Forum Terierkowo Strona Główna
Home - FAQ - Szukaj - Użytkownicy - Grupy - Galerie - Rejestracja - Profil - Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości - Zaloguj
BORDER TERRIER
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 6, 7, 8 ... 53, 54, 55  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Terierkowo Strona Główna -> Rasy terierów / Terriery duże i średnie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Czw 8:08, 21 Cze 2007    Temat postu:

Jasiu zajrzyj do tego tematu Smile
Powrót do góry
MARS
Weteran


Dołączył: 28 Lut 2007
Posty: 612
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Łódź

PostWysłany: Czw 13:41, 28 Cze 2007    Temat postu:

Na MSBL wśród około 30 border terrierów, najbardziej w oczy rzuciły mi sie psy z hodowli "Z Luckinho dvora". Naprawdę praca tych psów wprawiała w podziw. Zresztą trzy z nich zdobyły CACITy a dwa się o niego otarły... Myślę że jeszcze bedzie kiedyś w Polsce głośno o tej rasie jako o psach użytkowych.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
jaszczurka



Dołączył: 28 Lut 2007
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 18:39, 29 Cze 2007    Temat postu:

Cytat:
rzecież nikt nie decyduje się na to,by mieć psa dlatego,że będzie on mieć x cm wzrostu,a y kg wagi.Liczy się przede wszystkim wrażenie ogólne,proporcje budowy,harmonia ,ruch,temperament ,no i oczywiście charakter psa.


Hmm mi z wrazenia ogolnego podoba sie wilczarz irlandzki co nie znaczy ze chcialabym go miec. Wiedzialam, ze chce jakiegos malego teriera i czytalam sporo o roznych rasach, pisalam do hodowcow, takze dzwonilismy. Ale wielkosc i waga psa byla (jest) dla nas bardzo istotna. A poniewaz decyduje sie na psa rasowego sprawdzalam to we wzorcu. Teraz juz wiem, ze nalezy zawsze pytac o wage rodzicow. Jesli rasa sie zmienila ta zmiana powina byc takze naniesiona do wzorca. Ale z tego co niejedonokrotnie slyszalam to w Polsce mamy takie przerosniete psy. To nie jest regula. Tyle sie mowi, ze wybor psa rodowodowego daje pewnosc co do pewnych cech a pozniej sie okazuje, ze "to nie takie istotne bo liczy sie cos innego" Ja w sumie coraz mniej sie dziwie ludziom wybierajacym psym bez papierkow mimo, ze kiedys stalam murem za rodowodowymi;)
Wlasne doswiadczenia w tej kwestii + to co obserwuje u rodziny, znajomych i wychodzi, ze tak czy siak to totolotek niestety Shocked


Jesli chodzi o kamien "moja" wetka mowila, ze male psy maja znacznie wieksza sklonnosc do odkladania go. U mnie tez mycie nie za bardzo pomaga tym bardziej ze Abra robi wszystko, zeby sie nie dalo tego zrobic. Bardzo sie jej to nie podoba.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Benita
Weteran


Dołączył: 13 Kwi 2007
Posty: 1330
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa/Dziekanów Nowy

PostWysłany: Wto 12:45, 31 Lip 2007    Temat postu:

Witam wszystkich po długiej przerwie. Niestety nadeszły dla mnie ciemne chmury , dlatego tak długa nieobecność moja na forum. Miałam pokryte dwie sunie : Britke i Dolinke. Britce obumarła ciaża i to przed samym rozwiazaniem a z miotu Doli przezyły tylko dwa maluchy. Ale tak niestety nieraz bywa podobno a dla mnie to był tragizm. Miałam ochote wszystko zakończyć tzn. hodowle. Ale czas leczy rany i w dodatku wystawa w kalinigradzie podniosła mnie na duchu ( Xar Fleret MOravia - CAC, BOB i tym samym juz jest Ch.Rus. i zakończył INTERCHAMPIONAT !!! a Borderhouse Ernest Hemmingway dostał Zwycięcę Młodziezy i został Młodziezowym Championem Rosji. Także takie chwile podniosły mnie na duchu. Pozdrawiam
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Benita
Weteran


Dołączył: 13 Kwi 2007
Posty: 1330
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa/Dziekanów Nowy

PostWysłany: Wto 13:23, 31 Lip 2007    Temat postu:

