pracy szybko miną
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Czarna
Weteran
Dołączył: 14 Sty 2008
Posty: 12160
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 9:45, 06 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Witajcie,
Borsaf wielkie dzięki za kawusię!
wczoraj było cudnie! a dzisiaj byle jak, ...kwiecień plecień...
przypominam o Narodowym Spisie Powszechnym, już można to zrobić przez internet, kto się nie spisze sam, do tego na pewno przyjdzie rachmistrz Niby przypominanie nie leży w moim interesie... ale co tam, sama się przed chwilą spisałam i zajęło mi to dosłownie 3min (bad. pełne, ale to tylko jedna osoba, przy niepełnoletnich dzieciach zejdzie więcej) Chyba że ktoś ma pecha i został wylosowany do badania reprezentacyjnego..... (od 8.IV ruszają w teren rachmistrze)
Tak wchodzę do kawiarenki i ciągle "zahaczam okiem" o te przeterminowane święta podpięte na samej górze, może by je uwolnić? bo lada chwila będzie kolejna Wielkanoc i nowe życzenia... - admini, co Wy na to?
Miłego dnia Wszystkim praca wzywa
|
|
Powrót do góry |
|
 |
minio
Gość
|
Wysłany: Śro 9:57, 06 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
mojej mamy nie można wpisać , ktoś pomylił nazwisko i klapa nie istnieje
|
|
Powrót do góry |
|
 |
INA
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 3855
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Chełmża k/ Torunia
|
Wysłany: Śro 10:39, 06 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Witam! u nas pochmurno nieciekawie...
Wracając jeszcze do wypalania traw...u nas często wiosną dochodzi do serii pożarów ( i to w okolicach naszych spacerków) przez te przeklęte wypalania, no i od razu przypomina mi się książka "Niezawinione śmierci" Whartona
kasia trzymam kciuki aby nastał lepszy czas dla Ciebie
Moja tematyka problemów jest podobna..
Jak piszesz tak o przygodach samochodowych to od razu odechciewa mi się jeździć ( jestem świeżo po egzaminie i tak naprawdę to jeszcze sama nigdzie nie wyjechałam,) więc jak czytam albo słyszę takie opowieści to od razu wyobrażam siebie... No i mnie pech nie opuszcza mam miesiąc garaż, a wczoraj już mieliśmy włamanie
Samochód - chyba dlatego, ze zepsuty, ale drobnice wynieśli, i mój kopmuterek ( pamiątkowy
) zakupiony przed laty z myślą o beztroskim baraszakowaniu po necie a szczególnie terierkowie
No a z pracą, lepiej nie gadać
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|