|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
minio
Gość
|
 Wysłany: Czw 21:26, 05 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
ja Ciebie Zach rozumiem....żeby naszej warszawskiej bidzie udało sie dom znaleźć... 
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
 |
Anisha
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 7427
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdynia
|
| Wysłany: Czw 21:29, 05 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
| zach napisał: | Sama mam czas od 11:00. Tylko potrzebuje transportu! Trójmiejscy dogomaniacy- POMOCY!!
|
Zach, po 11 mogę jechać! Też chciałabym ją poznać! I tak coś mi mówiło, że to kobieta...  Tylko myślałam o niej pod innym imieniem... 
|
|
| Powrót do góry |
|
|
zach
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 4170
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Sopot
|
| Wysłany: Czw 21:34, 05 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Imię jest super! Jak ją zobaczysz to się przekonasz- to jest po prostu piękna Lala hi hi
OK czy można wtedy prosić o zajechanie pod moją chałupkę i wtedy pojedziemy po naszą piękność. A wtedy wszystkich chętnych do pomocy zapraszam do Oliwy na Beniowskiego, czeka nas sporo pracy z pielęgnacją. Niby Lalunia a śmierdzi tak, że paść można 
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Anisha
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 7427
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdynia
|
| Wysłany: Czw 21:34, 05 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
| zach napisał: | | nasza pierdelka jest piękna, długonoga i nie jest typem intelektualistki.. |
Co tak właściwie masz na myśli?  Nie chciała z Wami gadać o filozofii?
|
|
| Powrót do góry |
|
|
zach
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 4170
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Sopot
|
| Wysłany: Czw 21:35, 05 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Aniu,
spokojnie- jutro ją poznasz i wszystko będzie dla Cię jasne
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Anisha
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 7427
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdynia
|
| Wysłany: Czw 21:36, 05 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Dobrze, podjadę, tylko mi wytłumacz na priva gdzie mam jechać  .
A czy tam w schronie można by ją wykąpać? Albo w straży? Brać szampon? I ręczniki?
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Anisha
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 7427
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdynia
|
| Wysłany: Czw 21:40, 05 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
|
A co z jedzeniem dla niej? Wziąć trochę karmy, czy je gotowane? (też mam ) Żeby na dzień dobry nie zrobiła straży na brązowo jak zje nie to co trzeba...
|
|
| Powrót do góry |
|
|
zach
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 4170
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Sopot
|
| Wysłany: Czw 21:41, 05 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Myślę, że w straży nie byłoby problemu z kąpielą. Także szampony i ręczniki wskazane. Mam tylko nadzieje, że będzie ciepło. W razie czego wybiegamy ją na boisku to wyschnie.
Acha!
Na pewno też mile widziane kocyki, stare poszewki co by jej do budy wsadzić. Niech ma Laleczka wygodne gniazdko. No i stare michy. My po każdym psiaku w straży zmieniamy je na wszelki wypadek.
Ja zaraz zaczynam szperać za jakąś gustowną obróżką i smyczką dla naszej modelki. Myślę, że w czerwieni będzie jej ładnie
|
|
| Powrót do góry |
|
|
zach
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 4170
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Sopot
|
| Wysłany: Czw 21:45, 05 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
| Anisha napisał: | | A co z jedzeniem dla niej? Wziąć trochę karmy, czy je gotowane? (też mam ) Żeby na dzień dobry nie zrobiła straży na brązowo jak zje nie to co trzeba... |
Generalnie jeżeli chodzi o Atosa i Cherlaka to jedzeniem zajmowali się wszyscy chętni z naszej grupy i każdy przynosił co mógł. Psy jadły suche bobki, jadły puszki i jadły jedzenie gotowane. Nawet jeśli coś nie podeszło to sraja rzecz normalna, ale generalnie póki się nie spróbuje to się nie wie co psiak najbardziej lubi.
