Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Welsh Terrierka
Weteran
Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 581
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Ameryka
|
Wysłany: Czw 21:55, 10 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Raczej nie.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42338
Przeczytał: 1 temat
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Czw 23:44, 10 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Trudzia wygląda podobnie po czterech tygodniach od wyskubania do łysego
|
|
Powrót do góry |
|
 |
bogula
Weteran
Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 8677
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Tarnowskie Góry
|
Wysłany: Pią 5:59, 11 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Siemka! no, zaczely sie piekne dni i od razu welshe wymiotlo
Ja w prawie ostatnich pogryzien. W srode bylam z Livka na lazedze i na koncu miasta ,gdzie panuje ekologiczna atmosfera, widzialam jak ONek zlapal rotka. ONek najpierw darl sie z lekka na Livke, ale ona spoko,spoko, wiec chyba zdurnial (?) a zza malego ogrodzenia na owym podworku wytargal rotek.I sie zaczelo! jatka nieziemska---dodam, ze na podworku byl dorosly facet, kobieta i chlopak ok.10 lat.Meni zwiali a kobita wiadrem zimnej wody studzila samcow...Livka zaparla sie i obserwowala z odleglosci 30 m ten mecz a baba do nas fuknela "co sie pani tak gapi?!" Krzyki/przywolywania slyszalam jeszcze jakis czas----i po co komu takie "pary" srtaznikow? tym bardziej ,ze chata ruina, podworko usyfione...(to takie kolo zaburzen)
Drugi wypadek: kobitka ze zaprzyjaznionego sklepiku przygarnela blakajacego sie po osiedlu WT (Piekary Sl); jej coreczka spuscila go na trawniku i ponoc ten dorwal sie do szichitzu i potargal go solennie a jego wlascicielce potargal spodnie. Kobieta ze sklapu jeszcze nie zaszczepila psa, ktorego wzieto na obserwacje, boi sie kosztow i klopotow. Zawsze ten brak wyobrazni...Choc jestem przekonana, ze moze pieski sie pogonily a przestraszona pani od ozdobnego wziela go na rece ---i to byl blad...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
bogula
Weteran
Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 8677
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Tarnowskie Góry
|
Wysłany: Pią 6:07, 11 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
I jeszcze jedna szybka opowiesc: wczoraj trafilam do chorej paliatywnej, do ktorej zawozil mnie syn cudem uratowany w paskudnym wypadku przez....konia a wlasciwie klaczke. Jechali tym bamberskim wozem a od tylu zacisnal w nich samochod----kon od uderzenia czesciowo pod woz pchany rozpedzonym autem; nogi zwierzecia rozlupane a przodem klacz trzymala ladunek przed wypadnieciem z mostu.....Kobieta+dziewczynka szybko wyszly z klopotow zdrowotnych, facet+mlodsza corcia dlugo nieprzytomni, ale juz funkcjonuja; klacz zginela...Czasami i po to zjawiaja sie przy nas zwierzeta ...jak najprawdziwsze anioly stroze....
zapraszam na kawke! dobrego dnia!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
nitencja
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 5596
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Livingston
|
Wysłany: Pią 7:42, 11 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
a gdzie wcielo Ele Hryckiewicz??
|
|
Powrót do góry |
|
 |
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42338
Przeczytał: 1 temat
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Pią 8:41, 11 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Nie tylko ją . Wielu weszterierowców stąd wymiotło nie wiadomo dokąd .
Bogula niefrasobliwość i brak wyobraźni niektórych właścicieli psów jest wprost porażająca
|
|
Powrót do góry |
|
 |
bogula
Weteran
Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 8677
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Tarnowskie Góry
|
Wysłany: Pią 15:05, 11 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
W dzisiejszej "GW" w slaskim dodatku jest wzmianka ,ze w schronie w Bytomiu jest "prawie" erdel...
Dlaczego Livka ciagle chce jesc?!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42338
Przeczytał: 1 temat
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Pią 16:30, 11 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Bo ją pewno rozbisurmaniłaś
|
|
Powrót do góry |
|
 |
bogula
Weteran
Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 8677
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Tarnowskie Góry
|
Wysłany: Pią 16:46, 11 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
E,tam!
U nas tak cieplo, ze Livka chetnie rzuca sie w cieniu na trawe i spacer to beee! Koniecznie musze zdobyc sie na zagrodzony kawalek ziemi z wlasnym cieniem, bajorkiem....
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Borsaf
Gość
|
Wysłany: Pią 16:51, 11 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Ale zazdraszczam!!! U nas w koncu padac przestalo ale wiatr i na termometrze 6 stopni
O tarzaniu sie w trawce nie ma mowy...bajora
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kardusia
Gość
|
Wysłany: Pią 17:13, 11 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
U nas brzydko... ...nawet Jogi z gołymi pleckami nie chce za często wychodzić z domku...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42338
Przeczytał: 1 temat
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Pią 17:48, 11 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Za to u nas wiosna w pełni . Słoneczko świeci prawie bez przerwy i do tego mamy 18 °C
|
|
Powrót do góry |
|
 |
nitencja
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 5596
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Livingston
|
Wysłany: Pią 17:50, 11 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
nas slonce i 20 stopni
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kardusia
Gość
|
Wysłany: Pią 17:55, 11 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Serio ?
To może jutro do nas doleci ... ?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
nitencja
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 5596
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Livingston
|
Wysłany: Pią 17:58, 11 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Kardusiu ......serio serio jest pieknie . Bylsmy z mama i babcia na ogrodowych zakupach nakupowalysmy wrzoścow i jeszcze jednego rododendrona i duuuzo kory ( ona tak pieknie pachnie ,mmmmm ) i bedzie trzeba dzialac
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|