| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Benita
Weteran
Dołączył: 13 Kwi 2007
Posty: 1330
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa/Dziekanów Nowy
|
 Wysłany: Pon 15:14, 02 Kwi 2012 Temat postu: 3-tygodniowa kruszynka z Dziekanowskiej Polany - odeszła |
|
|
Wczoraj wieczorem stracilismy jedna kruszynke z naszego miotu. Malutka miała 3 tyg i 4 dni. Dla nas był to cios bo tak do 2 tygodni to człowiek liczy sie z tym, że jakis słabszy maluch może odejść. Ale nasza "mała pchełka" trzymała sie dzielnie i nic nie wskazywało, że to sie tak skończy.
Biegaj sobie po zielonych łączkach nasza Mała Kruszynko. Do zobaczenia kiedyś ....
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
 |
magnitudo
Moderator
Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 13321
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
| Wysłany: Pon 15:19, 02 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
dla malutkiej 
|
|
| Powrót do góry |
|
|
crookass
Dołączył: 25 Mar 2012
Posty: 83
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
| Wysłany: Pon 16:11, 02 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
|
biedactwo
|
|
| Powrót do góry |
|
|
bogula
Weteran
Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 8622
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Tarnowskie Góry
|
| Wysłany: Pon 16:28, 02 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
|
smutne...przykre...
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Benita
Weteran
Dołączył: 13 Kwi 2007
Posty: 1330
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa/Dziekanów Nowy
|
| Wysłany: Pon 16:50, 02 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
załozyłam jej ten watek bo chciałam by choc to dla niej zrobić. Przecież yzła 3 tygodnie, otworzyła oczka, chodziła, wyszły jej pierwsze mleczaki i zaczęła interesowac sie światem. Była choc krótko..... 
Wiem, że nie mozna porównac tego ze starta "starego" przyjaciela ale podobnie boli. Przynajmniej mnie bo ja chyba nigdy nie przejdę " Tak bezbolesnie "odejśc nawet tych najmłodszych. Dla mnie to zawsze jest członek rodziny, którego ja zciągnęłam na ten świat - okrutny świat 
|
|
| Powrót do góry |
|
|
equitana
Moderator
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 8200
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań!
|
| Wysłany: Pon 16:55, 02 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Benita  strasznie mi przykro i żal..i Ciebie i Malutkiej niech biega szczęśliwa z naszymi psami za Tęczowym Mostem ...
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Riven
Zaangażowany
Dołączył: 28 Sie 2010
Posty: 836
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
| Wysłany: Pon 18:54, 02 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
|
[*] Dla Malutkiej
|
|
| Powrót do góry |
|
|
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 41843
Przeczytał: 3 tematy
Skąd: Rybnik
|
| Wysłany: Pon 19:14, 02 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
|
Bardzo mi przykro [']['][']
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Czarna
Weteran
Dołączył: 14 Sty 2008
Posty: 12160
Przeczytał: 0 tematów
|
| Wysłany: Pon 19:26, 02 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
|
Bardzo mi przykro [']['][']
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Zebra
Weteran
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 1271
Przeczytał: 0 tematów
|
| Wysłany: Pon 21:36, 02 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
|
Bardzo mi przykro
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Talviszon
Administrator
Dołączył: 11 Kwi 2009
Posty: 4153
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: spod Wrocławia
|
| Wysłany: Pon 22:10, 02 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
|
[*] dla Maleństwa... Benita wspólczuję bardzo bardzo szczerze
|
|
| Powrót do góry |
|
|
kj001
Zaangażowany
Dołączył: 20 Wrz 2011
Posty: 734
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
| Wysłany: Pon 23:25, 02 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
...jest nam bardzo przykro, wielka szkoda, wielka strata, wielki ból... Odeszła tak szybko, niespodziewanie...
Dobrze, że ma choć swój wątek
|
|
| Powrót do góry |
|
|
ela
Weteran
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 8577
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kłodzko
|
| Wysłany: Wto 11:44, 03 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
|
oj przykre [']['][']
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Sonora
Weteran
Dołączył: 09 Cze 2007
Posty: 1531
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bydgoszcz
|
| Wysłany: Wto 12:19, 03 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Bardzo mi przykro
Dla maleńkiej [']['][']
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Jola
Zaangażowany
Dołączył: 22 Lip 2008
Posty: 1072
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Józefów
|
| Wysłany: Śro 6:22, 02 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
|
doskonale cie rozumiem, kiedyś straciłam dwutygodniowego malucha ... dodziś trudno sie z tym pogodzić, .... trzymaj się
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