Jeszcze chciałam kilka słów napisać do Jaszczurki. Spotkałysmy sie w Poznaniu to ja Ci dowiozłam małą. Ja rozumiem , że możesz być rozczarowana wzrostem małej , ale uwazam ze chyba jest troche za gruba. Bo to jest nie możliwe byś nie mogła ponad rocznego psa objąć rekami. A nie może miec takiej szerokiej, ponad wymiarowej klatki piersiowej. Zastanawiam sie czym ja karmisz i ile jej dajesz tego jedzenia ? Na twoje uwagi moge równiez odpowiedziec w ten sposób, iz polskie Bordery to dopiero poczatek tej rasy w Polsce. Kilka osób, które hoduja Bordery to osoby nie majace żadnych doświadzceń i nauczyciela tutaj w kraju. Nasze mioty to przede wszystki mioty po importowanych psach z Czech. krycia były nie planowane w sensie wyboru suku do psa . Tylko kryłam psem który był pod "reką" tzn w kraju zresztą bardzo ładny pies znany na pewno Wam wszystkim Schoth Whisky Fiery Lucifer - którego sama pomogłam załatwić dla Agaty Karolak od hodowcy Zbynka Kubika (od niego mam Brite). Teraz wiem , po 7 latach i dwóch kryciach , że ta krzyżówka była nie najlepsza, bo nie wyszły idealne , wszystkie szczeniaki. Ale prawdopodobnie to sie parwie wogóle nie zdaza, że maluchy sa takie same lub zbliżone do siebie. W wielu przypadkach u szczeniat odgrywaja wielka rolę geny dziadków. A my dopiero po siedmiu latach mamy trzypokoleniowe Bordery i teraz warto robic krycia by niwelować błędy. Hodowczyni Ernesta - Dunka powiedziała mi , że 20 lat walczyli w Danii o poprawne osadzenie uszu u Borderów i rzeczywiscie im sie udało. Ernest ma piekna głowe. Ta głowa zachwyca wszystkich. Nawet Finowie powiedzieli mi, że jego głowa jest piekna i charakterystyczna dla Borderhouse. Ale to sa lata pracy, doswiadczenia i współpracy pomiędzy hodowcami. Ja równiez kupiłam Ernesta za kupę pieniedzy z Danii do tego jescze przelot samolotem i marzyło mi sie kupić , chciałam kupić psa idelanego a jeszcze z takiej hodowli i za tyle pieniędzy. Oczywiscie zaznaczyłam , że pies najlepszy z miotu , wystawowy. I co sie okazało nie jest idealny ( wysoki a po malutkich rodzicach, troche za długi ogon jak na mój gust itp. ) I tez byłam wsciekła ale nie na hodowczynię tylko na zrzadzenie losu. Ale kiedy dostałam propozycje jego oddania i otrzymania innego to nie zgodziłam sie i nigdy sie nie zgodze. Moje psiaki sa dla mnie rodzina . Także Jaszczurka hodownie psów to wielka dla mnie opowiedzialność, ale mam chwile zwątpienia w to co robię. Pozdrawiam
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Benita
Weteran


Dołączył: 13 Kwi 2007
Posty: 1330
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa/Dziekanów Nowy

PostWysłany: Czw 9:36, 02 Sie 2007    Temat postu:

Jeszcze kilka slów do Jaszczurki . Niestety w hodowli często jest tak , że w miocie rodza sie psy piekne i trochę gorsze. Jest bardzo ciężko stwierdzić co wyrośnie z jakiego szczeniaka. Myśle , że nawet doświadczeni hodowcy czasami popełniaja błedy w typowaniu maluchów. Ale z mojej hdowli w ciagu 6 lat wyszło kilka piesków rewelacyjnych ( to tez jest pojęcie wzgledne bo wiele ze szczeniaków nie jest wystawianych lub sa za granicą). Nawet spotkałam sie z opinia naszych sedziów kynologicznych , że z mojej hodowli wyszły piekszniejsze psy niz mam na hodowli. Lecz gdyby nie te psy na hodowli to by nie było tych piekności z mojej hodowli. Wczoraj zadzwonił do mnie hodowca w celu zakupu szczeniecia. W tej chwili mam dwa szczeniaki 5 tygodniowe - już sprzedane. sunia jedzie do Belgii a piesek zostaje w Warszawie. Podałam mu adresy innych hodowli, a on stwierdził, że nie chce tam kupić, bo psy sa nie utytułowane tak jak moje i bedzie czekał na nastepny miot. Nie twierdze, że tamte psy sa gorsze bo maja mniej tytułów,ale chetni na szczeniaka maja rózne wymagania. Dla jednych wazne jest pochodzenie, tytuły a dla innych tylko cena. Musze przyznac , że był to jedyny do tej pory taki przypadek, by ktoś zwrócił uwage na pochodzenie i tytuły. Do tej pory wazna była tylko cena , by najtaniej kupić.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
AleksandraAlicja



Dołączył: 02 Sie 2007
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Ostrów Maz.

