Forum Terierkowo Strona Główna
Home - FAQ - Szukaj - Użytkownicy - Grupy - Galerie - Rejestracja - Profil - Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości - Zaloguj
Szkocio pszeniczny samiec
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
 
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Terierkowo Strona Główna -> Teriery w potrzebie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
TAScotties
Weteran


Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 488
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Poznań

PostWysłany: Śro 17:28, 14 Sty 2009    Temat postu: Szkocio pszeniczny samiec

Do tej pory to ja lokowałam szkoty w dobrych domach w kraju i za granicą, a teraz sama potrzebuję pomocy...
Strasznie długo do tego dojrzewałam...
Szukam domu dla mojego 6cio letniego samca. Pies jest zdrowy, zadbany, nie ma kilku zębów w wyniku nienawiści do kota Evil or Very Mad , ale w niczym mu to nie przeszkadza.
Pies ma cudowny charakter,zresztą jest psem terapeutą, niestety w trakcie cieczek moich suk strasznie cierpi, podobnie jak jego ojciec zanim sam nie zmienił miejsca zamieszkania .Nie będę opisywać wszystkiego, wiekszość z Was napewno zna objawy jakie moze mieć w tym czasie pies który kiedys sporo krył i przeszedł na emeryturę.
Na okres cieczek oddaję go do moich rodziców , ale czasem bywa tak że ich suki równiez maja cieczki, a poza tym mają koty Twisted Evil ...
Wiem ,że to jest desperacki krok z mojej strony i pewnie to odchoruję, ale mam świadomość ,ze w miejscu bez suk pies będzie bardziej szczęśliwy - paradoks - ale taka jest prawda!
Gdyby znalazł dom w Poznaniu lub okolicy zapewniam mu kompleksową pielęgnacje dożywotnio. Zainteresowanych proszę o wiadomość na PW.
Pozdrawiam
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ola łoś



Dołączył: 10 Gru 2008
Posty: 138
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Gdynia

PostWysłany: Śro 19:43, 14 Sty 2009    Temat postu:

Very Happy

Ostatnio zmieniony przez ola łoś dnia Czw 15:07, 15 Sty 2009, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anisha
Weteran


Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 7427
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Gdynia

PostWysłany: Śro 22:25, 14 Sty 2009    Temat postu:

TAScotties, pewnie wszystko przemyślałaś z tysiąc razy, ale muszę zapytać... Skoro powodem, dla którego musisz szkocika oddać jest jego cierpienie emerytowanego reproduktora w obecności suczek, dlaczego nie chcesz go po prostu wykastrować? Problem suczek miałby z "głowy" Wink , a nie straciłby swojego domu, stada, całego 6-letniego życia... Rolling Eyes Na Twoim miejscu ja pewnie poszłabym w tę stronę, stąd moje pytanie: Dlaczego nie kastracja? Hmmm
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Czarna
Weteran


Dołączył: 14 Sty 2008
Posty: 12160
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Śro 22:57, 14 Sty 2009    Temat postu:

Anisha napisał:
TAScotties, pewnie wszystko przemyślałaś z tysiąc razy, ale muszę zapytać... Skoro powodem, dla którego musisz szkocika oddać jest jego cierpienie emerytowanego reproduktora w obecności suczek, dlaczego nie chcesz go po prostu wykastrować? Problem suczek miałby z "głowy" Wink , a nie straciłby swojego domu, stada, całego 6-letniego życia... Rolling Eyes Na Twoim miejscu ja pewnie poszłabym w tę stronę, stąd moje pytanie: Dlaczego nie kastracja? Hmmm


No właśnie, Anisha wpadła na genialne rozwiązanie!!!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hanik
Gość





PostWysłany: Śro 23:47, 14 Sty 2009    Temat postu:

Ja też uważam, że to dobre rozwiązanie z tą kastracją o ile chłopak już nie będzie krył....

A co do powyższego cytatu

"az mi sie dobrze robi jak widze takich ludzi jak ty..."
To jakoś mi się niemiło zrobiło jak go przeczytalam... Starajmy się szukać rozwiązań i może w inny sposób wyrażać negatywne emocje, można też to zrobić na priv. Wiem z wlasnego doświadczenia jak bardzo jest ciężko, kiedy ma się nadpobudliwego seksualnie psa i jak strasznie potrafi się męczyć... Uważam, że kastracja z tej sytuacji jest najlepszym wyjściem i to, że był reproduktorem wcześniej wcale nie oznacza, że nie pomoże. To też moje doświadczenie. Oddanie go do nowego domu po 6 latach będzie dużym stresem dla pieska.
Powrót do góry
Anisha
Weteran


Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 7427
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Gdynia

PostWysłany: Śro 23:53, 14 Sty 2009    Temat postu:

Hanik napisał:
Ja też uważam, że to dobre rozwiązanie z tą kastracją o ile chłopak już nie będzie krył....

