Dla Wszystkich, którym odszedł przyjaciel...

Flaire

Już ponad rok temu dane mi było powiedzieć kilka słów do osób zebranych na pogrzebie mojej Mamy. Zakończyłam następującym wierszem (autor nieznany):

I Did Not Die

Do not stand at my grave and weep.
I am not there. I do not sleep.
I am a thousand winds that blow;
I am the diamond glints on snow.
I am the sunlight on ripened grain;
I am the gentle Autumn’s rain.

When you awaken in the morning’s hush.
I am the swift uplifting rush
Of quiet birds in circled flight.
I am the soft star that shines at night.
Do not stand at my grave and cry.
I am not there;
I did not die.

zach

Flaire piękny wiersz.

bogula

Borsaf---ja troszkę "oskubałam" cytowany wiersz i pozwoliłam sobie wrzucić pod fotkę mego śp.Taty na nk....

AnnaL

Do wszystkich, którym odszedł przyjaciel...

Gdy tylko przyszłam na świat żyłam tą świadomością, że jestem największym przyjacielem człowieka i choć by on mnie kiedykolwiek zawiódł ja muszę być wierna...poszczęściło mi się.. trafiłem do rodziny w której bardzo mnie kochali.. miałam świetne życie... nie doznałem krzywdy ani cierpienia od człowieka... jednak wiedziałam, że kiedyś muszę odejść ale nie wiedziałam, że aż tak szybko.. czułam, że coś się ze mną dzieje ..ale nie chciałam się skarżyć.. byłam dzielna.. przecież nie mogłam ich martwić... chciałam żeby mnie zapamiętali taką jaką byłam do końca... czyli wesołym psem z zadziornym charakterkiem... w ostatnich godzinach swej „drogi” uświadomiłam sobie czemu tak szybko odchodzę.. pomyślałam że spełniłam swoją „misję” w tej rodzinie.. nauczyłam ich miłości do zwierząt... nauczyłam że trzeba kochać do końca.. może to dziwne ale może teraz pójdę w innym ciele do innej z rodzin...wiem jedno.. że nigdy ich nie zapomnę... mam nadzieję że oni również będą o mnie pamiętać...i kiedyś spotkamy się i o wszystkim im powiem... teraz nie mogłam.. w końcu to moja słodka tajemnica ...
/Autor: Natalia Brożek /

magnitudo

pocieszanka

Barbara Borzymowska

"Psia dusza"

To tylko pies, tak mówisz, tylko pies...
A ja ci powiem
Że pies to czasem więcej jest niż człowiek
On nie ma duszy, mówisz...
Popatrz jeszcze raz
Psia dusza większa jest od psa
My mamy dusze kieszonkowe
Maleńka dusza, wielki człowiek
Psia dusza się nie mieści w psie
I kiedy się uśmiechasz do niej
Ona się huśta na ogonie
A kiedy się pożegnać trzeba
I psu czas iść do psiego nieba
To niedaleko pies wyrusza
Przecież przy tobie jest psie niebo
Z tobą zostaje jego dusza

ewelina7797 · Dołączył: 31 Sie 2011 Posty: 28 Przeczytał: 0 tematów

:'( [*]

Ramir

Magnitudo! Ten wiersz jest dla mnie wyjątkowy. Dostałam go w dniu śmierci NOSTERA od niewidomego chłopca z Krakowa z którym wtedy korespondowałam. Ile razy go czytam to cała ta tragedia z 2006 roku wraca a ja ryczę Crying or Very sad

Airedaleski

iizolda

Jakoś smutno - Świeczuszka dla tych za TM (*)

Gaja

zadziorny

Za naszych przyjaciół, którzy odeszli

Talviszon

A ode mnie dla wszystkich naszych Przyjaciół, których nam tak bardzo brakuje, jedna piosenka Loreeny McKennit:

http://www.youtube.com/watch?v=Q6PtY7g-j-0

Ilustruje ją przepiękny teledysk Smile

Borsaf · Gość

magnitudo

biegajcie szczęśliwe za TM

equitana

Nieobecnym a zawsze ukochanym....

"Dobry pies nigdy nie umiera, zostaje na zawsze.Idzie koło Ciebie w rześkie jesienne dni, kiedy pola pokrywa szron i zima jest coraz bliżej, a głowę zawsze ma przy Twojej ręce, jak dawniej " ( Balsam dla duszy miłośnika psów )