PostWysłany: Czw 12:31, 02 Sie 2007    Temat postu:

A ja bym prosiła o charakterystykę bordera- jaki poziom aktywności, jak się szkoli, jaki charakter (twardy czy miętki), jakie podejście do innych psów, jak mocno zabawkowy, jakie są popędy i czy łatwo/trudno je pokonać... No normalnie wszystko pod kątem ewentualnego przyszłego właściciela bordera, wady i zalety.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tilia
Weteran


Dołączył: 26 Lut 2007
Posty: 1223
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wawa

PostWysłany: Czw 12:46, 02 Sie 2007    Temat postu:

AA!! myślisz o terierku???? no proszę! Very Happy (przepraszam za offa, osobiście miałam przyjemność poznać tylko Ernesta Wink acha i pamiętam borderka ze szkolenia, fajnie ćwiczył Smile )
Powrót do góry
Zobacz profil autora
AleksandraAlicja



Dołączył: 02 Sie 2007
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Ostrów Maz.

PostWysłany: Czw 12:53, 02 Sie 2007    Temat postu:

Tilia, a o kim ja nie myślę Rolling Eyes Wiem ogólnie, jakiego psa chcę, ale na rasę zdecydować się za nic nie mogę Neutral
Powrót do góry
Zobacz profil autora
MARS
Weteran


Dołączył: 28 Lut 2007
Posty: 612
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Łódź

PostWysłany: Czw 12:54, 02 Sie 2007    Temat postu:

Aleksandra Alicja, widzę że mamy wspólnych znajomych Smile. Pozdrów ode mnie Izę i Artura Smile))

Co do charakteru borderów... To były jedyne psy które widziałem podczas konkursu na Słowacji, które wyprowadzane na spacer nawet po pięć sztuk w ręce jednej osoby nie szukały ze sobą ani innymi terierami zwady.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
MARS
Weteran


Dołączył: 28 Lut 2007
Posty: 612
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Łódź

PostWysłany: Czw 13:01, 02 Sie 2007    Temat postu:

Heh.... właśnie załapałem że dane nam było kiedyś się poznać osobiście na parkingu pod Ostrowią Wink. Mały ten świat...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Benita
Weteran


Dołączył: 13 Kwi 2007
Posty: 1330
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa/Dziekanów Nowy

PostWysłany: Czw 13:54, 02 Sie 2007    Temat postu:

AleksandraAlicja u mnie w domu sa 4 Bordery. Oczywicie nie liczac okresow kiedy sa szczeniaki. W pewnym okresie zstanawialam sie , czy jestem osoba odpowiednia do hodowli tej rasy, bo jestem niekonsekwentna ( w stosunku przede wszystkim do dzieci ) i zbyt miekka. Ale na szczescie nie mam wiekszych problemow z psami, a wrecz odwrotnie nauczylam sie wiekszej konsekwencji dzieki nim. sa to psy zabawowe. Moge Ci z doswiadczenia powiedziec, ze Bordery pozno dorastaja i do okolo 2 lat zachowuja sie jak szczeniaki ( chodzi o zabawe). Potzrebna jest konsekwencja w wychowaniu , ale to nie jest tylko wazne w stosunku do Borderow a w stosunku do wszystkich psow. Uwielbiaja sie uczyc i bawic. Bardzo latwo jest je szkolic poprzez zabawe. Moj Ernest na wystawie w Płocku ( w wolnej przerwie) pod okiem kolezanki , która trenuje Agility został wyszkolony przez moja 10 letnią córeczke w ciagu 15 minut do : zostań, waruj. Szczerze mówiac byłysmy troszke zszokowane z Luiza bo to do dziś mu zostało. Czyli mozna stwerdzic, że sa to psy dość inteligentne tylko nalezy poświecic im troszke czasu. Są uparte jesli im sie na to pozwoli , ale tez łatwe do " złamania" . Chyba jedne z łagodniejszych terrierów i nie jazgotliwe. spotkałam sie z opinia sedziów i vetrynarzy, że dziwia sie ludziom którzy kupuja sznaucery miniatury, parsony czy Jacki ( nie chce nikogo obrazic ) a nie Bordery, bo Bordery sa bardziej zrównowazone. Oczywiście to tylko zalezy od samego pieska i wychowania. Widziałam w hodowli zagranicznej ok. 15 Borderów wpatrzonych w swojego własciciela jak w Pana Boga. Były bardzo posłuszne a na próbach lezały cichutko do póki nie przyszła ich kolej. Potem zrobiły co do nich nalezało i znowu lezały cichutko. To było szokujacy widok. Ale to wszystko powtarzam : ZALEZY DO WYCHOWANIA. Niestety jednego szczeniaczka sprzedałam rodzinie , gdzie było dziecko z ADHD i potraktowano suczke jak dziecko. Sunia okazalo sie , ze zrobila sie bardzo agresywna i nawet zaprzyjaźniony z nią weterynarz ma problemy z dotarciem do niej. Kiedys przeczytalam bardzo madre zdanie : ze psy nie sa naszymi dziecmi, a czesto my je tak traktujemy. jesli chcesz dowiedziec sie wiecej na temat szkolenia Bordera to polecam kontakt z Agata Karolak - trenuje Agility z Borderkami Scotim i Ipi w klubie Rus w Warszawie. W razie jak bedziesz zainteresowana moge podac dodatkowe koordynaty. Nie wiem co moge Ci jeszcze napisac. na pewno byloby mi latwiej odpowiadac na zadane pytania. W razie pytan napisze odpowiedzi. Rolling Eyes
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Benita
Weteran


