Terier walijski

equitana

Tusa, oni powinni Tobie podac ten magiczny numer wtedy, gdy im metryczke zostawiałaś.A nie wpisali Ci go na jakiejś karteczce albo dowodzie wpłaty za rodowód ??

Gość

Tusa, zgłosiłaś już rodowód do wyrobienia?

Ja już nie pamiętam jak to było z tym numerem - ale chyba faktycznie zostaje nadany dopiero wtedy, gdy właściciel zgłosi się, aby wyrobić rodowód.

vigor

elu_h, Gapolku - ryczę jak bóbr.

Trzymamy za Was wszystkie pazurki. Niech to choróbsko opuści waszego, naszego Gapolka.

ela_h

ela_h

Dobre wieści !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Agapcia jest dziś spokojniejsza nie podniosła ani
razu łapki do podrapania, a zrobiła dwa zajączki
do zabawy. Wczoraj i dziś dostała lek no i oczywiście tak jak
radziliście dostała do jedzenia ryż z indykiem i warzywami.
Oby tak dalej.

konala

konala

Za Agapcię. Tyle biedactwo wycierpiało. Może w końcu będzie przełom. Kciuki

Borsaf · Gość

Elu więcej takich wiadomości!!!! Kciuki

Bedzie dobrze! Tylko ryż indyk i warzywa...będzie ok jesli to na tle uczuleniowym...a tak wygląda, jak atopowe zapalenie skóry.

ela_h

coztego · Gość

zadziorny

Ela słuchaj fachowca, coztego słusznie prawi

ibolya

Biedna wnusia moja kochana. Heart

Ela pamiętaj, że jak się zdecydujesz przyjechać do weta do Wa-wy, moja propozycja jest aktualna.
tusa jak ja oddawałam metrykę do wyrobienia rodowodu dla Bodrysia, to mnie w oddziale zapytano, czy będę pieska w najbliższym czasie wystawiać, to mi wpiszą numer rejestracji oddziałowej na metryce, a jeżeli nie będę wystawiała, to nie muszą wpisać. Ja na wszelki wypadek kazałam sobie wpisać.
Z tego wniosek, że nie zawsze ten numer wpisują, ale zawsze go nadają, więc może zadzwoń do swojego oddziału i poproś, żeby Ci go podali.

kliwia

Elu jak zobaczylam zdjecia Gapy to az mnie w sercu scisnelo.
Biedne jestescie Elu.
Jak bym Kliwie widziala w najgorszych okresach choroby.My leczymy sie od 6 lat u dermatolog dr.Karas-Teczy.Jak narazie sytuacja jest opanowana.Mam nadzieje,ze u Gapy to nie jest alergia i wszystko sie uspokoi.
Z calego serca dziewczynce tego zycze.

tusa zadzwon do odzialu i podadza ci numer rejestracyjny,bo pewno nie dostalas skladajac metryke.Ja musialam upomniec sie o ten numer.

Wind

Ela,

Pewnie Orungal zaczal dzialac i stad zniesione dolegliwosci swiadu. Ludzie po zastosowaniu Orungalu juz po paru godzinach odczuwaja ulge, wiec pewnie psy rowniez.
Po tak dlugiej kuracji antybiotykiem to calkiem mozliwe, ze sunia miala grzybice, a nie alergie. Owszem, alergia moze ujawnic sie na kazdym etapie zycia, no ale jakos ten grzyb wydaje sie w Waszym przypadku blizszy Wink

I jeszcze jedno, po alergicznych przypadlosciach wlasnych i Plusza, wolalabym abysmy chorowali na grzyba z ktorym latwo mozna sie rozprawic, niz na ta cholerna alergie, ktora prawie codziennie "uszczesliwia" mi zycie Twisted Evil

tusa

Dziękuję Wam za pomoc

Dodzwoniłam się do ZK i miłe panie zdradziły mi ten sekretny numer i zdecydowanie różni się od tego z metryki.

Agapciu super, że troszkę ci lepiej! Dalej trzymamy Kciuki