Forum Terierkowo Strona Główna
Home - FAQ - Szukaj - Użytkownicy - Grupy - Galerie - Rejestracja - Profil - Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości - Zaloguj
Terier walijski
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 409, 410, 411 ... 491, 492, 493  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Terierkowo Strona Główna -> Kawiarenka
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
konala
zbanowany


Dołączył: 21 Gru 2008
Posty: 1270
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Stolica Mazur

PostWysłany: Nie 10:49, 02 Sie 2009    Temat postu:

adrianas_dogs napisał:
Welsh Terrierka napisał:
Oj nasze psy to lubią wszystko, szczypior, paprykę, truskawki, cytrynę... Razz


Moje welshe też lubia wszystko. Czeska potrafi zjeść kostkę margaryny, Elina uwielbia mizerię, kapustę kiszoną i wszystko co da się przemielić Wink . Ostatnio pożarła 2 kg czereśni z pestkami, przeżyła co więcej nic jej nie było, tylko kupy były strzelające pestkami Twisted Evil


Kuzyn dopóki były wiśnie stał pod drzewkiem i spoglądał do góry, a nóż jakaś nie spadnie. Pożerał je również w całości. Jedynym warzywem, którego nie życzy chrupać na surowo jest marchew. Dostaje ją startą surową lub blanszowaną w pokarmie. Rolling Eyes Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bogula
Weteran


Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 8629
Przeczytał: 5 tematów

Skąd: Tarnowskie Góry

PostWysłany: Nie 20:47, 02 Sie 2009    Temat postu:

zadziorny napisał:
Bogula, słyszałaś już o tym wypadku w Tarnowskich Górach? Hmmm

[link widoczny dla zalogowanych]

tak, z samego rana....a karety pod moimi oknami wczoraj wieczorem próły co chwilę...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kliwia
Weteran


Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 601
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: warszawa

PostWysłany: Pon 1:19, 03 Sie 2009    Temat postu:

U mnie Kliwia jest wszystko jedzaca.
Ostatnio znikaly mi całe torebki miatowych landrynek.Po zniknieciu trzeciej zoriętowałam się, ze to Kliwii robota.Po ostatniej żle się czuła,nie jadła karmy wymiotowała na miętowo.
Kiedys zeżarły paczke kostek rosołowych boczkowych.A ile kubełków wody wydoiły.Oczywićsie mieszkanie bylo do czyszczenia.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ibolya
Weteran


Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 3156
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Pruszków

PostWysłany: Pon 11:03, 03 Sie 2009    Temat postu:

zadziorny napisał:
Dzisiaj upał od rana


Jak mawia mój braciszek z Gdyni - nadupał. Cool Razz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Phoebe
Zaangażowany


Dołączył: 16 Lip 2009
Posty: 1439
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Poznań

PostWysłany: Wto 1:18, 04 Sie 2009    Temat postu:

Dobrze Was poczytać!
Fibi dzisiaj męczyło rozwolnienie (została z moimi Dziadkami, który wspaniałomyślne dali jej "trochę" mleka i przypuszczam, że tu tkwi problem). Do tego stopnia, że nie obyło się bez szybkiej kąpieli dupki (dziwne, ale mojemu psu całkiem się podobalo! najbardziej prysznic z lecącą wodą Surprised Wcale nie zamierzała z wanny uciekać!). Później trzy minuty myślałam w co by jej tu ukryć tabletkę NIFUROKZAZYD (gdzieś na forum wyczytałam, że to się najlepiej sprawdza, a tylko to miałam w domu, a sytuacja zdecydowanie wymagała farmakologii!)... po czym wpadłam na genialny - jak się okazało pomysł - nie ukrywać w nic. Przecież mój dzielny pies je absolutnie wszystko - i oczywiście tabletkę też schrupała z apetytem... Laughing (tylko na zagryzkę jej coś dałam, żeby przypadkiem tabletka gdzieś nie stanęła po drodze...). Jestem pod wrażeniem mojego welsha Laughing I choć to niemożliwe z każdym dniem kocham go coraz bardziej (nawet jak próbuje mi zjeść telefon komórkowy jak dzisiaj...).
Jak tylko ogarnę swoje sprawy pilne, utworzę tą galerię! Wink

