bullowata młoda sunia do adopcji :(

Wermont

na prośbę mojej koleżanki kopiuję treść ogłoszenia, link poniżej...
bardzo Was proszę, jeżeli cokolwiek Wam przyjdzie na myśl, jakiś naprawdę odpowiedzialny dom, dajcie znać... na pw, a Ci co mają mój numer, to do mnie telefonicznie...

"witam wszystkich serdecznie
Historia tego psiaczka jest dość długa...może jak zbiore się w sobie to ja opowiem...
Ale narazie ejst mi cięzko bo szukam domku dla niespełna 8 miesięcznej bulki.
Mała jest cała biała i niestety jest głuchą - nie słyszy niskich tonów jednak czasem reaguje na wysokie.
W swoim dosc krótkim zyciu bardzo duzo już przeszła była zabrana z pseudohodowli.
Mała po ostatniej ucieczke jest kontuzjowana - byla dzisiaj z nią u wterynarza,który potwierdzil,ze staw biodrowy ejst w całosci - ma uszkodzone kolano - dostala leki po których będzie wiadomo czy to tylko naciagnięcie-pzresilenie stawu czy jednak posżło wiążadło.
Mała powinna znaleść sie w domku w którym będą ja kochac tak jak i ja,w którym bedzie wiele czasu aby z nią popracować bo mała przez to,ze ejst glucha jest nie tyle co agresywna co poprostu na wszystko szczeka i potrafi sie mocno nakręcić.
Mam ja w domu z 4 letnim dzieckiem,ktore doslownie moze z nią wszystko zrobić a takze bez problemu akceptuje 2 inne psy-bawi się z nimi.
Odpowiem na każde pytanie dotyczące małej- nie ejstem jej właścicielem jestem osoba ktora wlaścicielowi psa odebrała i gdyby nie to,że ejstem samotną matka i mam 2 dzieci i 2 psy i mało czasu to bym ja zostawiła bo ona jest wspaniała.
Znam mała od samego poczatku i dlatego postanowilam sie nia teraz zajać i pomóc jej znaleśc nowy domek bo do właściciela wrócic nie może. "

i link:

[link widoczny dla zalogowanych]

bardzo Was proszę o pomoc w tej sprawie...