Na jutrzejszy dzień i same święta nasi ochotnicy będą pewnie zajęci i nie będzie ich na straży. Więc na pewno jedzonko jutro się przyda. Jakby co to ile będzie trzeba moje psiska się podzielą.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Anisha
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 7427
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdynia
|
| Wysłany: Czw 21:53, 05 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Dobrze, zaraz zacznę szukać co trzeba i spakuję pakiet dla Lali .
Martwię się tylko o mojego smrodka, bo zanosi się na dłuższy pobyt w Gdańsku, a on sam w domu, nieboraczek...
Ale raczej nie mogłabym go zabrać ze sobą, prawda?
|
|
| Powrót do góry |
|
|
fuka
Weteran
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 2857
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
| Wysłany: Czw 21:54, 05 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Zach, jejku jak dobrze, ze to juz jutro! Jestes wspaniala  Wszyscy jestescie  I jak dobrze, ze sie pojawilo zdjecie tego foxa - to dzieki niemu Kozik ja odkrył - akurat tuz przed terminem kiedy mozna ja stamtąd zabrac Z niecierpliwoscia czekam na Wasza jutrzejsza relacje!
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Flaire
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 10529
Przeczytał: 0 tematów
|
| Wysłany: Czw 21:58, 05 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
| zach napisał: | Aniu,
spokojnie- jutro ją poznasz i wszystko będzie dla Cię jasne |
Ale jreszta z nas nie pozna... A jako właściciel serdelki, która zdecydowanie o filozofii gadać nie potrafi, ciekawi mnie, czemu tej bidzie ubliżasz...
Cieszę się, że jest taka fajna!
|
|
| Powrót do góry |
|
|
zach
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 4170
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Sopot
|
| Wysłany: Czw 22:03, 05 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Aniu
z tego co zauważyłam suczka jest bardzo spokojna do psów, jeżeli jesteśmy je w stanie odseparować na czas jazdy to dla mnie może i 10 psów jechać z nami
Fuka
termin nie termin na głowie by się stanęło, żeby wyciągnąć psa. Dobrze, bo koleżanka pracuje w ZOO pod które schronisko podlega i to otwiera sporo drzwi. Zawsze by się dogadywało z wetem, że kwarantanne skończy na straży. Ja po prostu powiedziałam, że to już mój pies i go po prostu zabieram 
Jutro zrobim ją na bóstwo i zaczniemy szukać domu, dla Laleczki musi on być absolutnie wyjątkowy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
zach
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 4170
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Sopot
|
| Wysłany: Czw 22:07, 05 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
| Flaire napisał: | | Ale jreszta z nas nie pozna... A jako właściciel serdelki, która zdecydowanie o filozofii gadać nie potrafi, ciekawi mnie, czemu tej bidzie ubliżasz... |
Ależ absolutnie jej nie ubliżam- ona jest cudowna! Lalka to po prostu- nie poważna pani, nie dama z klasą, nie nieśmiała panienka, nie spokojna matrona.. to po prostu słodka blondynka, wesoła trzpiotka, która niewiele się zastanawia za to bardzo często i gęsto się uśmiecha do życia.. Widać że krótko jest w schronisku i jest pełna optymizmu i wiary w lepszy los.. Abi powiedziała że za pół roku już taka by nie była.. Jak to dobrze, że na nią trafiliśmy!
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Anisha
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 7427
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdynia
|
| Wysłany: Czw 22:10, 05 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
| zach napisał: | Aniu
z tego co zauważyłam suczka jest bardzo spokojna do psów, jeżeli jesteśmy je w stanie odseparować na czas jazdy to dla mnie może i 10 psów jechać z nami |
Jeśli weźmiesz swojego ulubionego Szagulca na kolana albo między nogi na podłogę to możemy ich odseparować . Chętnie bym młodego wzięła, przy okazji wyszłoby czy Lala jest miła dla psów i chętna do zabaw, a pcheł chyba mu nie sprzeda jak młody ma frontline'a na sobie, co?  Tylko czy już w straży, kiedy będziemy zajęte Lalą on będzie bezpieczny, czy będę musiała go przywiązać do kaloryfera? Bo jeśli przywiązać, to może lepiej niech zostanie w domu...
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
|
|
