Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Phoebe
Zaangażowany
Dołączył: 16 Lip 2009
Posty: 1439
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw 22:45, 23 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Ej, komplikujecie sprawe
F. ma obroze na klips (o ile dobrze rozumiem "klips"), ale taki maly (bo i obroza mala)... i u nas sie sprawdza poki co, a to jest obroza Lupine, ktora ze Stanow dawno temu przytargalam, dla poprzedniego psa jeszcze. F. ja nosi od szczeniaka.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
bogula
Weteran
Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 8666
Przeczytał: 4 tematy
Skąd: Tarnowskie Góry
|
Wysłany: Czw 6:31, 25 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
no, nie! watek WT-owy spadł na druga stronę!
Stawiam kawę, tym co już moga, muszą i chcą U nas spadło tycio śniegu, jezdnie suche.
LIvcia spi niedaleko. Ok. 3 podreptała po mieszkaniu, napiła się, bo c.o. włączyłam. Cały ten tydzień Liv dobrze chodzi---żadna rewelka, ale jak na nia teraz to super Jakiś czas temu polikwidowałam wszystkie dywany itp. a aktualnie kudłata ma problemy---rozjeżdża się, robi żabę i nie daje rady sama się podnieść...nieraz też stoi przed tapczanem i jojczy, bo nie umie skoczyć Troszkę znowu zarosła i przypomina naprawdę stareńkiego psa ,ale stymulacje przynoszą efekt a i trymer troszkę doda blasku
Dobrego dnia!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42234
Przeczytał: 5 tematów
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Czw 20:40, 25 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Dobrze że odkopałaś wątek
|
|
Powrót do góry |
|
 |
vigor
Weteran
Dołączył: 19 Lut 2007
Posty: 1147
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Nozdrzec
|
Wysłany: Czw 20:58, 25 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Pozdrawiasy od vigorów.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
bogula
Weteran
Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 8666
Przeczytał: 4 tematy
Skąd: Tarnowskie Góry
|
Wysłany: Pią 6:31, 26 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
No, odezwali się macie kawe ok.5 rano bez wgledu na pore roku
A jak vigor piesy? śliczna Diuna?
Livka przy chłodzie -suchym- całkiem fajnie. Wczoraj trochę przeciągłam ją po centrum, robiła znowu to drapanie z fikołkami, ale wtedy bach ja na ręce i po chwili znowu szła jakby nigdy nic Znajomi widzą zmianę nawet mówią, że Livka "smutno chodzi"...; ale damy radę!
Fajnego dnia!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42234
Przeczytał: 5 tematów
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Pią 9:44, 26 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Gaja też schorowana bidulka. Serducho słabe, chodzi bardzo powolutku i zdarza jej się przewrócić
|
|
Powrót do góry |
|
 |
bogula
Weteran
Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 8666
Przeczytał: 4 tematy
Skąd: Tarnowskie Góry
|
Wysłany: Pią 15:31, 26 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
oj, zadziorny ; przykro i wiesz jak to działa: im ja bardziej spieszna, zniecierpliwiona, tym wszystko gorzej, i tyle złych emocji...drugi koniec smyczy naprawdę zależy od nas...; dobrych, spokojnych dni dla weteranki
|
|
Powrót do góry |
|
 |
bogula
Weteran
Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 8666
Przeczytał: 4 tematy
Skąd: Tarnowskie Góry
|
Wysłany: Pią 15:37, 26 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Doczytałam, że Gaja już skonczyła 14 lat ! kiedy to minęło, prawda?
A ja z Liv ze spacerku; wcinamy kazda ze swojej miski krupniczek
|
|
Powrót do góry |
|
 |
bogula
Weteran
Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 8666
Przeczytał: 4 tematy
Skąd: Tarnowskie Góry
|
Wysłany: Pią 16:15, 26 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Postanowiłam przyuczyc Livcią spania/polegiwania na podłodze w ulubionym kątku. W Piwnicznej całkiem chętnie rozwalała sie na dywanach koło wersalki a nie na wersalce, więc...tym bardziej, ze boi się skoczyć a przy zeskoku często sie rozjeżdża/naraża na urazy... Po krupniku zaległa na materacyku po Anusi i Fafiku Jak się uda, to szarnę się na kosz lub legowisko
|
|
Powrót do góry |
|
 |
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42234
Przeczytał: 5 tematów
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Pią 16:54, 26 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
A ja dzisiaj odkłaczam Gaję . Po raz pierwszy maszynką
|
|
Powrót do góry |
|
 |
bogula
Weteran
Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 8666
Przeczytał: 4 tematy
Skąd: Tarnowskie Góry
|
Wysłany: Pią 17:01, 26 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
zadziorny napisał: | A ja dzisiaj odkłaczam Gaję . Po raz pierwszy maszynką  |
Ostatnio też poprosiłam nitencję, aby zrobiła Liv maszynką i poszło i tak w niemal 2 godziny; włos odrósł i nadal szorstki i niepokręcony a czasami warto zaoszczedzić psiuchowi wysiłku...Gaja pewnie będzie wniebowzięta a wycałuj w uszęta! zadziorne!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42234
Przeczytał: 5 tematów
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Pią 17:03, 26 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Załatwione
|
|
Powrót do góry |
|
 |
bogula
Weteran
Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 8666
Przeczytał: 4 tematy
Skąd: Tarnowskie Góry
|
Wysłany: Pią 17:50, 26 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
a my własnie umawiamy sie na najbliższy wtorek
|
|
Powrót do góry |
|
 |
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42234
Przeczytał: 5 tematów
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Pią 18:58, 26 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Gaja wygląda teraz jak młódka
|
|
Powrót do góry |
|
 |
bogula
Weteran
Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 8666
Przeczytał: 4 tematy
Skąd: Tarnowskie Góry
|
Wysłany: Sob 7:04, 27 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Pewnie, że nocą wygrał tapczan
Stawiam kawkę, bo mrozik u nas Szybciutko zrobie chorych i może pogoda pozwoli na spacerek po lesie...
Fajnego dnia!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|