Forum Terierkowo Strona Główna
Home - FAQ - Szukaj - Użytkownicy - Grupy - Galerie - Rejestracja - Profil - Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości - Zaloguj
Westowy stoliczek...
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 118, 119, 120 ... 176, 177, 178  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Terierkowo Strona Główna -> Kawiarenka
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
malinowa
Zaangażowany


Dołączył: 19 Sie 2010
Posty: 1123
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Radom

PostWysłany: Czw 22:10, 20 Paź 2011    Temat postu:

whitewestie napisał:
Ha, ha, Sarkowe pluszaki też są białe. Znaczy kiedyś były Laughing

Laughing
A mają taką dziwnie pozlepianą "sierść", która kiedyś była mięciutka i pachnąca? Laughing
Powrót do góry
Zobacz profil autora
whitewestie
Zaangażowany


Dołączył: 27 Kwi 2010
Posty: 1206
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Lublin

PostWysłany: Czw 22:16, 20 Paź 2011    Temat postu:

malinowa napisał:
whitewestie napisał:
Ha, ha, Sarkowe pluszaki też są białe. Znaczy kiedyś były Laughing

Laughing
A mają taką dziwnie pozlepianą "sierść", która kiedyś była mięciutka i pachnąca? Laughing


Pachnąca to chyba nigdy nie była Laughing ale teraz widać na niej ślady żucia Wink Długotrwałego przeżuwania Laughing
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Evelynka
Zaangażowany


Dołączył: 06 Kwi 2010
Posty: 2460
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Tychy

PostWysłany: Czw 22:22, 20 Paź 2011    Temat postu:

k.p.s. Kciuki dobrze gadasz, mój jak zje raz dziennie to jest święto, ale czasami na Educa royalowskiego też pójdzie Razz

Magda mój pies uwielbia kasztanki i zrobi wszystko dla kasztanka

Malinowa kauczuk też jest świetny więc wyeliminuj go z zabaw domowych i zabieraj go tylko na dwór ale zabawa ma trwać nie dłużej jak 10 min żeby pies za tym tęsknił i był mocno nakręcony. Pluszaka my też mamy ale tylko w domu, na dworze nie zdaje egzaminu.

I co mnie bardzo zachwyciło jak byłam z Kasią na tym agility że jak zapiełyśmy psy i poszłyśmy sobie tam gdzie biegał tylko jeden pies na torze to po powrocie taki pies pozostawiony zrobi dla Ciebie wszystko Mr. Green Przynajmniej mój przez cały trening był przywiązany i czekał a na koniec to nawet tunel udało mu się przebiec tak się nakręcił i stęsknił za mną, także polecam agility tylko w grupie!!!!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ewooosiek
Zaangażowany


Dołączył: 05 Sty 2010
Posty: 3216
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Lublin

PostWysłany: Czw 22:34, 20 Paź 2011    Temat postu:

Właśnie ja to mam zawsze wydzielona porcję dzienną i Luna je je po prostu w ciągu dnia w ramach ćwiczeń, no na czymś ta chęć do pracy trzeba budować, jeśli jej nie ma Laughing

Tak Evelinko, psiak musi wiedzieć, ze on to łaski nie robi, ze coś robi z nami, jak też od razu po ćwiczeniu odprowadzam Lunę na miejsce, nie raz gdy widzę, że się rozprasza to zostawiam ja 2 minuty przed naszym startem na warowaniu i musi czekać i tak leży i czeka z niecierpliwością i jak ja zwolnię to biegiem gna do mnie, i od razy jej się lepiej biega Mr. Green
Powrót do góry
Zobacz profil autora
whitewestie
Zaangażowany


Dołączył: 27 Kwi 2010
Posty: 1206
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Lublin

PostWysłany: Czw 22:41, 20 Paź 2011    Temat postu:

k.p.s napisał:
Nie przesadzajcie z tym głodzeniem w naturze psowate nie jedzą 2X dziennie Wink


O jakiej naturze mówisz? Niewiem Bo ja o domowych psiakach, przyzwyczajonych do regularnego jedzenia Wink

Evelynka, 10 minut zabawy to baaardzo dużo! Nawet za dużo! Pies już kilka razy się znudzi. My na początku przerywałyśmy po 1-2 minutach, jak pies się trochę nakręcił. Teraz bawimy się dłużej, ale jednorazowo na pewno nie jest to 10 minut. Lepiej bawić się krótko i wiele razy w ciągu dnia.

Chodzi o takie kasztany z drzewa? Hmmm Ale co pies z nimi robi?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
imago
Zaangażowany


Dołączył: 16 Cze 2010
Posty: 2916
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Czw 22:49, 20 Paź 2011    Temat postu:

O naturze to taka przenośnia dla zobrazowania, a jak masz domowego psiaka przyzwyczajonego do jedzenia 1x na dobę i jeśli masz taką potrzebę nie nakarmisz go po 24h tylko po 27 to dla mnie nie jest głodzenie
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Evelynka
Zaangażowany


Dołączył: 06 Kwi 2010
Posty: 2460
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Tychy

PostWysłany: Czw 23:06, 20 Paź 2011    Temat postu:

