Westi i... Czyli pielęgnacja

różowa

Umiesz czytać ze zrozumieniem? Wink

Od początku piszę, że jestem SCEPTYCZNIE nastawiona do tego typu specyfików i nie wierzę w ich działanie. Mogą być pomocne przy jakiś problemach skórnych czy linieniu, ale nie spowodują, że łysy pies dostanie nagle masy włosa.

Genetyka to genetyka na to nie da rady. Stawiam na dobrej jakości karmę, regularne trymowanie i czesanie. Rolling Eyes

bzikowa.

Glaria

Ja kąpię Bejkę jak wytarza mi się w kupie.
Tak to tylko częste trymowanie , cotygodniowe dokładne czesanko i tyle Smile

A co do mąki to prawda , mąka działa , ale musze przyznać że nie chce mi się w tym babrać , więc w mące kąpana była z 5 razy.

różowa

No niestety minusem mąki jest to, że - jak już napisały dziewczyny - z psa się sypie i nie bardzo jest to zabieg na mieszkanie. Ale efekt super.

Glaria

A co sądzicie o kąpieli tylko i wyłącznie wodą ? Bejka ma już że tak powiem tłuste te włosy , a w szczególności na główce . Mogłabym umyć ją tylko wodą ?

różowa

Jak chcesz to możesz ją wykąpać w szamponie, jeżeli robi się to min. raz na 3 miesiące to myślę, że nie zaszkodzi. Nie ma co popadać w panikę. Wink

Glaria

Sęk w tym , że nie znosze zapachu szamponu na moim psie , dlatego pytam o samą wode Cool

bzikowa.

No ale to wtedy nie będzie kąpiel tylko po prostu zmoczenie i raczej nic nie da.. Wink

Ja w ten sposób 'myję' swojego psa z błota i piachu po brudnych spacerach i nie uważam tego za kąpiel bo wtedy musiałabym powiedzieć, że jesienią Bez jest kąpany codziennie Laughing

Angiee · Dołączył: 13 Mar 2012 Posty: 122 Przeczytał: 0 tematów Skąd: Zgierz/Poraj

Hmm... ja pozostaję jednak przy tradycyjnej kąpieli Wink

Lubię jak moja sunia jest śnieżnobiała i pachnąca i nie chce mi się babrać w jakiejś mące, co się później jeszcze sypie z psa... Jak się lekko przybrudzi, to mam puder i taki szampon, którym się psa spryskuje i wyczesuje (coś, jak mąka, tylko się później nie sypie).
W zasadzie, to Lena jest kąpana tylko przy okazji wizyty u fryzjera, w domu rzadko, ale zdarza się, choć to oczywiście zależy od warunków jakie są na dworze.

Glaria

Umyję jej tylko łepek wodą Cool

Dziś ją trymowałam , ałć , ałć moje biedne paluszki

różowa

Jeśli chodzi o poprawę jakości włosa, można też zastosować te tabletki :

[link widoczny dla zalogowanych]

*Sylwia* · Dołączył: 31 Mar 2012 Posty: 51 Przeczytał: 0 tematów

Pewnie podobne pytanie padło już wiele razy, ale nie jestem w stanie ogarnąć całego forum - nawet przy pomocy wyszukiwarki. Otóż mam na tymczasie ślepego Westika
Myślałam o tym, by sama zacząć małego trymować (oczywiście na początku pod okiem osoby, która zna się na rzeczy)
Nie wiem jak długo Fado u mnie będzie, dlatego nie chciałabym kupować za drogiego sprzętu - mamy ważniejsze wydatki (walka o odzyskanie wzroku)
Prawdopodobnie jutro będę w zoologicznym, w którym mają następujące trymery:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Czy któryś z nich byłby dobry?

Terriermania

*Sylwia* wszystkie te trymery w rękach poczatkujacej osoby bedą cięły sierść. To juz lepszy byłby ten [link widoczny dla zalogowanych]

*Sylwia* · Dołączył: 31 Mar 2012 Posty: 51 Przeczytał: 0 tematów

Terriermania

Wystarczy jeden trymer. Moim zdaniem ten z kwadratowym ostrzem (326) jest bardziej funkcjonalny. Ale do takiego zwyklego trymowania, to obojetnie który.