Forum Terierkowo Strona Główna
Home - FAQ - Szukaj - Użytkownicy - Grupy - Galerie - Rejestracja - Profil - Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości - Zaloguj
Terier Irlandzki- Proszę o pomoc zanim zniknie na zawsze
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Terierkowo Strona Główna -> Teriery w potrzebie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ania012



Dołączył: 10 Gru 2010
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 0:23, 14 Gru 2010    Temat postu: Terier Irlandzki- Proszę o pomoc zanim zniknie na zawsze

Witam
9 grudnia w Warszawie (w Wesołej) znalazłam psa rasy Terier Irlandzki. Całe szczęście pies miała czipa. Po sprawdzeniu w bazie okazało się, że psiak jest z Siedlec, to jest 100km różnicy. Zadzwoniłam do właścicieli jednak Pani niezbyt zadowolona znalezieniem psiaka który 3 dni temu im "zaginął".
Nie miałam jednak możliwości przetrzymania go, na całe szczęście Pan psa zgodził się po niego przejechać. W czasie przekazywania zapytałam się czy na pewno chcą tego psa. W odpowiedzi usłyszałam, że gdyby znalazł się dobry dom oddali by go gdyż jest problematycznym psem (rzekomo ucieka). Pies ma 3 lata jest zarośnięty ale ma super charakter, zero w nim agresji. Pod sklepem wpakowałam go do samochodu, a on nawet nie pisną tylko u weterynarza miałam problemy, aby go wciągnąć do gabinetu. Pan ma warunki, aby go zatrzymać jednak nie ma czasu się nim zajmować. Następnego dnia zadzwoniłam do Pana i usłyszałam coś co mnie zwaliło z nóg " pies ma się dobrze i na razie dopóki się nie uspokoi siedzi w piwnicy". Powaliło mnie to z nóg, jednak nie mam możliwości ulokowanie gdzieś psiaka. W piątek rozmawiałam z "właścicielem" i dowiedziałam się, że psiak znów zwiał na jeden dzień.
Pies nie posiada rodowodu, a do Pana trafił jako prezent, niestety nietrafiony.
Proszę pomóżcie znaleźć mu nowy odpowiedzialny dom ...

Boje się, żeby tylko zdążyć zanim pies zniknie na zawsze.

Mam kilka zdjęć z dnia znalezienia, ale nie wiem jak mogę je wstawić
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ania012



Dołączył: 10 Gru 2010
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 0:33, 14 Gru 2010    Temat postu:

Z informacji od Pana X wiem, że Ziutek nie lubi kotów i innych psów do ludzi 0 agresji. Zdziwiłam się gdyż ze mną u weterynarza nie zwracał uwagi na inne psy, tyko wtedy był straszne zagubiony i nie można tego porównywać do codziennych reakcji.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ania012



Dołączył: 10 Gru 2010
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 0:35, 14 Gru 2010    Temat postu:

Pies nie zna też komend i ewidentnie wymaga pracy. Nawet chodzenie na smyczy nie jest mu znane.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ania012



Dołączył: 10 Gru 2010
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 0:36, 14 Gru 2010    Temat postu:

Tak wygląda Ziutek : [img][link widoczny dla zalogowanych][/img]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ania012



Dołączył: 10 Gru 2010
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 0:37, 14 Gru 2010    Temat postu:

[img][link widoczny dla zalogowanych][/img]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ania012



Dołączył: 10 Gru 2010
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 0:37, 14 Gru 2010    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
becik



Dołączył: 28 Wrz 2009
Posty: 104
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: katowice/ łódź

PostWysłany: Wto 1:45, 14 Gru 2010    Temat postu:



Jest przesłodki:-)

Kolejny przykład, że nie każdy powinien posiadac psa.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
zadziorny
Administrator


Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 41844
Przeczytał: 3 tematy

Skąd: Rybnik

PostWysłany: Wto 11:48, 14 Gru 2010    Temat postu:

Trzymam za niego Kciuki Kciuki Kciuki
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ania012



Dołączył: 10 Gru 2010
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 16:21, 14 Gru 2010    Temat postu:

Właśnie miałam jedną osobe zainterowana adopcję jednak nadziej pękła jak bańka mydlana, psiak niecierpi kotów a w domu tej Pani jest kot.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gabka



Dołączył: 19 Lut 2010
Posty: 605
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraków

PostWysłany: Wto 18:27, 14 Gru 2010    Temat postu:

A czy to pewne ,że nie cierpi kotów ? Być moze jednego pogonil w piwnicy, w której mieszka Surprised , widać że właściciele nie poświęcają psu uwagii , może dało by się jakoś dokładniej sprawdzić tą ' niechęć do kotów' ? Piesek jest śliczny i młody , trzymam kciuki za dobry domek dla niego Kciuki
Powrót do góry
Zobacz profil autora
iizolda
Zaangażowany


Dołączył: 22 Lis 2008
Posty: 3578
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 18:56, 14 Gru 2010    Temat postu:

Też trzymam kciuki za Ziutka, gdyby nie to, że mam dwa swoje sama bym go wzięła...
Z pewnością zasługuje na normalne życie a póki co jest kulą u nogi, jeśli to prawda, że ucieka ... nie dziwię się - tez bym uciekała z domu gdzie nie ma dla mnie miejsca
Kciuki
Powrót do góry
Zobacz profil autora
madziasto4
Weteran


Dołączył: 12 Cze 2007
Posty: 2838
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Gdynia

PostWysłany: Wto 19:11, 14 Gru 2010    Temat postu:

Trzymam mocno kciuki za super domek dla tego kosmatego, rudego ryjka.
Też mu się zupełnie nie dziwię, że zwiewał...Rolling Eyes


Ostatnio zmieniony przez madziasto4 dnia Wto 19:12, 14 Gru 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ania012



Dołączył: 10 Gru 2010
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 23:29, 14 Gru 2010    Temat postu:

Nawet nie mam pomysłu jak sprawdzić jego reakcje na kota, Pan X miał mi przesłać w niedziele zdjęcia Ziutka teraz milczy, boję się też go naciskać, aby dla spokoju nie załatwił sprawy po swojemu. Jutro zadzwonię pod pretekstem tego domu, aż się boje co usłyszę.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ania012



Dołączył: 10 Gru 2010
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 23:33, 14 Gru 2010    Temat postu:

Gdyby ktoś miał jakiś pomysł proszę dajcie znać
tel. 505/406/022
Powrót do góry
Zobacz profil autora
iizolda
Zaangażowany


Dołączył: 22 Lis 2008
Posty: 3578
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Śro 14:20, 15 Gru 2010    Temat postu:

ania012 napisał:
Nawet nie mam pomysłu jak sprawdzić jego reakcje na kota, Pan X miał mi przesłać w niedziele zdjęcia Ziutka teraz milczy, boję się też go naciskać, aby dla spokoju nie załatwił sprawy po swojemu. Jutro zadzwonię pod pretekstem tego domu, aż się boje co usłyszę.


Czy coś wiadomo???
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Terierkowo Strona Główna -> Teriery w potrzebie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
Strona 1 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
Appalachia Theme © 2002 Droshi's Island