Forum Terierkowo Strona Główna
Home - FAQ - Szukaj - Użytkownicy - Grupy - Galerie - Rejestracja - Profil - Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości - Zaloguj
Terier walijski
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 413, 414, 415 ... 491, 492, 493  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Terierkowo Strona Główna -> Kawiarenka
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
maddy



Dołączył: 21 Kwi 2009
Posty: 650
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Gdynia

PostWysłany: Czw 13:36, 13 Sie 2009    Temat postu:

bo napisał:
Mam nadzieję, że jednak Twoi rówieśnicy są bardziej obyci i tolerancyjni niż Ty. Inaczej pora umierać. Straaaaszne.

ja sie tylko moge pod tym podpisac...
tym bardziej, ze takiego "oburzenia" doswiadczylam na wlasnej skorze Rolling Eyes
Powrót do góry
Zobacz profil autora
różowa
Zaangażowany


Dołączył: 07 Lip 2009
Posty: 1006
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Centrum Sexu i Byznesu ;-)

PostWysłany: Czw 13:39, 13 Sie 2009    Temat postu:

Nigdy nie miałabym śmiałości wyśmiewać się ze starszej osoby... jeśli przeszkadzają Ci takie widoki, to odwróć wzrok... no chyba, że do tego czasu zdążysz omdleć i trzeba Cię będzie cucić. Twisted Evil
Każdy z nas się zestarzeje. Wychodzę z założenia, że "nie czyń drugiemu co tobie niemiłe". Uważam, że każdy może robić co chce nie czyniąc innym krzywdy, a nie wiem czy z tym przypadku ta osoba Cię skrzywdziła? Confused Co najwyżej nadwyrężyła Twoje poczucie estetyki, ale to już Ty sama musisz sobie z tym radzić.
Inność zawsze wzbudza reakcje, owszem mi też zdarzy się skomentować, ale po cichu do męża a nie tak, żeby ten człowiek poczuł się przeze mnie źle. Na codzień spotykam dziwaków, gejów, ludzi którzy żywo gestykulują sami do siebie idąc ulicą... ale jeśli mi nie robią krzywdy, to co mi do tego? Niech żyją jak chcą.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
różowa
Zaangażowany


Dołączył: 07 Lip 2009
Posty: 1006
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Centrum Sexu i Byznesu ;-)

PostWysłany: Czw 13:50, 13 Sie 2009    Temat postu:

bo napisał:
Coś mu tam miedzy nogami się niestety majtało. Jasiek, jak na airedale przystało, stwierdził, że trzeba zaaportować. Skamieniałyśmy na moment i dopiero wizja "aportu" w pysku Jaśka wyzwoliła z naszego gardła ryk "STÓJ". Na szczęście pies zatrzymał się, został uwięziony na smyczy. Laughing

Padłam... i leżę dalej...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bo
Weteran


Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 5154
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Ruda Śląska

PostWysłany: Czw 14:29, 13 Sie 2009    Temat postu:

Nam wtedy wcale do śmiechu nie było Twisted Evil
Powrót do góry
Zobacz profil autora
iizolda
Zaangażowany


Dołączył: 22 Lis 2008
Posty: 3578
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Czw 15:46, 13 Sie 2009    Temat postu:

W teatrze raz bylam na sztuce "psychosis" (moze ktos widział) po scenie chodzila naga Cielecka a obok niej starsza aktorka, ok60-70lat. Jedni wychodzili oburzeni inni zostali i dzieki temu mogli wyciagnac piekne refleksje z tej pieknej sztuki. Ciesze sie ze nie wyszlam;)

ps. ja na nikogo nie mam intencji nasakiwac, uwazam ze kazdy ma prawo do swojego poczucia estetyki, jak mi sie cos nie podoba, co tez sie zdarza(np. panowie sikający na murek) - nie patrze lub nie biore w tym udziału, podejrzewam ze jakbym bardziej byla zadowolona z tego jak wygladam tez chodzilabym skąpiej ubrana....


Ostatnio zmieniony przez iizolda dnia Czw 20:23, 13 Sie 2009, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Flaire
Weteran


Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 10529
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Czw 18:09, 13 Sie 2009    Temat postu:

Welsh Terrierka napisał:
Wyjedźcie wspólnie i rozbierzcie się na plaży
Welsh Terrierka, Ty ZUPEŁNIE nie rozumiesz, o co ty chodzi. Rolling Eyes Ja osobiście nigdy się na plaży nie rozebrałam i nie mam zamiaru zaczynać - ale to moja sprawa. Tak samo, jak to, że ta Pani się rozebrała - to jej sprawa, nie moja ani Twoja.


