Forum Terierkowo Strona Główna
Home - FAQ - Szukaj - Użytkownicy - Grupy - Galerie - Rejestracja - Profil - Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości - Zaloguj
Terier walijski
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 479, 480, 481 ... 491, 492, 493  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Terierkowo Strona Główna -> Kawiarenka
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bogula
Weteran


Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 8630
Przeczytał: 5 tematów

Skąd: Tarnowskie Góry

PostWysłany: Wto 19:21, 06 Mar 2012    Temat postu:

Dzień pełen słońca, ale chłodno. Jednak Livka niechętnie w tej jasności. Zauważyłam, że lepiej chodzi w cieniu Hmmm ; teraz biegała radośnie (jeszcze jasnawo, ale nie-oślepiająco) na odnalezionej po przeprowadzce rozciąnej smyczy Cool
Mam niepokój artystyczny---Liv mnie inspiruje Cool ;efekty za 2 - 3 tygodnie Cool
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bogula
Weteran


Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 8630
Przeczytał: 5 tematów

Skąd: Tarnowskie Góry

PostWysłany: Wto 19:23, 06 Mar 2012    Temat postu:

Wynika - patrz post wyżej - że z wzrokiem/oczami coś się dzieje..., na lepsze?....?....?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
magnitudo
Moderator


Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 13321
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Poznań

PostWysłany: Wto 19:25, 06 Mar 2012    Temat postu:

bogula napisał:
Wynika - patrz post wyżej - że z wzrokiem/oczami coś się dzieje..., na lepsze?....?....?

trzymam za to Kciuki Kciuki Kciuki Heart
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bogula
Weteran


Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 8630
Przeczytał: 5 tematów

Skąd: Tarnowskie Góry

PostWysłany: Wto 19:42, 06 Mar 2012    Temat postu:

to byłby psi cud, ale kto wie? Hmmm Liv jest mimo swego terrrierowatego wredziolstwa Wink Twisted Evil bardzo koffffana Heart
Powrót do góry
Zobacz profil autora
zadziorny
Administrator


Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 41866
Przeczytał: 5 tematów

Skąd: Rybnik

PostWysłany: Wto 20:33, 06 Mar 2012    Temat postu:

magnitudo napisał:
bogula napisał:
Wynika - patrz post wyżej - że z wzrokiem/oczami coś się dzieje..., na lepsze?....?....?

trzymam za to Kciuki Kciuki Kciuki Heart

I my Kciuki Kciuki Kciuki
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bogula
Weteran


Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 8630
Przeczytał: 5 tematów

Skąd: Tarnowskie Góry

PostWysłany: Śro 16:34, 07 Mar 2012    Temat postu:

Dzisiaj mimo smutnych chwil (pogrzeb super sąsiada "dziadka M.") nieźle jest. Po stypie porwałam Livcie na spacer. Wyciągłam ją aż do lasu! Dukty obsuszone, zmarzlin/lodu niewiele. Livka trochę sama biegała, ale wyraźnie lepiej się czuła na lince (smycz rozciągana). Była oszołomiona hałasem posesjowych "burków", więc las ją ukoił. Jak tylko wyszłyśmy znad leśnej wody, to busik i fru!do domku, do centrum. Obiadek stypowy dawno mi spadł Wink Mr. Green , więc rzuciłam się za żarełko ochoczo jak i Livka Twisted Evil (to okropne, ale otworzyłam słój konfitury z porzeczki i zajadam wielką łyżką i popijam kawką Twisted Evil ). Miski Liv znowu puste Twisted Evil taaak, ona leżenie a ja do pacjentów... Cool
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bogula
Weteran


Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 8630
Przeczytał: 5 tematów

Skąd: Tarnowskie Góry

PostWysłany: Czw 16:13, 08 Mar 2012    Temat postu:

Rozpuszczam sukę : znowu śpimy razem Cool i mimo, ze pryczko spore znowu dla mnie za mało miejsca Twisted Evil
Spacerek udany -- trochę,bo Liv nakręciła się na bigielkę --- zawsze do siebie kłapały Guy with axe i jakby z bolonu uciekło powietrze. Kompletnie nie chciała iść, zagubienie w czaso-przestrzeni. Na szczęście reagowała na : DOMNIE!!! ,bo wtedy kulka/żarełko do pyska Cool . Potem przypomniało jej się co znaczy DOMEK i KOSTECZKI i podreptała raźniej.Co obiecałam, to dotrzymałam : michy wyczyszczone Cool

U nas jeszcze nie pada, tylko wieje.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Phoebe
Zaangażowany


Dołączył: 16 Lip 2009
Posty: 1439
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Poznań

PostWysłany: Pią 15:43, 09 Mar 2012    Temat postu:

Ja w zeszły weekend pozwoliłam mojej się władować do łóżka i strasznie się nie wyspałam Guy with axe tak się psica rozpychała... Ipowiedziałam po raz któryś NIE. Nie ma spania w łóżku, łóżko jest MOJE!!! Mr. Green Choć nie powiem - grzała mnie paskuda przyjemnie, dawno mi tak ciepło nie było w nocy. uwiebliam jak się tak przytula ta moja sucz... ale nie kosztem wygody jednak Hmmm

Za nas trzymajcie kciuki jutro - bo mamy mieć wreszcie pierwszy trening agility. Oby pogoda tylko dopisała. Kciuki
Powrót do góry
Zobacz profil autora
zadziorny
Administrator


Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 41866
Przeczytał: 5 tematów

Skąd: Rybnik

PostWysłany: Pią 20:03, 09 Mar 2012    Temat postu:

Eee tam, gadanie Rolling Eyes. Z welshem się cudnie śpi
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Talviszon
Administrator


Dołączył: 11 Kwi 2009
Posty: 4153
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: spod Wrocławia

