Spacery, które nie są ani szkoleniowe, ani w Sopocie ;-)

Kozik · Wysłany: Pią 15:36, 07 Mar 2008 Temat postu:

Looo Matko, sie porobilo - no to jednak widze, ze fajne zdjatko udalo mi sie pacnac. Smile

A za topikiem Foto - jestem jak najbardziej ZA - moze przykleic w dziale ze zdjeciami naszych piesow?? Rolling Eyes

A co do Niedziela, Stogi, godz. 13.00
Anisha - oczywiscie i naturalnie, ze mozemy tak zrobic - umowmy sie u mnie na 12.30, ok?

Anisha · Wysłany: Pią 15:54, 07 Mar 2008 Temat postu:

Czarna · Wysłany: Pią 18:37, 07 Mar 2008 Temat postu:

No to ja wracam do tematu spacerku, czy jeśli moje śliczności właśnie ma swoje "ciężkie dni", to możemy z nią przyjechać? bo jej to nie przeszkadza, ale nie chcę, że np. chłopaki skoczyli sobie do gardełek o taką interesującą pannę??? Ja chętnie przyjadę, ale nie za cenę potencjalnej awantury - więc jak myślicie?

Anisha · Wysłany: Pią 19:38, 07 Mar 2008 Temat postu:

Hmmm, no nie wiem... Rolling Eyes

A jak bardzo "ciężkie" są te dni? Bo to też zależy... Confused

Ja nawet nie wiem ilu "chłopa" się w niedzielę wybiera, więc trudno mi cokolwiek Ci radzić. Niech się lepiej wypowiedzą fachowcy od suczek. Wink

Hanik · Gość

Ja bym już na pewno z moim nagrzańcem się na taki spacer nie wybrała, bo

Gina by biedna była Laughing

No chyba, że byłby Vigo jedyna miłość Figla na tym sapacerze to może co innego Laughing

A tak poważniej to zależy, który to dzień tych ciężkich dni bo potem jeszcze jakaś nowa rasa powstanie Rolling Eyes

Lepiej nie ryzykować

Gosia_i_Luka · Wysłany: Pią 20:09, 07 Mar 2008 Temat postu:

Do wszystkich zainteresowanych agility (piszę tu, a nie w temacie o agility, bo nie wiem, czy Ginger i Kanfietka zaglądają do działu szkoleniowego...): jutro o godz. 12:00 jest nowy nabór do trójmiejskiej grupy (zainteresowanym mogę przesłać na pw jak dojechać na plac, gdzie spotkanie się odbędzie). Smile

Hanik · Gość

w temacie psich sportów przydało by się zrobić mimo wszystko ogłoszenia Rolling Eyes

I wstawiać tam info o zawodach, seminariach, o nowo tworzących się inicjatywach i takich tam Rolling Eyes

Brakuje mi czegoś takiego

INA · Wysłany: Pią 21:01, 07 Mar 2008 Temat postu:

Hanik · Gość

O kurka felek. Ile ty masz VIgo z Chełmży w banerku Shocked

Normalnie pozazdrościć

Kira-Mila · Wysłany: Pią 21:15, 07 Mar 2008 Temat postu:

Sunia z przypadłością no nie wiem chłopaki oszaleją. Może być "gryzący" spacer

Borsaf · Gość

Może mnie będzie łatwiej zadecydować...bo z daleka...
Sunia zawirusowana niestety chodzi osobno Crying or Very sad

Chlopakom testosteron uderza do glowy i mimo, ze sunia nie dopusci do siebie zalotnika, odgryza się, to i tak sobie nie pobiega, a chlopaki moga sie na siebie rzucać.
Z moją Keri byłam kiedyś w jej 25-ty dzien cieczki, tzn już bez cieczki, na takim spacerku w Dolince. Wszystkie psiaki sie znały, razem pieknie bawiły..przedtem. Keri sie pojawiła, (ona długo wabiła psy ) i cocker Max prawie na asta sie rzucił w jej sasiedztwie. Zdążyli własciciele zareagowac ale ja z Keri sie szybko zmyłam bo zdawałam sobie sprawę, ze gdyby do bojki, czyt. jatki, doszlo, to moja w tym wina tez by była.

Czarna · Wysłany: Sob 10:16, 08 Mar 2008 Temat postu:

Gosia_i_Luka - ja bym chętnie, ale z powodu cieczki, raczej nie powinnam się z sunią nigdzie w grupie pojawiać, niestety mamy jeszcze tydzień kwarantanny NieOK

Ale może mogłabyś wpisać nas na listę??? Będę wdzięczna za dalsze info w tej sprawie, bo w zasadzie mogę tam podjechać sama, ale jeśli to nie jest konieczne to wolę podgonić robotę w domu...

alfiki · Wysłany: Sob 13:13, 08 Mar 2008 Temat postu:

Sunia z cieczką ,to inny teren spacerów i to na smyczy.Nie ma co ryzykować!