Pozdrowienia dla wszystkich welsh-maniaków! Laughing
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bogula
Weteran


Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 8629
Przeczytał: 5 tematów

Skąd: Tarnowskie Góry

PostWysłany: Wto 5:33, 04 Sie 2009    Temat postu:

Siemka!
szybko zadziałałaś ,dziewczyno! skutek mam nadzieję pozytywny Very Happy ; Livka b.lubi mleko i nie miewa sensacji. Ech! cieczka już za nami, co prawda wczoraj rano najbardziej natrętny absztyfikant pilnował wejścia i lazł rano za nami, ale jak się odwinęłam, to dostał kijkiem i zwiał na dobre Neutral Jednak znowu inne stado 3 kundelków nas napadło: wysypały się z bramy jazgoczące i heja w nas z zębolami NieOK LIvkę jeden capnął, na szczęście nie do krwi i ona też skoczyła do boju a ja odganiałam się reklamówką...SM sywierdziła, że zna problem, że właściciele mają zasądzone kary, ale rozumu i chęci do polepszenia sytuacji za grosz..... Guy with axe
Wczoraj wieczorem późno wróciłyśmy znad wody (pływanko razem ,a jakże! Very Happy ) i nocą Livka zdyndoliła się do naszego łóżka Embarassed i wyniosła się spać na kanapę w innym pokoju Cool .....................................
Powrót do góry
Zobacz profil autora
zadziorny
Administrator


Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 41865
Przeczytał: 5 tematów

Skąd: Rybnik

PostWysłany: Wto 6:57, 04 Sie 2009    Temat postu:

Moje też uwielbiają mleko, śmietankę, masło itp. i nic im nie szkodzi Cool Very Happy. Phoebe może to jednak nie mleko zaszkodziło małej? Hmmm Niewiem Zdrówka życzymy Kciuki Kciuki Kciuki
Powrót do góry
Zobacz profil autora
konala
zbanowany


Dołączył: 21 Gru 2008
Posty: 1270
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Stolica Mazur

PostWysłany: Wto 7:19, 04 Sie 2009    Temat postu:

zadziorny napisał:
Moje też uwielbiają mleko, śmietankę, masło itp. i nic im nie szkodzi Cool Very Happy. Phoebe może to jednak nie mleko zaszkodziło małej? Hmmm Niewiem Zdrówka życzymy Kciuki Kciuki Kciuki


Sprawdź, czy nie ropieją jej oczy? Może warto pokazać wetowi.
Jeśli Nifuroksazyd pomoże , a będzie reakcja w drugą stronę- czyli zatwardzenie to do pokarmu dodaj Lakcid i będzie OK.
Zdrówka dla małej Kciuki Kciuki Kciuki


Ostatnio zmieniony przez konala dnia Wto 7:19, 04 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Phoebe
Zaangażowany


Dołączył: 16 Lip 2009
Posty: 1439
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Poznań

PostWysłany: Wto 12:24, 04 Sie 2009    Temat postu:

Witam wszystkich na ciągle jeszcze przedpołudniowej kawusi Wink

Nifuroksazyd pomógł. Fibi czuła się dobrze, bo i chętna do zabawy i temperatury nie miała. Spała sobie smacznie. I chyba minęło, bo dzis wstałyśmy po 10.00 i póki co nic...
konala oczka też w porządku! Dzięki za cynk.

zadziorny, bogula - nie wiem sama, może to nie mleko... Równie dobrze mogła znaleźć na działce morele, albo co innego, co spadło z drzewa.

