Westowy stoliczek...

Glaria

Osz, gdyby to zależało ode mnie , psiak byłby już zarezerwowany Laughing

różowa

Czasami szukamy czegoś nie wiadomo gdzie, a mamy pod nosem naprawdę fajne pieski. Wink

Pozdrawiam!

malinowa

Hej, hej

Przyczłapałam z pytaniami i wątpliwościami, bo zaczęłam na poważnie szukać sobie trymera i degażówek. Mam już dość pociętej, podwiniętej i obsikanej sukienki, miękkiego, gęstego włosa na bokach głowy - ulubionej kwatery kleszczy Evil or Very Mad

i rzadkiej, oklapłej sierści na jej [głowy] czubku Evil or Very Mad

No i te kikuty praktycznie pozbawione sierści. Innymi słowy biorę się ostro za Hapsa, wcielam plany (sprzed roku Twisted Evil

) w życie

. Wróciłam sobie do początku tematu o pielęgnacji westów i niestety mój budżet niezbyt pozwala na kupno Haupuntera, mimo wszystko wolę wydawać na gadżety szkoleniowe itp. trymowanie to taki miły dodatek Wink

. Jestem zielona w te klocki, więc wybieram między tymi, które wstawiła Evelynka, czyli ten: [link widoczny dla zalogowanych] lub ten: [link widoczny dla zalogowanych]
I bardziej skłaniam się w stronę Marsa. Co myślicie o tym Marsie? Sporo osób go poleca...
I jeszcze kwestia degażówek (na maszynkę to już w ogóle mnie nie stać). Chyba skuszę się na ludzkie z jakiegoś fryzjerskiego salonu, taki patent bardzo chwaliła sobie bodajże Wermont (jeśli coś pomyliłam to przepraszam Wink

). Co o tym myślicie?
A piszę tu zamiast w wątku o pielęgnacji, bo... trochę nam kawiarenka przymiera, przydała by się jakaś mała dyskusja Wink

Ech różowa nie dręcz nas Guy with axe

różowa

Proponuję Ci Marsa do wykończeń, mimo że mam Haputnery, używam je głównie do tapirowania głowy na wystawach. Mars do wykończeń jest wg mnie the best i taki w zupełności Ci wystarczy.
[link widoczny dla zalogowanych] Ewentualnie kreda w kostce i paluszki. Wink

Degażówki możesz kupić w sklepie dla ludzi, ale nie kupuj takich za 40 zł, bo wg mnie do niczego się nie nadają. Dobre nożyczki i degażówki kosztują min. 100 zł.

Wermont

zadziorny

Ja mam takie: [link widoczny dla zalogowanych] Też produkowane przez Solingena. Służą mi już kilka lat Kciuki

malinowa

Och! Dzięki za szybki odzew Mr. Green

Ok. To tak Smile

degażówki najprawdopodobniej wezmę te polecone przez zadziornego Kciuki

Bo nad degażówkami długo dumać nie będę Cool

Zapamiętać: nie brać tych za 40 zł Cool

Z trymerem sprawa ma się gorzej Laughing

Mam w głowie zupełny mętlik spowodowany tymi nieszczęsnymi Marsami Laughing

Bo polecacie ten do szczegółów podczas gdy ja przed sekundą go wyeliminowałam Laughing

Właśnie ze względu na to, że jest do szczegółów... Ale z drugiej strony Haps przecież nie ma tego włosa jakiegoś strasznie szorstkiego Niewiem

Myślałam nad 99M328 i 99M326... intensywniej nad tym 2-gim, aż tu nagle czyjaś wypowiedź na westie.net pomieszała mi w głowie, bo tamta osoba bardzo odradzała Marsy, twierdząc, że po półgodzinnym trymowaniu miała obolałe opuszki, odciski czy coś w ten deseń i za o niebo lepszy uważała ten (zdaniem przedpiszców Wink

podobno bardzo tnący włos) niebieski trymer zdaje się, że Trixie [link widoczny dla zalogowanych]
Paluszki zupełnie nie wchodzą w rachubę, bo ja wysiadam po przetrymowaniu ogona i 1,5 łapy, a co dopiero całego psa. Haps ma ten włos może i nienajgorszy, ale jeszcze niewyrobiony i ciężko wychodzący z niektórych partii Wink

Może zdecyduję się na tego Marsa 320 do wykończeń, a jak się chłopakowi włos poprawi to paluszki i jazda Cool

I powiedzcie co jeszcze się przyda? Paluszek trymerski jest niezbędny czy to tylko taki fajny dodatek i dam sobie bez niego radę? Bo nie wiem jaki rozmiar wziąć Laughing

No i pewnie kreda czy jakiś puder by się przydały, ale tu to już proszę o linka Mr. Green

Wermont często używasz kamienia? I do czego? Cool

Fajnie jest Was mieć Cool

Airedaleski

Najlepsze trymery to MACKNYFE lub JACK STRIPPER nie tną włosa i są trwałe

Wermont

ja przede wszystkim używam kamienia... mam pewność, że włosa nie potnę Embarassed

...
i też po tym Marsie do szczegółów mam bąble na palcu, ale to chyba bardziej przez ciężko wychodzący Salmy włos... u Małej tego problemu nie mam...
ja ostatnio właśnie kamień z kredą... na większych powierzchniach oczywiście... główka palcami, ewentualnie odrobina Marsa...

kj001

Wermont, a jeśli kamień to jaki? W sensie kształt i rozmiar. Mój Charlie był trymowany tylko trymerem, dlatego nie bardzo wiem jak z tym kamieniem Niewiem

Wermont

np. taki

[link widoczny dla zalogowanych]

i tym wyciągasz włos martwy... a na pewno nie potniesz...
ale ja tym robię, bo mam małe umiejętności i mało wprawy... lepiej posłuchaj innych, bo na pewno się lepiej orientują w tym wszystkim...

kj001

Wermont, ja umiejętności nie mam żadnych. Charliego trymuję w salonie, Fenixa też. Ale odkąd mamy w domu dwóch, ta przyjemność trochę boli. Szczególnie, że Charlie bardzo szybko zarasta i żeby ładnie wyglądał trzeba byłoby trymować go max co dwa miesiące. Fenix z kolei mocno linieje, dlatego też chcę się sama nauczyć trymowania, by podskubywać go regularnie.
Niestety mam dość mierne umiejętności manualne, dlatego też szukam narzędzi jak najprostszych w obsłudze i dla amatorów Embarassed

Glaria

Ja mam Marsa 326 i raczej go sobie chwalę Kciuki

kj001

Glaria, czy poza tym trymerem korzystasz z czegoś jeszcze?

Glaria

Ja korzystałam z trymera Laughing

Teraz trymuję ją tylko palcami.