Ja zrozumiałam, że już nie będzie:

TAScotties napisał:
wiekszość z Was napewno zna objawy jakie moze mieć w tym czasie pies który kiedys sporo krył i przeszedł na emeryturę.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Borsaf
Gość





PostWysłany: Czw 10:40, 15 Sty 2009    Temat postu:

Hodowla rządzi się swoimi prawami.
Mam Regonika, do kochania wiec nie mam takich dylematów ale rozumiem i zupełnie nie potepiam szukania dobrych domków dla championów na emeryturze. Nie mozna w hodowli pozwolic sobie na trzymanie tak wielu psów...musi sobie hodowca zostawic tez młode, rokujące dla siebie...po latach by miał z 10-15 psów?
Byle znaleźć ten dobry domek to pan szkot będzie miał jak w raju, a do raju przyzwyczai sie bardzo szybko.
Trudnośc to ja widze w tych kotach...ale to juz chyba nie do przeskoczenia Very Happy
Powrót do góry
Ludek



Dołączył: 24 Paź 2007
Posty: 86
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Czw 11:35, 15 Sty 2009    Temat postu:

Anisha napisał:
TAScotties, pewnie wszystko przemyślałaś z tysiąc razy, ale muszę zapytać... Skoro powodem, dla którego musisz szkocika oddać jest jego cierpienie emerytowanego reproduktora w obecności suczek, dlaczego nie chcesz go po prostu wykastrować? Problem suczek miałby z "głowy" Wink , a nie straciłby swojego domu, stada, całego 6-letniego życia... Rolling Eyes Na Twoim miejscu ja pewnie poszłabym w tę stronę, stąd moje pytanie: Dlaczego nie kastracja? Hmmm


Ja też pomyślałabym najpierw o kastracji, a dopiero jak nie pomoże to szukałabym domu.

Chyba, że problem nie leży tylko w cieczkach.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nitencja
Weteran


Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 5596
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Livingston

PostWysłany: Czw 12:43, 15 Sty 2009    Temat postu:

Borsaf mądrze pisze . Hodowla to co innego niz trzymanie jednego pieska w domu . Poza tym terier to taki typ psa ze wszedzie mu bedzie dobrze jak sie da mu jesc , łozko do spania i czlowieka do kochania tylko dla siebie bo teriery lubia miec ludzi na wyłączność . I czy komus to sie podoba czy nie ,uwazam ze Asia dobrze robi szukajac domu dla blondyna i miło by było pisać tu info o potencjalnym domu dla chłopaka niż roztrząsanie co by dla niego było by lepsze NieOK

Ostatnio zmieniony przez nitencja dnia Czw 12:44, 15 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Czarna
Weteran


Dołączył: 14 Sty 2008
Posty: 12160
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Czw 12:57, 15 Sty 2009    Temat postu:

Teraz, jak obie (znaczy Ty i Borsaf) wyjaśniłyście o co na prawdę chodzi, to rzeczywiście warto poszukać potencjalnych opiekunów.
Tylko, że TAScotties jak dla mnie zupełnie inaczej to przedstawiła... powinna po prostu napisać, że chodzi o szukanie domu dla reproduktora na emeryturze!


Ostatnio zmieniony przez Czarna dnia Czw 13:11, 15 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ela
Weteran


Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 8577
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kłodzko

PostWysłany: Czw 13:00, 15 Sty 2009    Temat postu:

popieram ...
a co do terierów ich tęsknoty za domem, Cool
ukradli nam foksa , ja ryczałam całymi dniami i szukałam skubańca dwa tygodnie, a ten nygus 5 ulic dalej się zadomowił , nawet nie próbował domu szukać , Twisted Evil
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bo
Weteran


Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 5154
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Ruda Śląska

PostWysłany: Czw 13:56, 15 Sty 2009    Temat postu:

No tak, jak pisała Borsaf, chcesz mieć postęp w hodowli, musi być jakaś wymiana w psach. Jest to trudne, ale tak to wygląda. U nas w tej chwili też sytuacja patowa, bo jest 5 psów. Gdyby Roksana miała jakiś domek z ciepłą kołderką dla siebie, to zwolniłaby miejsce dla następnej suki, bo Roksana już kryta nie będzie, a nie jest tak stara, że trzeba już jej zapewnić emeryturę. Wiem, że niektórym z pewnością wyda się to takie bezduszne. Ja sama tak myślę czasami, ale takie są prawa hodowli.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ola łoś



Dołączył: 10 Gru 2008
Posty: 138
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Gdynia

PostWysłany: Czw 15:08, 15 Sty 2009    Temat postu:

Hanik,
dzieki za rade Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
MARS
Weteran


Dołączył: 28 Lut 2007
Posty: 612
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Łódź

PostWysłany: Czw 17:28, 15 Sty 2009    Temat postu:

Nawet nie trzeba mu ciąć jajek. Ostatnio pojawił się preparat który się implantuje pod skórę. Odwracalna kastracja chemiczna na pół roku.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nitencja
Weteran


Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 5596
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Livingston

PostWysłany: Czw 17:31, 15 Sty 2009    Temat postu:

A ile takie cudo kosztuje ?? i nie ma skutków ubocznych ?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Terierkowo Strona Główna -> Teriery w potrzebie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
Strona 1 z 6

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
Appalachia Theme © 2002 Droshi's Island