Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ibolya
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 3156
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Pruszków
|
Wysłany: Śro 7:00, 28 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Witajcie
U nas zimno, ale już nie wieje i nie leje
Już kawkę szykuję
   
   
   
no to dziś zabawiłam się w kawiarkę częstujcie się.
coztego w sprawie szachów napisałam emila i czekam na odpowiedź. Jak tylko przyjdzie, zaraz dam znać.
Miłego dzionka Terieromaniacy.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
bogula
Weteran
Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 8669
Przeczytał: 4 tematy
Skąd: Tarnowskie Góry
|
Wysłany: Śro 7:01, 28 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Siemka! z Livką wyskoczyłam juz przed 4...taka jakaś niespokojna była...wyskok z powodzeniem, ale potem przyłożyłam głowę do poduszki i teraz jestem nieprzytomna --a więc kawa! zapraszam!
fuka----a ty skąd do nas "skrobiesz"? przyjmuję i niech się spełnią! życzenie zdrowia...
sirion---zdrowia dla piesków!
goranik--mieszkasz niebezpiecznie
|
|
Powrót do góry |
|
 |
bogula
Weteran
Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 8669
Przeczytał: 4 tematy
Skąd: Tarnowskie Góry
|
Wysłany: Śro 7:03, 28 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
ibolya-- biorę 2 filiżanki......
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Flaire
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 10529
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 7:14, 28 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Borsaf napisał: | Flaire, to wszystko od tego, ze podkoszulka nie nosisz i nie wierzysz w przeziebienie  | Podkoszulki noszę jak najbardziej , ja w ogóle ubieram się ciepło, bo zmarźlak jestem, ale moje objawy dosyć mało przeziębieniowe są. Wczoraj w drodze do pracy myślałam, że zarzygam autobus, ale dzisiaj jest już trochę lepiej. To chyba taki krótki wirus jelitowy był.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Flaire
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 10529
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 7:16, 28 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
bogula napisał: | fukaprzyjmuję i niech się spełnią! życzenie zdrowia... | O, o - ja też!
sirion, zdrowia dla dziewczynki!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42253
Przeczytał: 5 tematów
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Śro 8:32, 28 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Też się kawusią częstuję
A za oknem nadal plucha . Wracajcie szybko do zdrowia Wy i psy Wasze
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sirion
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 3989
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ŁÓDŹ
|
Wysłany: Śro 9:28, 28 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
U nas za oknem jakiś taki mokry śnieg pada. Obrzydliwość ! Suce już lepiej. Zjadła, sraczka zginęła jak sen złoty. Ale przetaża mnie to pilnowanie podawania regularnie enzymów trzustkowych, bo jeść psom daje TZ, a on regularnie zapomina, że trza cos oprócz żarcia do miski dołożyc.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sirion
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 3989
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ŁÓDŹ
|
Wysłany: Śro 9:30, 28 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Oj, jeszcze mi sie przypomniało ! Wczoraj wieczorem nie mogłam za diabła wejśc na terrierkowo, tylko mi ciągle komp jakis error wywalał. Czy ktoś też takie cóś miał ?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42253
Przeczytał: 5 tematów
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Śro 9:36, 28 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Sirion napisał: | Oj, jeszcze mi sie przypomniało ! Wczoraj wieczorem nie mogłam za diabła wejśc na terrierkowo, tylko mi ciągle komp jakis error wywalał. Czy ktoś też takie cóś miał ? |
Miałem dokładnie to samo od około 20:00, a po 22:00 nadal nie działało i do tego padła jeszcze dogomania
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Borsaf
Gość
|
Wysłany: Śro 9:40, 28 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Witajcie, ja tez taki error mialam i nawet napisałam do Ciebie posta i już wyslac nie mogłam. Weszłam na ogólna stronę fora.pl i tam byl komunikat o jakiejs naprawiarce, wiec poprostu juz dlużej nie próbowałam.
Sirion, może juz nie potrzeba ale, jak anginy zaczynaja się sraczka z krwią to dobrze podac Mercurius corrosivus C15 3-4x dz po 2 kuleczki.
