|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
joanika
Dołączył: 16 Maj 2008
Posty: 77
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bydgoszcz
|
 Wysłany: Pon 16:11, 02 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Chowanie a co to w ogóle jest?  Mojej Lanie nie można się schować nie wiem jak ona to robi ale zawsze wie gdzie ja jestem. Kiedy bawi się z psem, nie chce do mnie podejść, schowam się za drzewem czy samochodem ona w mig przybiega do mnie, spogląda na mnie jakby chciała powiedzieć "wiem gdzie się ukryłaś" i wraca do zabawy z psem. jedyne co jeszcze na nią działa to kiedy uciekam.
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
 |
Ida
Dołączył: 16 Maj 2008
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów
|
| Wysłany: Pon 14:33, 09 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
z tym chowaniem to trudna sprawa. Jak jesteśmy na Polach to Ida z nosem do góry albo przy ziemi ciągle pędzi za jakimś zapachem najczęsciej niz w innym kierunku niz tam gdzie ja soję pędzi razem z tasiemką, czyli gdybym jej się schowała była by katastrofa. Jeśli chodzi o kurczaka to rzeczywiscie jest na niego łasa musze go wziasc na spacerek.
I dzięki za rade z pasztetem.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Ida
Dołączył: 16 Maj 2008
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów
|
| Wysłany: Pon 14:45, 09 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
|
czy wasze psiaki tez tak ciągle z nosami przy ziemi albo w powietrzu ciąle cos niuchają???? Albo stają w jednym miejscu i na coś się patrzą i patrzą , jakby tak mojej panience pozwolic to trwało by to strasznie długo wiec jak w pobliżu jest ławeczka to super:)
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Ida
Dołączył: 16 Maj 2008
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów
|
| Wysłany: Pon 15:04, 09 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
a może zacznę jej się chować w domu ???
W domku bardzo często za mną wszędzie chodzi nawet do łazienki 
|
|
| Powrót do góry |
|
|
coztego
Gość
|
| Wysłany: Pon 16:48, 09 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
| Ida napisał: | | czy wasze psiaki tez tak ciągle z nosami przy ziemi albo w powietrzu ciąle cos niuchają???? |
Moje nie teriery, a też niuchają nieustannie  Dlatego nagradzam psa, kiedy się oderwie od ulubionego niuchania i zainteresuje mną. Początkowo - każde spojrzenie na mnie to "SUUUUUUUPER" i nagroda, bez żadnej komendy, bez wołania, na smyczy
| Cytat: | a może zacznę jej się chować w domu ???
W domku bardzo często za mną wszędzie chodzi nawet do łazienki |
Myślę, że chowanie w domu średnio się przyda, najwyżej wywoła w psie obsesję, żeby ciągle mieć Cię na oku, co może zaowocować tym, ze pies nie będzie chciał zostawać sam w domu  . Skoro w domu i tak za Tobą wszędzie chodzi, to radziłabym tego nie pogłębiać, a wręcz przeciwnie
W domu po prostu ćwicz przywołanie, wołaj psa i nagradzaj przyjście do Ciebie, nawet jeśli musi zrobić tylko dwa kroki
A na dworze trzymaj linkę w dłoni i wołaj i nagradzaj co chwilę, zanim dojdzie do końca linki. Skoro pies ucieka w siną dal razem z linką, nie dawaj mu takich okazji.
Obserwuj psa uważnie, nawet przy intensywnym węszeniu, pies ma takie chwile, kiedy odrywa się od "swoich zajęć" i to jest najlepszy moment na przywołanie.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Ida
Dołączył: 16 Maj 2008
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów
|
| Wysłany: Pon 17:20, 09 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Muszę spróbować
W domku kontakt wzrokowy jest super nawet nie potrzeba smakołyku.
Jeśli chodzi o spacerki to kiedy uczyłam psiaka żeby nie ciągnął na smyczy przez chodzenie krok po kroczku a nawet zatrzymywanie sie co kroczek pienio po jakimś czasie zaczął przysiadywać i patrzec sie na pancię.
Ale czy pokazac pieskowi ze sie ma pysznosci przed spacerem czy nie?
Bo tak to może się ciągle patrzec i patrzec czy nic nie pokazywac?
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
|
|
