| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Mokka
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 1486
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawka
|
 Wysłany: Czw 15:17, 23 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
| Ravena napisał: | | Magnitudo napisał: | | Zbieg sterylizacji wykonany za póżno nie zabezpiecza suk przed rakiem sutka. |
A czy sterylizacja zabezpiecza przed jakąkolwiek chorobą? |
Wykonana przed pierwszą cieczką zabezpiecza w 100% przed nowotworami sutków, a bez względu na termin zabezpiecza oczywiście przed ropomaciczem i innymi dolegliwościami macicy 
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
 |
Ravena
Weteran
Dołączył: 30 Cze 2007
Posty: 1784
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdynia
|
| Wysłany: Czw 15:23, 23 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
| Mokka napisał: | | zabezpiecza oczywiście przed ropomaciczem i innymi dolegliwościami macicy |
No właśnie podobno nie... Czy istnieją jakieś naukowe opracowania na ten temat. Chętnie się zapoznam z nimi.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Mokka
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 1486
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawka
|
| Wysłany: Czw 15:27, 23 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
| Ravena napisał: | | Mokka napisał: | | zabezpiecza oczywiście przed ropomaciczem i innymi dolegliwościami macicy |
No właśnie podobno nie... Czy istnieją jakieś naukowe opracowania na ten temat. Chętnie się zapoznam z nimi. |
Jak można mieć ropomacicze, jeśli nie ma macicy?
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Ravena
Weteran
Dołączył: 30 Cze 2007
Posty: 1784
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdynia
|
| Wysłany: Czw 15:47, 23 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
|
W sumie racja.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Gosia_i_Luka
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 2877
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk
|
| Wysłany: Czw 16:21, 23 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Hihihi  - nie mogłam się powstrzymać
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Ravena
Weteran
Dołączył: 30 Cze 2007
Posty: 1784
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdynia
|
| Wysłany: Czw 16:56, 23 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
A ładnie tak się śmiać z koleżanki przymulonej pogodowo? 
|
|
| Powrót do góry |
|
|
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 41849
Przeczytał: 6 tematów
Skąd: Rybnik
|
| Wysłany: Czw 17:00, 23 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Baaaardzo nieładnie   
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Anisha
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 7427
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdynia
|
| Wysłany: Czw 17:15, 23 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Ravena, za szybko się poddałaś!  Mogłaś się jeszcze wybronić! Mokka pisała o sterylizacji, a tak zgodnie z poprawnym nazewnictwem nie sterylizacja, a kastracja suki zapobiega ropomaciczu. W sterylizacji tylko podwiązuje się jajowody, ale macica wciąż jest i pewnie ropomacicze też jest możliwe. Dopiero przy kastracji nie. 
Zobacz sama [link widoczny dla zalogowanych]
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Mokka
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 1486
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawka
|
| Wysłany: Czw 17:27, 23 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
| Anisha napisał: | Ravena, za szybko się poddałaś! Mogłaś się jeszcze wybronić! Mokka pisała o sterylizacji, a tak zgodnie z poprawnym nazewnictwem nie sterylizacja, a kastracja suki zapobiega ropomaciczu. W sterylizacji tylko podwiązuje się jajowody, ale macica wciąż jest i pewnie ropomacicze też jest możliwe. Dopiero przy kastracji nie.
Zobacz sama [link widoczny dla zalogowanych] |
Wiedźma
Z reguły zakładam, że jeśli ktoś mówi o sterylce, to ma na myśli kastrację suczki i tak zazwyczaj bywa.
Oczywiście, masz rację, ale myślę, że Ravena miała na myśli pełne wycięcie, bo się zgodziła z moim argumentem .
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Anisha
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 7427
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdynia
|
| Wysłany: Czw 17:31, 23 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
| Mokka napisał: | | Z reguły zakładam, że jeśli ktoś mówi o sterylce, to ma na myśli kastrację suczki i tak zazwyczaj bywa. |
Oczywiście, że tak!  Ale Ravena mogła poudawać przemądrzałą i wytknąć Ci błędy w nomenklaturze. A ta, poczciwa, od razu nazywa siebie przymuloną... 
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Ravena
Weteran
Dołączył: 30 Cze 2007
Posty: 1784
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdynia
|
| Wysłany: Czw 18:23, 23 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
|
Anisha, logiczne to wszystko było. Wykłócać się mogę na tematy mi znajome. I tak mam wątpliwości, czy to aby nie jest taka tendencja w weterynarii, która zmienia kierunek raz na kilka lat /jak np masło i margaryna/. Obecnie wymienia się więcej zalet kastracji niż wad. Ja szukam wad. Jeszcze pomyślę, a to wychodzi mi nieźle - leżę sobie i myślę...I nie nudzę się przy tym
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Sirion
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 3989
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ŁÓDŹ
|
| Wysłany: Czw 19:20, 23 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
|
Ja sterylizowałam suczke osmioletnią, bo wcześniej była hodowlana. Jedna rzecz o jaka trzeba dbać po sterylce (a właściwie kastracji) to tusza, bo łatwiej może się upaść.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Borsaf
Gość
|
| Wysłany: Czw 21:05, 23 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
| Sirion napisał: | | Ja sterylizowałam suczke osmioletnią, bo wcześniej była hodowlana. Jedna rzecz o jaka trzeba dbać po sterylce (a właściwie kastracji) to tusza, bo łatwiej może się upaść. |
Tak, wiem o tym. Dżaga ma tendencję do tycia, a właściwie rodzina musi sie pilnować bo ona też "prosiak". Musza sie skończyć te wędzone uszy na przegryzkę i inne takie, a talerze z nalesnikami musza wysoko wędrować. Kiedys wtrzachnęła Wiktorowi ze 4 nalesniki 
|
|
| Powrót do góry |
|
|
coztego
Gość
|
| Wysłany: Czw 21:23, 23 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Borsaf, Kreśka też wszystkożerna, wyciachana i widzisz jaką linię trzyma 
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Flaire
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 10529
Przeczytał: 0 tematów
|
| Wysłany: Czw 22:19, 23 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
| Ravena napisał: | | I tak mam wątpliwości, czy to aby nie jest taka tendencja w weterynarii, która zmienia kierunek raz na kilka lat |
W tym przypadku, raczej byłoby to co kilkadziesiąt... Bo już od kilkudziesięciu lat uważa się, że zalety znacznie przerastają ewentualne wady i póki co to się jeszcze nie zmieniło. Więc ciągle czekamy na tę pierwszą zmianę...
| Ravena napisał: | | Obecnie wymienia się więcej zalet kastracji niż wad. Ja szukam wad. |
Każdy szuka tego, co potweirdza jego własne teorie - taka już jest ludzka natura.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
