TERRIER vs kuna, łasica, lis, borsuk...

Loca

wiem, że psa można nauczyć Wink

ale pastuchy to nie moja bajka, były dwa aussie - psy mojego taty, który z racji pracy miał coraz mniej czasu dla nich i ja się nimi zajmowałam. nie chcę.

terrier - może spłoszy może nie - "wszystkiego trzeba psa nauczyć" Wink

staffiki kur nam nie płoszą (a za kotem polecą hehe), a swego czasu przy wybiegu chodziły tam naraz 4 sztuki.
wiele też zależy od kur - nasze nie zwracają uwagi na psa, nie płoszą się na jego widok - Cas wleciał w ogrodzenie na pełnym biegu stąd był problem Wink

Loca

Sznaucer jak się go nie nauczy to też może zrobić "kuku" Wink

każdy pies ma swój instynkt i jak coś ucieka, to pogoni... chcę z grupy 3, bo najlepiej tą grupę czuję... nie wiem, czy warto zaeksperymentować w jakąś inną, musiałoby to być bardzo podobne do terrierów...

Victorka

Nasz Victor - AT prawdopodobnie zaprzyjaźniłby się ze szkodnikiem. Ostatnio strasznie polubili się z młodym byczkiem...

ela

znajomy na wsi ma dwa foksy szorstkie od 3 lat skończył sie problem kun a trzebiły mu kurniki nie miłosiernie !!!

Loca

tak, o foksach słyszałam, że potrafią być niesamowite w tym, co robią Smile

piszcie, piszcie - mi powolutku w głowie zaczyna się "rysować" co i jak... a tak przy okazji, zapytam tylko z czystej ciekawości - czy słyszeliście o narzędziach groomerskich dla osób leworęcznych? Very Happy

niektóre wiem, że się da przerobić... mój tata raz specjalnie pod moją dłoń przerobił grzebień do rozczesywania kołtunów (nie znam prawidłowej jego nazwy, czesałam nim przez cały dzień znalezionego przez moją ciocię psa, ale się udało hihi)

zadziorny

Ja nabyłem przypadkiem trymer Mars M 328 dla osób leworęcznych. Strasznie się zdziwiłem, że trymowanie nim zupełnie mi nie wychodzi Shocked

Loca

ja mam nożyczki dla leworęcznych hihi... w ogóle ich nie używam, bo to narzędzie świetnie obsługuję prawą ręką Wink

w sumie jestem oburęczna, ale jednak lewa łapka jest dominująca... jak się zdecyduję to będę musiała "się poprzymierzać" z czym się lepiej czuję hmm

Gość

Oczywiście, że są trymery dla osób leworęcznych. Mars ma na pewno, Macknyfe chyba też.

Loca

Ja mam psio-fryzjerskie oporządzenie, bo jak kiedyś pisałam w domu psi fryzjer jest, ale on nie chce w to się bawić. A z kolei ja zastanawiam się nad nauczeniem się ów sztuki, a najlepiej ćwiczyć na własnym psie Wink

tak więc trymer dla praworęcznych jest, dokupi się dla leworęcznych i jak jedna łapka się zmęczy, to druga pośmiga - ale komforcik hihi...

Gość

Ech, zazdraszczam. Chociaż kiedyś byłam zmuszona poćwiczyć lewą rękę, gdy prawa była w gipsie. Nawet pisać się nauczyłam czytelnie (oczywiście gdy piszę wolno, w normalnym tempie nie bardzo mi wychodzi), bo chciałam samodzielnie krzyżówki rozwiązywać. Generalnie nie jest to głupie od czasu do czasu zmusić do pracy prawą półkulę mózgową Smile

Loca

tak oburęczność bywa przydatna Wink

ja kiedyś ćwiczyłam prawą rękę, ale mocno to zaniedbałam Razz

wracając do tematu - w domu po rozmowach, na ten moment rzecz jasna, w głowach są dwie rasy: Welsh Terrier vs Fox Szorstki. muszę sobie poczytać o obu rasach, żeby je poznać - charaktery przede wszystkim Wink

a może jeszcze coś do głowy wpadnie hmm...

bo

Loca

u nas nie ma problemu z "oddzieleniem" - owczarki też nie chodziły ze staffikami Wink

nasza starszyzna też ma oddzielne spacery - więc w razie takiej potrzeby, damy radę Wink

muszę wniknąć w charaktery i opisy wyżej wspomnianych ras Very Happy

Loca

ach - mam jeszcze jedno pytanko, może "głupie", ale w niektórych rasach widać różnicę w charakterach pomiędzy płciami Wink

chętnie poczytam - jaka jest różnica w płciach u welshy, u foksów? czy w ogóle coś takiego jest? bo u staffików wiele hodowców i właścicieli podkreśła, że "co synuś to synuś" Laughing

no coś w tym jest Wink

herba

Nie wiem czy zdajesz sobie sprawę że teriery trochę późno dorośleją ( tak z moich prywatnych obserwacji wynika). A taki żywiołowy małolat podczas rozrywki sobie sam zorganizuje Very Happy

. No i jazgotu może być co niemiara. Bo stróżowanie uwzględnia pewną bezczynność, a dla teriera to trudne wyzwanie Wink

BTW szkoda że mieszkasz daleko, bo bym ci moją AT "wypożyczyłam"- ona chętnie poluje na koty, szczury, lisy itp -ma powołanie dziewczyna Very Happy