Forum Terierkowo Strona Główna
Home - FAQ - Szukaj - Użytkownicy - Grupy - Galerie - Rejestracja - Profil - Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości - Zaloguj
początki dysplazji u szczeniaka:( - a jednak nie!!;-)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Terierkowo Strona Główna -> Weterynaria / Psia ortopedia
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Biedrona



Dołączył: 02 Paź 2007
Posty: 354
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wrocław

PostWysłany: Nie 20:45, 02 Gru 2007    Temat postu:

Fjolka - to ja poproszę o namiary! dzieki:-)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fuka
Weteran


Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 2857
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wrocław

PostWysłany: Pon 1:20, 03 Gru 2007    Temat postu:

Zacznę od tematu pobocznego - weterynarze i diagnostyka we Wrocławiu, bo troszku sie wzburzyłam NieOK Po pierwsze wet wetowi nie rowny, diagnosta diagnoscie nie rowny, zdjecie rtg zdjeciu i pchanie wszystkich do jednego worka jest moim zdaniem nie fair. We Wrocławiu jest wetow dużo, sa wsrod nich i dobrzy, i kiepscy - jak wszędzie.. Wydaje mi sie, ze byłoby duzo bardziej konstruktywnie po prostu podac dobry adres, nazwisko lekarza godnego polecenia, ja mam to szczęście, ze paru dobrych lekarzy we Wrocławiu znam i moge polecić.

Co do problemu zasadniczego - mam nadzieje, ze jednak okaze sie, ze to tylko wrobel, do ktorego ktoś z nadgorliwosci chciał strzelac z armaty. Nadgorliwośc jest gorsza od faszyzmu..
Na pewno na początek trzeba zrobić dobre zdjęcie i pokazać je dobremu specjaliście. Ze zdjęciem jest pewien szkopuł - u nas na Akademii na Chirurgii maja nowoczesny sprzęt, tylko, ze tam trwa właśnie generalny remont i aparatura lezy odłogiem, robia zdjecia gdzieś kątem starym aparatem. Dwa tygodnie temu sama przez to przechodziłam, udało mi sie jeszcze zrobic Robbiemu prześwietlenie na nowym, choć w warunkach dość ekstremalnych - w nieogrzewanej sali. A naprawde warto - mojemu kuzynowi, ktory studiuje ludzka medycyne opadła szczeka jak zobaczył jakiej jakości mam zdjęcie (pokazywałam mu śrut Robbiego). Do tego dochodzi kolejny problem - dr Atamaniuk, ktory robi te cudne zdjęcia, a takze dobrze je czyta - jest własnie na zwolnieniu.. no nic mam nadzieję, ze uda mi sie to jakos obejść.
Po drugie pokazać psa i zdjęcie specjaliście - i tu dr Osiński albo Biezyński - sa na pewno warci polecenia - na pewno porządnie zdiagnozują i poprowadzą, a w razie czego wysla na to drogie badanie do Poznania czy Czech. Myśle, ze powinni tez wiedziec gdzie warto. A jakby - odpukac - okazało sie, że trzeba bedzie cos pomajstrować - to tez zrobia to dobrze.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fjolka



Dołączył: 19 Lut 2007
Posty: 363
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Śro 11:43, 05 Gru 2007    Temat postu:

biedrona nie odzywasz sie a my jestesmy ciekawi co tam u was ? jak tam maluch, rozmawialas juz z osinskim?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Biedrona



Dołączył: 02 Paź 2007
Posty: 354
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wrocław

PostWysłany: Śro 13:33, 05 Gru 2007    Temat postu:

wczoraj dostałam odpowiedź z Poznania - i jutro mam sie spodziewać diagnozy(oczywiscie mejlowej) dra Wąsiatycza:) czego się w ogóle nie spodziewałam i nawet o to nie prosiłam)!
Jestem też jutro umówiona z ortopedą, po namyśle i lekturze różnych for internetowych zdecydowałam się jednak udać do dra Bieżyńskiego.

nie miałam czasu zajrzeć na forum, bo moje szczęście-nieszczęscie miało zatrucie pokarmowe - zaliczył kroplówke i teraz lecimy na antybiotyku:/ na szczęście już się wszystko unormowało, ale ile strachu sie najadłam to już moje. najprawdopodobniej zjadł coś z ziemi, mimo,że go pilnuję, chodząc razem z nim z nosem przy glebie, to nie zawsze uda mi sie zapobiec połknięciu jakiegoś "smakowitego" kąska. Borys upodobał sobie wszelkie "dary matki ziemi", począwszy od kup, poprzez kasztany, az po slimaki( w skorupkach oczywiscie). Wzwiązku z tym rozważam zakup kagańca, jaki polecacie? tak, ze mogł spokojnie rozdziawić paszczę, ale bez możliwość połknięcia czegokolwiek?

pozdrawiam
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Biedrona



Dołączył: 02 Paź 2007
Posty: 354
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wrocław

PostWysłany: Czw 9:34, 06 Gru 2007    Temat postu:

