Forum Terierkowo Strona Główna
Home - FAQ - Szukaj - Użytkownicy - Grupy - Galerie - Rejestracja - Profil - Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości - Zaloguj
Kawiarenka pod czapraczkiem
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 3918, 3919, 3920 ... 4004, 4005, 4006  Następny
 
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Terierkowo Strona Główna -> Kawiarenka
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Czarna
Weteran


Dołączył: 14 Sty 2008
Posty: 12160
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Śro 22:25, 11 Maj 2011    Temat postu:

Nie wierzę Crying or Very sad
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Talviszon
Administrator


Dołączył: 11 Kwi 2009
Posty: 4153
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: spod Wrocławia

PostWysłany: Śro 23:04, 11 Maj 2011    Temat postu:

Sad
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ela
Weteran


Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 8577
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kłodzko

PostWysłany: Śro 23:23, 11 Maj 2011    Temat postu:

jednak trudno wstrzymać się od wpisu i wyrażenia swoich emocji Sad
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anisha
Weteran


Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 7427
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Gdynia

PostWysłany: Śro 23:40, 11 Maj 2011    Temat postu:

ela napisał:
jednak trudno wstrzymać się od wpisu i wyrażenia swoich emocji Sad

elu, ja myślę, że tutaj, w kawiarence, nic nie stoi na przeszkodzie żeby napisać co się czuje... Galeria to strefa bardzo prywatna, ewentualne maile, PW, sms-y czy telefony też wchodzą w tę strefę, ale przecież nikt nikomu nie zabrania wyrażenia żalu i bólu po śmierci Ludwika tutaj, w miejscu ogólnodostępnym dla wszystkich ...

Ja jestem totalnie ogłuszona, nie mogę uwierzyć i chyba nawet nie chcę - po prostu smutno mi straszliwie i źle, tym bardziej, że zdaję sobie sprawę, że u Asi te uczucia są po stokroć silniejsze, a nie można jej pomóc... Sad Sad Sad

Ludwiczku, nikt z nas Cię nigdy nie zapomni... ['] ['] [']
Asiu, przytulam Cię mocno do serducha...

Sad Sad Sad
Powrót do góry
Zobacz profil autora
iizolda
Zaangażowany


Dołączył: 22 Lis 2008
Posty: 3578
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Śro 23:44, 11 Maj 2011    Temat postu:

Nie znałam ani Asi ani Ludwika osobiście, ale ta wiadomość spowodowała ścisk w żołądku.... Bardzo, bardzo mi przykro [*]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
magnitudo
Moderator


Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 13321
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Poznań

PostWysłany: Śro 23:51, 11 Maj 2011    Temat postu:

szok... trudno uwierzyć...i tak bardzo współczuję Asi... Crying or Very sad
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ela
Weteran


Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 8577
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kłodzko

PostWysłany: Śro 23:53, 11 Maj 2011    Temat postu:

Anisha napisał:
ela napisał:
jednak trudno wstrzymać się od wpisu i wyrażenia swoich emocji Sad

elu, ja myślę, że tutaj, w kawiarence, nic nie stoi na przeszkodzie żeby napisać co się czuje...
Ludwiczku, nikt z nas Cię nigdy nie zapomni... ['] ['] [']
Asiu, przytulam Cię mocno do serducha...

Sad Sad Sad

pewnie masz racje ...
chciała bym uszanować wole Zach ...
ale również pragnę wyrazić swój żal ...{"}{"}{"}
bardzo mi mi smutno tego wieczora
to był idealny duet Sad Sad
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ibolya
Weteran


Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 3156
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Pruszków

PostWysłany: Czw 0:43, 12 Maj 2011    Temat postu:

Strasznie mi smutno. Crying or Very sad Crying or Very sad Crying or Very sad
[']['][']
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Czw 7:16, 12 Maj 2011    Temat postu:

Dopiero przeczytałam i nie mogę uwierzyć... Byłam jedną z pierwszych osób z forum, które poznały Ludwinia osobiście i niemal przez sześć lat śledziłam jego rozwój, przygody, sukcesy.
I chociaż nie wszystko komentowałam, to byłam na bieżąco na tyle, na ile Aśka pisała.

Byłam ogromnie dumna z Ludwińskiego, z Asi, cieszyłam się tą magią, jaka między nimi była. Bardzo, bardzo ich podziwiałam. Nie znałam i nie znam tak zakochanego w sobie duetu (nie wyłączając mnie samej, chociaż kocham Deryśka ponad życie).