Dołączył: 13 Kwi 2007
Posty: 1330
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa/Dziekanów Nowy

PostWysłany: Czw 14:11, 02 Sie 2007    Temat postu:

Jeszcze jedno. Obecnie mam problem z Ernestem bo zdazylo mu sie raz obsikac spzret w domu. No i zaczely sie proby dosc dawno i to udane z dominacja nad pozostalym stadem. Dla ciekawosci Brite - najstarsza w stadzie, ktora go wychowywala zaczepia , ale wie ze jest pewna granica nie do przekroczenia i Brita go pogoni. Dolinkę - suka 5 lat zdominowana przez Brite , sobie całkowicie zdominował, ale tez sa takie momenty ( bardzo rzadkie) gdy ta sie odwarknie. natomiast Xar tez mu pozwala na duzo , ale bardziej sie trzymaja z dala od siebie ( Xar wychowuje sie na stałe w domu mojego brata) , ale Ernest teraz zaczał go atakowac w sytuacjach gdy ja jestem blisko i gdy jest jedzenia ( oczywiscie nie zawsze). Doszło kilka razy do konfrontacji , ale były to bardziej starchy na lachy z obydwu stron. a tak poza tym to obaj sie cały czas bawia i przewalaja po ogrodzie. Swietnie sie zaczepiaja i zqachecaja do wspólnej zabawy. I zauwazylam , ze do takich agresywnych zachowan skory jest Ernest, który jest bardzi karnym psem i do tej pory bardzo,bardzo łagodnym. Został ojcem i mu sie poprzewracało w łepetynce. Boje sie agresji wsród psów , ale z Ernestem dam sobie rade. Nie jest to agresja tylko bardziej próba domiancji w stadzie. jednak sprowadzam go systematycznie do odpowiedniego dla niego poziomu. Aha najwazniejsze co chcialam napisac : Jesli ktoś z Was ma problem z dominujacym psem i sikajacym to jest sposób ( dowiedziałam sie wczoraj od kolezanki z Kanady) specjalny taki pas. Zakłada sie psu przed tylnymi łapami. Nie wiem na czym to polega i sama Ania nie wie , ale problemy z dominacja znikaja po jakims czasie ( miesiac do kilku). czekam na maila z wieksza informacja. Mozna to na pewno samemu uszyc.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
MARS
Weteran


Dołączył: 28 Lut 2007
Posty: 612
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Łódź

PostWysłany: Czw 14:24, 02 Sie 2007    Temat postu:

Jak by ktoś miał ochotę na wycieczkę to w najbliższy weekend (4-5 sierpień) na Słowacji w miejscowości Vinohrady nad Vahom, odbędzie się główny międzynarodowy konkurs pracy norowców dla psów wszystkich ras. Jest zgłoszonych 160 psów, więc myślę że można liczyć iż borderów będzie około 30-tu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nitencja
Weteran


Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 5596
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Livingston

PostWysłany: Czw 14:47, 02 Sie 2007    Temat postu:

Mars to czekamy potem na sprawozdzanie. Smile Ile psow z polski bylo i jak im poszlo
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Terierkowo Strona Główna -> Rasy terierów / Terriery duże i średnie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 6, 7, 8 ... 53, 54, 55  Następny
Strona 7 z 55

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
Appalachia Theme © 2002 Droshi's Island