Mikołowsko-rudzkie bachorki szukają domków!!

nitencja

Kochani szukamy domów dla piesków. Zostały jeszcze trzy szczeniaczki w wieku ok 8 tygodni. Dzieciaki z mamą oraz babcią mieszkają przy szybie kopalnianym na dworze, a tu zima za pasem. Dzieciaki są odważne, nawet dobrze zsocjalizowane. Górnicy je dokarmiają i bawią się z nimi. Suka ma szczeniaki przy każdej cieczce i tu jest problem. Mama jest średniego wzrostu (wzrostu foxa). Jedną dziewczynkę zabrał znajomy mamy w czwartek, dziś zabrałyśmy chłopaka do nowego domku. Zostały jeszcze trzy. Pogadamy z paniami weterynarkami, czy nie dałoby się wysterylizować suki.
Parę fot :

czarna sunia , szuka domku :
[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Ten przystojniak właśnie jechał do nowego domu :

[link widoczny dla zalogowanych]

Malucha ze swoim panem

[link widoczny dla zalogowanych]

Może ktoś chce dać takiemu małemu troszkę serca i ciepełka:)

nitencja

kontakt do mnie : 601218342 lub [link widoczny dla zalogowanych]

asher · Gość

Wyglądają jak małe oziki Wink

Jakbyś miała więcej zdjęć i fotkę mamusi, to chętnie wstawię na ozikowe forum.

nitencja

Niestety nie mogłyśmy wejść na teren kopalni, byłyśmy z tym panem, który wziął suczkę. On przyniósł chłopaka, którego zawiozłyśmy do nowych właścicieli. Szczeniaki "mieszkają" w warunkach dość ciężkich, hałas, ale są bardzo ufne do ludzi i niczego się nie boją, nie wychodzą za "bramę", choć nie ma ogrodzenia. Są bardzo rozgarnięte i szybko się uczą (tak twierdził właściciel Diny Smile

). Suczka trzymała się na dystans, ale nie bała się, nie szczekała.

Flaire

Ja bym ewentualnie dołożyła się do sterylki dla mamusi...

bo

Cisza, nikt nie chce małych bid Sad

adrianas_dogs

Bo - ja "swoje" maluchy ogłosiłam na allegro. Odzew był ogromny. Przy okazji dom znalazły też maluchy z Palucha, bo zamiast zamykac aukcję podałam telefon do wolontariuszki.

adrianas_dogs

Maluchy najpierw odrobaczyłam, zaszczepiłam i odpchliłam. Do nowych domów szły zdrowe - co miało duży wpływ na tak duży odzew