PostWysłany: Pią 22:05, 09 Mar 2012    Temat postu:

Ja sobie nie wyobrażam, żeby nie spać z piesem Mr. Green Choć ostatnio Bestia ma dzikawkowe fazy i w czasie snu, bo wierzga i lubi mnie skopać Very Happy Ale za to jak obie moje sucze przytulą się grzbietem to jest tak ciepło, że kaloryfer niepotrzebny w ogóle Wink

Phoebe powodzenia na agility Kciuki Moja wypłoszowata Talvi polubiła to Twój wesz na pewno też polubi Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Phoebe
Zaangażowany


Dołączył: 16 Lip 2009
Posty: 1439
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Poznań

PostWysłany: Pią 22:46, 09 Mar 2012    Temat postu:

Zair Ugru-nad napisał:

Phoebe powodzenia na agility Kciuki Moja wypłoszowata Talvi polubiła to Twój wesz na pewno też polubi Wink


Nie-dziekuję, żeby nie zapeszyć!

Mój welsh lubi wszystko; piłki, frisbee, sprint... wersja sport chyba mi się trafiła, więc liczę, że i agility jej się spodoba (a i może ja się trochę poruszam dla zdrowia?). Mr. Green
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bogula
Weteran


Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 8630
Przeczytał: 5 tematów

Skąd: Tarnowskie Góry

PostWysłany: Sob 8:12, 10 Mar 2012    Temat postu:

Phoebe -- powodzenia! z czasem z psem, to jest fajne, ze dużo przebywa się na tzw. powietrzu Cool ; rozejrzysz się, zobaczysz i usłyszysz symptomy wiosny, potem lata, jesieni i zimy Cool Ogladasz niebo a tam tyle wśród gwiazd i planet sie dzieje Cool. Uda usłyszeć się i siebie.
Towarzyszący pies po i w swiecie, to miodzio!!! Heart Niech sunia ma radość i sprytnego trenera, bo z terierrrami nigdy, o nie wie się, czy dobrze jest, czy jest już źle...lalalala! Wink Wink Mr. Green Mr. Green

A ja dziisaj nie wpuściłam Liv do pryczka, ale w koszu NADAL (jest 7 rano) jest jej ok Twisted Evil
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Phoebe
Zaangażowany


Dołączył: 16 Lip 2009
Posty: 1439
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Poznań

PostWysłany: Sob 16:22, 10 Mar 2012    Temat postu:

bogula - dzięki!

UDAŁO SIĘ!!! Brawo Pierwszy trening się odbył. Bardzo nam się podobało. Poza kilkoma strąconymi poprzeczkami, obyło się bez wpadek. Na razie tylko skoki były. Jak za wcześnie rzuciłam piłkę, to Fibi się skupiała jedynie na niej i zdarzyło jej się ze dwa, trzy razy strącić poprzeczkę. Wink

Jutro kolejny trening! Oby pogoda bardziej dopisała, bo choć lać zaczęło już po treningu, to jednak chłodno było... Jutro chyba herbata w termosie pojedzie z nami, na wszelki wypadek Laughing

edit - dopisek: sucz zmęczona, najadła się po powrocie i teraz zaległa w swoim legowisku. Chyba jej się spodobało choć nei jestem pewna, czy ona jarzy z tego coś więcej niż "dorwać piłkę", ale póki skacze samodzielnie chyba nie ma się co martwić?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Talviszon
Administrator


Dołączył: 11 Kwi 2009
Posty: 4153
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: spod Wrocławia

PostWysłany: Sob 16:47, 10 Mar 2012    Temat postu:

Super, że się Wam trening udał Smile

Talvi po treningach zawsze pada spać Wink Chociaż ostatnio zanim padła, to jeszcze była na dośc długim spacerze Smile

Fibi musi załapać, że pokonywanie przeszkód samo w sobie jest fajne a jeszcze piłeczka na koniec jako nagroda Wink

W sumie psy szybko się uczą, gorzej z człowiekiem - musi się też dużo nauczyć, jak mową ciała pokazywać psu kierunki i ich zmiany. My mamy z Talvi z tym problem ciągle, ale co tam, i tak jest coraz lepiej Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Phoebe
Zaangażowany


Dołączył: 16 Lip 2009
Posty: 1439
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Poznań

PostWysłany: Sob 17:12, 10 Mar 2012    Temat postu:

Trudno mi się wypowiedzieć po jednych zajęciach... Bo ograniczone byłyśmy póki co tylko do dwóch "hopków" - jedne psy robiły tunel, a inne przeszkody. Było 5 psów z przewodnikami, każdy po kolei miał swoje "5 minut" - jakieś 4 razy pokonywałyśmy te dwie przeszkody, później była kolej następnej pary i tak na zmianę, więc póki co bardzo zmęczone nie byłyśmy - aż tak się nie nabiegałyśmy - choć Fibi oczywiście nadrobiła psotami z innymi psami na końcu zajęć Mr. Green

Mam nadzieję, że z każdymi zajęciami będzie "poważniej" i coraz bardziej zmęczone będziemy wracać! Cool

Mam też nadzieję, że Fibi załapie bakcyla i same przeszkody też będą "pasją", nie tylko piłka na końcu toru! Laughing Choć muszę ją POCHWALIĆ bo raz poleciała za piłką (przez przeszkody tak jak miała to zrobić), złapała piłeczkę i chciała oddać trenerce która stała w miejscu startowym Fibi (musimy popracować nad komendą "zostań!", więc Fibi wróciła do niej też skacząc przez przeszkody Laughing Brawo
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Terierkowo Strona Główna -> Kawiarenka Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 479, 480, 481 ... 491, 492, 493  Następny
Strona 480 z 493

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
Appalachia Theme © 2002 Droshi's Island