Pozdrawiamy wszystkich welshowo, zycząc miłego wtorku Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Phoebe
Zaangażowany


Dołączył: 16 Lip 2009
Posty: 1439
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Poznań

PostWysłany: Wto 12:26, 04 Sie 2009    Temat postu:

No tak, zaczęłam pisać wiadomość przed południem, w trakcie kilka telefonów, pogaduszki, śniadanko i post poszedł już po południu - zatem korekta - kawusia popołudniowa już Embarassed
Powrót do góry
Zobacz profil autora
asher
Gość





PostWysłany: Wto 14:36, 04 Sie 2009    Temat postu:

Phoebe, super, że Nifuroksazyd pomógł. Mam nadzieję, że wiesz, że - podobnie jak w przypadku antybiotyków - kurację Nifuroksazydem trzeba przez jakiś czas kontynuować, mimo, że objawy znikły? Wink
Powrót do góry
Phoebe
Zaangażowany


Dołączył: 16 Lip 2009
Posty: 1439
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Poznań

PostWysłany: Wto 22:08, 04 Sie 2009    Temat postu:

Asher - prawdę mówiąc nie wiedziałam! Jak długo jej to podawać? Dzisiaj dałam jej jeszcze pół tabletki, bo choć kupa nie była już płynna, to ciągle jednak luźna. Dałam pół, bo bałam się, że przegnę... ona ma niecałe 12 tygodni, nie chciałam ją tak faszerować. Ale to w takim razie jutro jeszcze też jej podać?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bogula
Weteran


Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 8629
Przeczytał: 5 tematów

Skąd: Tarnowskie Góry

PostWysłany: Śro 5:28, 05 Sie 2009    Temat postu:

Dawaj aż koopsko bedzie OK., ale ja poszłabym do weta tym bardziej, że Twoja psinka to szczenior Very Happy ;galerii na fotkach jeszcze nie ma?! Very Happy

Wczoraj wieczorem wracałam z miłego spotkanka z ludźmi z NK (Livka zachowywała się okrutnie---darła gębę do ciasta a potem, aby ją wpuścić na kanapę; udawałam, że nie wiem o co jej chodzi Cool Very Happy ) i znajomy nas przywoził, zahaczyliśmy o Castoramę.Kiedy siedzieliśmy na "ekspozycji "do ogrodu w moją i Livci stronę zaglądała piękna para mlodych ludzi----- jakieś szepty, zatrzymanie, uśmiechy...zapytałam, czy mają takiego...a oni: "Mieliśmy...." i podeszli, i już gadu-gadu Very Happy ich WT zachorował, miał problemy z nerkami i ponoć długo umierał/nie umieli się z nim radykalnie rozstać=uśpić..., że był rozbójnik Twisted Evil --słodki, oczy-wiście....;poprosilam ,aby tu zajrzeli.....
Powrót do góry
Zobacz profil autora
asher
Gość





PostWysłany: Śro 11:03, 05 Sie 2009    Temat postu:

Phoebe, kojarzy mi się, że min. 3 dni. No i dawkowanie musi być odpowiednie, a psom dawkuje się inaczej, niż ludziom, w zależności od wagi. Na twoim miejscu poszłabym do weterynarza, zwłaszcza, że chodzi o szczeniaka.
Powrót do góry
Phoebe
Zaangażowany


Dołączył: 16 Lip 2009
Posty: 1439
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Poznań

PostWysłany: Czw 11:27, 06 Sie 2009    Temat postu:

Witam na walijską kawusię!

Melduję, że z Fibi wszystko już dobrze! Dziękuję za rady i troskę!!

I życzę miłego welshowego dzionka. My wybieramy się na działkę do Dziadków - ale biada im jak ją czymś nakarmią! Laughing
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Terierkowo Strona Główna -> Kawiarenka Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 409, 410, 411 ... 491, 492, 493  Następny
Strona 410 z 493

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
Appalachia Theme © 2002 Droshi's Island