Welsh Terrierka napisał:
nie każdy sobie życzy oglądać kogoś nago.
Masz rację. Ale tak samo nie każdy życzy sobie, żeby dzieci były na plaży (jeszcze do tego nago Shocked), bo biegają i zakłócają spokój. (Na nagą osobę mogę się nie patrzeć, ale drącego się bachora trudniej jest ignorować Rolling Eyes ). I co z tego? Musimy się na wzajem tolerować, czy nam się podoba, czy nie. Brak tolerancji do niczego dobrego nie prowadzi.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Borsaf
Gość





PostWysłany: Czw 19:59, 13 Sie 2009    Temat postu:

Uff, nie bylo mnie kilka dni, a tu taaaka dyskusja!
Już kiedyś podobna sie toczyła o naturyzmie?...

Z góry zaznaczam,...nie chodzę w bereciku Wink , ale takiej sytuacji, jak opisała Welsh Terierka też nie akceptuję!
Tolerancja to cuś innego niż akceptacja.
W Waszej wspaniałej Anglii faktycznie po ulicach chodzą róznie ubrani, nic nikogo nie dziwi, wszystko jest normalne. W tej samej Anglii, chcąc dostać pracę sprzatacza musiał chlopak się zupełnie inaczej ubrać bo w długim płaszczu czarnym, w czarnych spodniach i koszuli, z długimi włosami nikt nie chciał nawet z nim rozmawiać! To są fakty z tego roku!
To na marginesie swobody za granicą Laughing
Plaża publiczna ma takie same ograniczenia jak ulica. Kostium kapielowy nie dużo zakrywa ale jednak zakrywa. Na ulicy chodzenie w toples skończyło by się zwinięciem przez SM i mandatem.
Golizny, z racji zawodu, naoglądałam sie dużo, mam wielki szacunek do ciała ludzkiego ale nie wmówicie mi, ze cialo 70-cio letniej kobiety jest równie piekne jak 20-to latki. Twarz bywa nawet ciekawsza, mimo zmarszczek, albo własnie dlatego ale to umysł na niej pietno odciska. Reszta ciała, cóż, wiotczeje i nie wyglada estetycznie.
Reasumując...nie rozebrałabym sie na plazy z pobudek czysto estetycznych, a do naturystów mnie nie ciągnie. Nie z wrodzonej wstydliwości tylko nie czuje potrzeby zdejmowania całego ubrania z siebie.
Powrót do góry
Flaire
Weteran


Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 10529
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Czw 20:11, 13 Sie 2009    Temat postu:

Borsaf napisał:

Reasumując...nie rozebrałabym sie na plazy z pobudek czysto estetycznych, a do naturystów mnie nie ciągnie. Nie z wrodzonej wstydliwości tylko nie czuje potrzeby zdejmowania całego ubrania z siebie.
Ja też na plaży się nie rozbieram, ale co z tego? Powtarzam: TU NIE O TO CHODZI.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anisha
Weteran


Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 7427
Przeczytał: 1 temat

Skąd: Gdynia

PostWysłany: Czw 21:30, 13 Sie 2009    Temat postu:

Borsaf napisał:
W Waszej wspaniałej Anglii faktycznie po ulicach chodzą róznie ubrani, nic nikogo nie dziwi, wszystko jest normalne. W tej samej Anglii, chcąc dostać pracę sprzatacza musiał chlopak się zupełnie inaczej ubrać bo w długim płaszczu czarnym, w czarnych spodniach i koszuli, z długimi włosami nikt nie chciał nawet z nim rozmawiać! To są fakty z tego roku!