Magdo używamy kasztanków jak piłki czyli rzucamy a on je szuka i czasami przynosi, a czasami rzucamy dopiero w nagrodę za wykonaną komendę Razz Samo szukanie kasztanka zajmuje mu czasem pół minuty czasami dłużej więc ok 10 rzutów na jeden raz jest ok Smile i samo to że nie popuści dopóki nie znajdzie kasztanka świadczy o tym że jest mega zakręcony na ich punkcie Razz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
whitewestie
Zaangażowany


Dołączył: 27 Kwi 2010
Posty: 1206
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Lublin

PostWysłany: Pią 11:47, 21 Paź 2011    Temat postu:

Evelynka, ok, myślałam, że chodzi ci o 10 minut przeciągania Smile Bo w aportowanie na dworze też się dłużej bawimy. A przeciąganie na początku dużo krócej, 1-2 min.
Przypominam sobie, że Sara jak była młodsza też bardzo lubiła kasztany. Teraz jej nie daję do zabawy, bo boję się że się może udławić. Ale jak u rodziców znajdzie orzechy pod drzewem, to zaczyna się bawić a później zjada Laughing

k.p.s moje psy jedzą 2 razy dziennie albo częściej, bo ciągle mają jedzenie w miskach. Więc dlatego pomysł pozbawiania kolacji wydał mi się okrutny Hmmm
Powrót do góry
Zobacz profil autora
king91



Dołączył: 21 Wrz 2011
Posty: 710
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Ruda Śląska

PostWysłany: Pią 12:21, 21 Paź 2011    Temat postu:

Maja przeciąga się do upadłego..ale tylko z jej jedną już tak zużytą zabawką, innymi nie chce się przeciągać. Co do kasztanków ;D oj tak to jest to Maja też może za nimi biegać do upadłego..tyle że trzeba ja przy tym pilnować bo lubi sobie je rozgryźć i podjeść co nieco ;D ale tak samo jak kasztany działają wszelkich rozmiarów kamienie ;D
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Evelynka
Zaangażowany


Dołączył: 06 Kwi 2010
Posty: 2460
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Tychy

PostWysłany: Pią 14:17, 21 Paź 2011    Temat postu:

Kinga kamieni nie dawaj bo sobie zęby zepsuje Razz

Mój ma do perfekcji opanowaną komendę wypluj i nawet jak rozgryzie kasztanka to go wypluwa i taki jest już wyrzucany. A z naszym dyskiem też z 10 min się bawimy, przeciągamy trochę łapiemy, trochę komend w zamian znów przeciąganie. To nie jest tak że jak mamy zamiar psa nauczyć przeciągania to przez 10 min robimy tylko to. Ja zawsze przeplatam to z inną jakąś komendą, zostań , waruj bla bla.. Ostatnio uczylismy podawania drugiej łapki, bo zawsze tylko podawał prawą i w ogóle nie wiedział że może też podać lewą, w ogóle nie miał świadomości że ta lewa istnieje i do dziś jak ją podaje to tak śmiesznie....inaczej jak prawą. I jeszcze musimy właśnie poćwiczyć nad świadomością ciała czyli nad tylnymi łapkami ale jakoś się do tego zabrać nie umiem po za tym klikiera jeszcze nie mam Razz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
king91



Dołączył: 21 Wrz 2011
Posty: 710
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Ruda Śląska

PostWysłany: Pią 14:29, 21 Paź 2011    Temat postu:

Kurcze no rzeczywiście, nawet o tym nie pomyślałam..
Maja jak kasztana weźmie złapie to od razu zaczyna gryźć i sobie podjadać dlatego od razu muszę reagować bo się często zdarza tak że ząbek jej zostanie w tym kasztanie i bida się meczy żeby go sobie ściągnąć z tego zęba ;D Dlatego trochę niechętnie jej je daje mimo że ma na ich punkcie bzika..
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Evelynka
Zaangażowany


Dołączył: 06 Kwi 2010
Posty: 2460
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Tychy

PostWysłany: Pią 18:35, 21 Paź 2011    Temat postu:

Nie nie to nie dawaj bo to cza uważać żeby tego kasztanka nie zjadła, a może kauczuk Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
king91



Dołączył: 21 Wrz 2011
Posty: 710
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Ruda Śląska

PostWysłany: Pią 18:43, 21 Paź 2011    Temat postu:

No właśnie już nie daje ;D Kauczuk obawiam się, że byłby za mały, a ona taka wydziczała i co by mi go nie połknęła. A takie małe piłeczki ją nie kręcą..czym większa tym dla niej lepsza.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
malinowa
Zaangażowany


Dołączył: 19 Sie 2010
Posty: 1123
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Radom

PostWysłany: Pią 19:02, 21 Paź 2011    Temat postu:

king91 napisał:
No właśnie już nie daje ;D Kauczuk obawiam się, że byłby za mały, a ona taka wydziczała i co by mi go nie połknęła. A takie małe piłeczki ją nie kręcą..czym większa tym dla niej lepsza.

Haps ma na odwrót Mr. Green
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ewooosiek
Zaangażowany


Dołączył: 05 Sty 2010
Posty: 3216
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Lublin

PostWysłany: Pią 19:48, 21 Paź 2011    Temat postu:

Evelinka, Luna wchodzi tyłem na ścianę Very Happy Cool Cool
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Terierkowo Strona Główna -> Kawiarenka Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 118, 119, 120 ... 176, 177, 178  Następny
Strona 119 z 178

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
Appalachia Theme © 2002 Droshi's Island