Zaginął pies rasy West Highland White Terrier

Waxy · Dołączył: 22 Sie 2007 Posty: 2 Przeczytał: 0 tematów

Zaginął mi piesek rasy West Highland White Terrier. Na imię ma Westi (czytaj Łesti). W wieku 12 miesięcy. Posiada mikrochip, nr: 961001000051805. Po lewej stronie karku. Zaginą 4 dni temu w okolicach trójmiasta. Uczciwego znalazcę czeka nagroda. Uwielbia ludzi, jest bardzo towarzyski, raaguje na imię.
E-mail:
[link widoczny dla zalogowanych] albo [link widoczny dla zalogowanych]
Numer komórkowy:
668811527 albo 660800909

Piesek może być w okolicach poznania! Bardzo proszę o pomoc

!!
Zdjęcia w potem bo muszę być na forum 24 godziny

Ale mam jedno zdjęcie w avatarze chodź mało widać Sad

Ravena

Mieszkam w Gdyni i wiem, że okolice Trójmiasta to ogromny teren. Proszę o więcej informacji. Gdzie dokładnie zaginął, w jakich okolicznościach, dlaczego mamy go szukać w Poznaniu? Pisz, nigdy nie wiadomo, która informacja może się przydać!

axela

przeklejam na [link widoczny dla zalogowanych]

Waxy · Dołączył: 22 Sie 2007 Posty: 2 Przeczytał: 0 tematów

Dobrze już mówi dziękuje za wsparcia. Piesek mógłby być w poznaniu ponieważ mam rodziców w rozwodzie. ''Chłopak'' mamy nienawidził mojego westa. Mama akurat jechała z nim do poznania a w tedy westi znikną.. może do tam oddała. Dziwie się czemu zniknęły jego miseczki i karma. Westik miał dość długie pazurki.. Nie był trymowany więc może być zarośnięty.. Miałam go wy trymować właśnie po powrocie ze Szwecji (bo jak przyjechałam to go już nie było) Wszystkie jego poduszeczki na łapkach były czarne, może mieć klapnięte uszka. Przeszedł śmiertelną chorobę parwowirozę.. krzywo biega i jak stoi ma takie charakterystyczne łapki takie jak litera O. Jakieś pytania

?

axela

na podstawie opowiadan o sytuacji na linii Ty-psiak-mama i jej przyjaciel, moge jedynie powiedziec, ze bardzo mi przykro i mysle, ze oni sa winni zaginieciu psa... co z drugiej strony jest niedopuszczalne- to byl TWOJ pies. Warto szczerze pogadac z mama...

Mokka

Kto był formalnym właścicielem psa? Jeśli pies był zapisany na mamę, to od strony formalnej miała prawo go komuś oddac lub sprzedać. W takiej sytuacji, gdybyś nawet znalazła osobę, u której obecnie jest pies, nie musi wcale Ci go oddać... Jednak, jeśli w dokumentach psa Ty figurujesz jako właściciel, nikt, poza Tobą, nie ma prawa nim dysponować.
Sytuacja bardzo trudna i przykra. Też myślę, że powinnaś zacząć od rozmowy z mamą. W końcu to Twoja mama i myślę, że powinnyście sobie wyjaśnic parę rzeczy. Powodzenia.

puchu

Napisze za Waxy, że piesek nie żyje Sad

Ravena

zadziorny

['] ['] [']

Co było przyczyną śmierci? Shocked

Gość

Kolejny psiak za Tęczowym Mostem? Toż to istna hekatomba! Shocked

D0minika

Waxy