Borsaf, bo w Anglii - z tego co wiem i z tego, co mi się wydaje Smile -"świat pracy", a "świat po pracy" to są dwa zupełnie inne światy. W pracy (a już tym bardziej na rozmowie o pracę i to bez względu na jej rodzaj) każdy ma wyglądać tak żeby budzić zaufanie i pokazać, że zna pewne ogólnie przyjęte normy postępowania, czemu akurat opisany przez Ciebie strój i fryzura nie bardzo służą Wink. A jak już się tę pracę dostanie, też trzeba przestrzegać pewnych reguł, w tym również odzieżowych, żeby jej nie stracić, a w każdym razie żeby nie mieć nieprzyjemności. Moja przyjaciółka np. pracuje w Londynie w dużej międzynarodowej firmie, pracuje jak najbardziej umysłowo i rzadko ma bezpośredni kontakt z klientem. A zasady "ubraniowe" są jasno określone - bluzki koszulowe i spódnica lub materiałowe spodnie w typie garniturowym. Koszulki typu T-shirt i jeansy są dozwolone tylko w piątki, a i to nie jestem pewna czy w każdy piątek, czy tylko co któryś. Ale nikt się nie buntuje - jest powiedziane, jak ma się wyglądać i jest to po prostu przestrzegane. Za to po pracy? Hulaj dusza, nikomu nic do tego. Możesz mieć wszystko czarne od skarpet po kapelusz Wink i nikt nawet oka nie zawiesi, bo inaczej musiałby cały czas wgapiać się w ludzi, bo taka jest tam rozmaitość stylów i kultur. I mnie osobiście się to podoba - jeśli idę do sklepu, punktu usługowego czy urzędu, chcę widzieć tam ludzi ubranych stosownie do miejsca i zajmowanego stanowiska, bo ja jako klient dobrze się z tym czuję, a klient ma być najważniejszy Wink . Natomiast "po godzinach" jak dla mnie ci ludzie mogą wyglądać jak chcą, to już nie moja sprawa.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Flaire
Weteran


Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 10529
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Czw 21:50, 13 Sie 2009    Temat postu:

Anisha, dobrze to opisałaś, w USA jest podobnie. Ja bym to podsumowała tak, że w pracy wygląd dyktuje pracodawca, a poza pracą - każdy sam sobie. Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Borsaf
Gość





PostWysłany: Czw 22:18, 13 Sie 2009    Temat postu:

Całkiem milo sie rozmawia ale dzisiaj juz muszę skończyć bo rodzina sie zjechała. Jutro wszyscy wyjeżdżają to możemy kontynuować bo pewne watki Waszych wypowiedzi bardzo mi sie podobają Very Happy
Dobranoc, pchly na noc, karaluchy pod poduchy Very Happy
Powrót do góry
Flaire
Weteran


Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 10529
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Czw 22:20, 13 Sie 2009    Temat postu:

Borsaf napisał:

Dobranoc, pchly na noc, karaluchy pod poduchy Very Happy
Pchły mogą być, karaluchy też, byleby nie kleszcze! Evil or Very Mad NieOK
Powrót do góry
Zobacz profil autora
asher
Gość





PostWysłany: Pią 1:24, 14 Sie 2009    Temat postu:

bo napisał:
Mam nadzieję, że jednak Twoi rówieśnicy są bardziej obyci i tolerancyjni niż Ty. Inaczej pora umierać. Straaaaszne.

Won na przypiecek, zdrowaśki klepać! Twisted Evil
Wink

Ja, podobnie, jak Borsaf, uważam, że publiczna plaża to nie miejsce na topless. Ale zdecydowanie bardziej niż gołe cycki na piasku, nie podoba mi się zachowanie, jakie zaprezentowała nasza młoda koleżanka... Fuj! Sad
Powrót do góry
różowa
Zaangażowany


Dołączył: 07 Lip 2009
Posty: 1006
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Centrum Sexu i Byznesu ;-)

PostWysłany: Pią 5:58, 14 Sie 2009    Temat postu:

Co do wypowiedzi Flaire też zdecydowanie bardziej irytowałoby mnie zachowanie drących się dzieci, nad którymi nie są w stanie zapanować rodzice, niż jakiś podsuszony cyc lub coś, co niektóre airedale chcą aportować. Twisted Evil

Jedyne na co nie mogłabym patrzeć to na narkomana dającego sobie w żyłę w mojej obecności, dlatego też jestem rzadkim "gościem" na dworcach. Confused
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Flaire
Weteran


Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 10529
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 6:22, 14 Sie 2009    Temat postu:

asher napisał:
zdecydowanie bardziej niż gołe cycki na piasku, nie podoba mi się zachowanie, jakie zaprezentowała nasza młoda koleżanka... Fuj! Sad
O, właśnie! Smile Ja się zastanawiam, co to znaczy, że dla Welsh Terrierki, która w sumie nie bywa tu u nas bardzo często, widok starszej pani na plaży bez biustonosza był na tyle bulwersujący, żeby nam właśnie o tym wydarzeniu opowiedzieć...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Terierkowo Strona Główna -> Kawiarenka Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 413, 414, 415 ... 491, 492, 493  Następny
Strona 414 z 493

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
Appalachia Theme © 2002 Droshi's Island