Właśnie odebrałam maila od Dra Wąsiatycza, treść niestety nie jest budująca - na podstawie samego zdjęcia stwierdza rozwój dysplazji:(
Jak pisze, nie jest jednak w stanie dokładnie stwierdzić stopnia rozwoju i typu dysplazji na podstawie samego zdjęcia. Wlazane byłoby zrobic cały zestaw badań - "test Ortolaniego, PennHip, DAR view oraz antewersję". samo pennhip kosztuje fortune, obawiam sie, że jak wydam wszytsko na badania, nie będzie mnie juz stać na leczenie...
zobaczymy co mi powie dzis wieczorem dr Bieżyński..choc nie mam juz nadziei...Sad


pozdrawiam
Powrót do góry
Zobacz profil autora
coztego
Gość





PostWysłany: Czw 11:46, 06 Gru 2007    Temat postu:

Można zapytać ile ten PennHip kosztuje?
Może warto zapytać też w Czechach?
Powrót do góry
Biedrona



Dołączył: 02 Paź 2007
Posty: 354
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wrocław

PostWysłany: Czw 12:21, 06 Gru 2007    Temat postu:

jak pisałam już wczesniej sam pennhip - 450 zl, nie wiem ile pozostałe proponowane badania, podczas gdy cena zabiegu zespolenia spojenia łonowego mieści się w granicach 500 zl, i, jak przeczytałam na vetservisie, "może całowicie zahamować rozwój dysplazji", choć jak wiadomo zawsze istnieje ryzyko powikłań, ale trzeba się spieszyć najlepiej operować do 16-20 tygodnia zycia szczeniaka.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mokka
Weteran


Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 1486
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawka

PostWysłany: Czw 12:42, 06 Gru 2007    Temat postu:

Oj, niedobrze Sad .
Biedny szczeniur...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fjolka



Dołączył: 19 Lut 2007
Posty: 363
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Czw 12:54, 06 Gru 2007    Temat postu:

biedrona porozmawiaj o tym z biezynskim, pewnie pomoze podjac decyzje, moze zleci ponowne badania Rolling Eyes ale ja mysle, ze skoro juz dwoch specjalistow potwierdzilo dysplazje, to chyba nie m na co czekac, zwlaszcza, ze jak piszesz masz ograniczone srodki Rolling Eyes ja w kazdym razie zdecydowlabym sie za leczenie, wymiziaj borysa i 3maj sie Yar good
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Biedrona



Dołączył: 02 Paź 2007
Posty: 354
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wrocław

PostWysłany: Czw 13:39, 06 Gru 2007    Temat postu:

Jak na razie to tylko jeden lekarz (dr Wąsiatycz) zdiagnozował zdjęcie, mój wet nie zajmuje się ortopedia, opisal tylko zdjęcie jako "luz" w stawie, był jednak daleki od wydawania wyroków.
Z finansami faktycznie stoję średnio, ale na ewentualną operacje mam juz pieniądze zorganizowane, ale na takie drogie badania to juz raczej nie wydolę...
Skałaniam sie więc ku zabiegowi, o ile psiur bedzie sie kwalifikował.

dziekuję za dodawanie otuchy, a Borysek merda ogonkiem:-)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Biedrona



Dołączył: 02 Paź 2007
Posty: 354
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wrocław

PostWysłany: Czw 22:28, 06 Gru 2007    Temat postu:

witam ponownie, oto kolejna część Borys-story:
byłam u dra Bieżyńskiego, bardzo miły i konkretny pan, wytłumaczył mi co trzeba, ale znowu Borysek dostał głupiego jasia, znowu sie popłakałam, znowu usłyszałam słowo dysplazja. Diagnoza jest taka, że ten luz to początek dysplazji, jednakże dobrą wiadomością jest to, że "klinicznie luz jest niewielki", cokolwiek to znaczy. Niestety na zdjęciu widać, że główka kości udowej jest chyba już zmieniona, jest jakby zdegradowana, za mało wypukła.
Stanęło na tym, że dla pewności w poniedziałek w klinice przy AR robimy zdjęcie jeszcze raz i jeżeli okaże się, ze operacja jest konieczna i wskazana to we wtorek odbędzie się zabieg....(jednak 600 zl)

dziękuję wszystkim za dobre słowo, dzięki temu łatwiej mi się z tym uporaćSmile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
coztego
Gość





PostWysłany: Czw 22:36, 06 Gru 2007    Temat postu:

Trzymamy kciuki za malucha Kciuki
Powrót do góry
zadziorny
Administrator


Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 41843
Przeczytał: 3 tematy

Skąd: Rybnik

PostWysłany: Czw 23:58, 06 Gru 2007    Temat postu:

My też Kciuki Kciuki Kciuki
Powrót do góry
Zobacz profil autora
magnitudo
Moderator


Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 13321
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Poznań

PostWysłany: Pią 0:50, 07 Gru 2007    Temat postu:

I my Kciuki Kciuki Kciuki
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fuka
Weteran


Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 2857
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wrocław

PostWysłany: Pią 3:28, 07 Gru 2007    Temat postu:

Tak mi przykro Biedrona, miałam nadzieję, ze dr Biezyński jednak ją wykluczy... No nic trzymam kciuki, no i przynajmniej dobrze, ze mały jest w dobrych rękach.. Trzymaj się
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Terierkowo Strona Główna -> Weterynaria / Psia ortopedia Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
Strona 3 z 9

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
Appalachia Theme © 2002 Droshi's Island