Sam Mercurius na ropne anginy działa, a odmiana Mcorrosivus własnie na takie z krwią, nadżerkowe.
Trzymajcie się cieplutko!
U nas takie białe leciało, a teraz takie przezroczyste leci Brrrr, będzie znowu chlapa, pies brudny.
Biore sobie druga kawkę.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42253
Przeczytał: 5 tematów
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Śro 9:59, 28 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Borsaf, a z pamięcią wirtualną i "zakładkami" już wszystko w porządku?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sirion
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 3989
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ŁÓDŹ
|
Wysłany: Śro 10:04, 28 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Borsaf, ona jest na Augmentinie i bedzie dłuzej na nim zpowodu gronkowca złocistego na skórze. Na poczatek ma domięsniowo, a potem doustnie. Wiesz, ja tam ufam swojej vetce, jak dotąd leczy mi psy dobrze i jest bardzo sympatyczna i ma dobre podejscie do zwierząt.
Zresztą koło mnie są dwie lecznice blisko. I w jednej (mojej) tłumy i ogony, bywa że ludzie z drugiego końca Łodzi przyjeżdżają, a w drugiej puściusieńko. Czasem chodzę jeszcze do innej też stosunkowo blisko, bo tam mają ultrasonograf i jest taki sympatyczny, młody vet, który jest bardzo dyspozycyjny. Wykorzystujemy go szczególnie przy szczeniakach, bo zawsze przyjdzie do domu, aby je zbadać, zaszczepić itp.
Te moje z najbliższczej lecznicy niestety nie sa tak dyspozycyjne z rozmaitych względów. Ja to rozumiem i za złe im nie mam, ale muszę miec zabezpieczenie na sytuacje szczególne.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
minio
Gość
|
Wysłany: Śro 10:09, 28 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
goranik napisał: | w przerwie chorobowych tematow opisze co mnie dzis spotkalo
mielismy w domu maly pozar
wlasnie ugasilismy!
zapalil sie kominek co za smrod!
Piotrus moj kochany postawil swieczki takie w tych blaszkach- herbaciane na komnku na obudowie i zaczely plonac , potem goranik... walnela w swieczke rekawica i sie rozlaly po calym kominku i zaczel o sie palic wszedzie
potem zaczela mi sie palic szufelka plastikowa ktora nawalalam po scianie ktora sie zajela i stanela w ogniu , wiec szufelke do zlewu, a na szufelce byla przyklejona swieczka, wiec w kontakcie z woda zrobilo sie fireeee
no i zamiast ciepelka - smrod na maxa teraz mamy i zimno zamiast ciepla bo sie wietrzy
tacy jestesmy zdolni  |
Naprawdę jestem pod wrażeniem.
Mnie sie udało prawie spalić dom zostawiając w plastikowym kubełku popiół, który oczywiście samozapalił się po godzinie . Akurat mieliśmy wyjść z domu na zakupy.
Opatrzność ma nas w opiece . Pewnie gdybym wyszła z domy już nie miałabym dokąd wracać.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
minio
Gość
|
Wysłany: Śro 10:12, 28 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Flaire napisał: | Borsaf napisał: | Flaire, to wszystko od tego, ze podkoszulka nie nosisz i nie wierzysz w przeziebienie  | Podkoszulki noszę jak najbardziej , ja w ogóle ubieram się ciepło, bo zmarźlak jestem, ale moje objawy dosyć mało przeziębieniowe są. Wczoraj w drodze do pracy myślałam, że zarzygam autobus, ale dzisiaj jest już trochę lepiej. To chyba taki krótki wirus jelitowy był. |
Flaire mogę wpaść z tatrzńskim czajem - on zawsze stawia na nogi
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Borsaf
Gość
|
Wysłany: Śro 10:27, 28 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Zadziorku, jeszcze nic nie robiłam, ale instrukcje już mam wydrukowaną.
Wczoraj dogo i Terierkowo nie działały to sobie porządek w fotach robiłam. Brr Ilez to pracy! Każde wyświetlić, dać na swoje miejsce, opatrzyć tytułem...Jeszcze mam co robic do konca emerytury...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|