To niesprawiedliwe! Mały pajęczak pokonał tak dużego psa... Niczym Dawid Goliata... Sad I to TAKIEGO psa!
Przypuszczam, że to był mazurski kleszcz. U nas są mniej zjadliwe. Na razie. Niedawno wyciągnęłam kleszcza Luśce, wet wyciągnął z Teodora 4. Na szczęście obyło się bez konsekwencji.

Nie potrafię się z tym pogodzić. Nie umiem. I nie potrafię wyrazić tego co czuję, tego ogromnego bólu i żalu... Płaczę po Ludwiniu jak po Beruszku...

Bardzo, bardzo współczuję Asi. Nie potrafię wyrazić jak bardzo. Nie umiem się pozbierać po tej wiadomości. A ta fotka z zachodem słońca nabrała całkiem nowego wyrazu...

Biegaj Ludwiniu po Niebieskich Łąkach za frizbem, za piłeczką. Miałeś bardzo fajne życie, choć tak krótkie... Bardzo wiele osiągnęliście z Pańcią, a to dopiero był początek... Tak wiele było jeszcze przed Wami...

[']['][']



Na tej fotce - mojej ulubionej, sprzed 5,5 roku - oba nasze chłopaki wyglądali jak bracia bliźniacy...

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
justek
Zaangażowany


Dołączył: 11 Lut 2010
Posty: 1581
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Czw 7:44, 12 Maj 2011    Temat postu:

Nie wiedziałam jeszcze o istnieniu terierkowa jak przeczytałam w prasie o Ludwisiu. Podziwiałam ten duet i z wielką przyjemnością oglądałam ich zdjęcia i dopingowałam w tym co razem robią.


Popłakałam się strasznie ... [*]







A wet ostrzegał mnie przed kleszczami z okolic Mazur, Warszawy i ogólnie wschodniej części kraju. Niedawno nawet wysyłam próbki naszych Kołobrzeskich kleszczy na badania do Warszawy. Będą robić porównania i szukać jakiś rozwiązań ponieważ sytuacja z roku na rok jest coraz gorsza.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hanik
Gość





PostWysłany: Czw 8:19, 12 Maj 2011    Temat postu:

[*]
Ja wczoraj po tej wiadomości nie mogłam dojść do siebie.. Zresztą nadal nie mogę i ryczeć mi się chce... Jest mi bardzo smutno, że los potrafi być tak okrutny....
Powrót do góry
maddy



Dołączył: 21 Kwi 2009
Posty: 650
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Gdynia

PostWysłany: Czw 8:36, 12 Maj 2011    Temat postu:

mnie dosłownie ścięło jak się dowiedziałam, aż w pierwszej chwili nie dotarło do mnie, o którego psa chodzi, bo mi się to tak mało prawdopodobne wydawało
jeszcze pooglądałam galerię wieczorem i się zryczałam od tego wszystkiego, nawet sobie nie umiem wyobrazić, co Asia musi przeżywać teraz. strasznie Jej współczuję

(*)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wojtek
Weteran


Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 787
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Lublin

PostWysłany: Czw 9:29, 12 Maj 2011    Temat postu:

Nasze erdele to twarde i mocne psy.
Tak twarde, że tak trudno u nich wykryć wczesne stadium choroby... Crying or Very sad
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Czarna
Weteran


Dołączył: 14 Sty 2008
Posty: 12160
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Czw 9:38, 12 Maj 2011    Temat postu:

Asiu bardzo, bardzo Tobie i Łukaszowi współczuję... Crying or Very sad
LL Crying or Very sad ['][']['] Crying or Very sad
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Czarna
Weteran


Dołączył: 14 Sty 2008
Posty: 12160
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Czw 9:44, 12 Maj 2011    Temat postu:

Flaire napisz coś więcej, oczywiście jeśli wiesz - to był JEDEN kleszcz??? czy więcej ??? "anty kleszcze" nie zadziałały???

Jestem tak zszokowana i przerażona, że moje futra dzisiaj załatwiały się praktycznie na ścieżce...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Terierkowo Strona Główna -> Kawiarenka Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 3918, 3919, 3920 ... 4004, 4005, 4006  Następny
Strona 3919 z 4006

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
Appalachia Theme © 2002 Droshi's Island