| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
nitencja
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 5596
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Livingston
|
 Wysłany: Śro 14:42, 02 Sty 2008 Temat postu: chip |
|
|
Słuchajcie jest możliwe by chip z lewej strony szyi "przewędrował" w okolice kłębu??
albo drugiej pytanie jak długo mogą byc "gule" po zstrzykach między łopatkami? 
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
 |
sortis
Gość
|
| Wysłany: Śro 16:14, 02 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Gulę po zastrzyku mój piesek w okolicach karku miał przez prawie rok, potem dopiero się wciągnęła. Miał tak raz w swoim życiu, a ma już prawie 10 lat.
A chipy? Fakt, podobno potrafią wędrować. Ale ja nie spotkałam. U moich siedzą cały czas dokładnie tam gdzie trzeba. Nawet mam jeden dowód w postaci zdjęcia rtg  .
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Anisha
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 7427
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdynia
|
| Wysłany: Śro 18:40, 02 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Ciekawe, że akurat dzisiaj weszłaś z tym pytaniem, nitencja, bo ja też od rana (od czasu porannego miziania, kiedy to wyczułam u niego takie "coś") zastanawiam się skąd mój pies nagle ma taką "gulkę" (bo gula to za dużo powiedziane) pod skórą w okolicy karku.  Jest zaczipowany, ale myślicie, że to może być chip? W innym miejscu?  Zastrzyków żadnych ostatnio nie miał... Trochę się martwię, co to znowu za diabeł  .
|
|
| Powrót do góry |
|
|
nitencja
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 5596
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Livingston
|
| Wysłany: Śro 19:10, 02 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
|
No wlasnie Anisha ........ z tymze ze mlody mial ostatnio zastrzyki .. jedne w listopadzie a ostatni przed Świętami ......... no i chyba pojade sobie do weta razem z nim zwlaszcza ze musze kupic frontline i tabletki na odrobaczenie ..
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Anisha
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 7427
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdynia
|
| Wysłany: Śro 19:55, 02 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Jedź. 
A jak już tam będziesz, możesz przy okazji zapytać czy martwić się taką gulką, jeśli pies ostatni zastrzyk miał kilka miesięcy temu? 
|
|
| Powrót do góry |
|
|
nitencja
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 5596
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Livingston
|
| Wysłany: Śro 19:58, 02 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
|
Czytałaś co pisała Sortis może być i rok ............ ehhhh pomęczę te moje wetki kochane
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Anisha
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 7427
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdynia
|
| Wysłany: Śro 21:15, 02 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
|
Ale sortis pisała o guli utrzymującej się przez rok od zastrzyku, a ja bym prawie dała sobie głowę uciąć, że Szagasty jeszcze parę dni temu żadnych gulek w tym miejscu nie miał.... Więc to nie może być od zastrzyku. Nie mam pojęcia skąd to ma - może być od jakiegoś uderzenia się patykiem, albo gałęzią w lesie? Skóra jest nietknięta, to coś jest tylko pod...
|
|
| Powrót do góry |
|
|
coztego
Gość
|
| Wysłany: Śro 21:42, 02 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
| Anisha napisał: | | Ale sortis pisała o guli utrzymującej się przez rok od zastrzyku, a ja bym prawie dała sobie głowę uciąć, że Szagasty jeszcze parę dni temu żadnych gulek w tym miejscu nie miał.... Więc to nie może być od zastrzyku. Nie mam pojęcia skąd to ma - może być od jakiegoś uderzenia się patykiem, albo gałęzią w lesie? Skóra jest nietknięta, to coś jest tylko pod... |
Anisha, spokojnie i bez paniki. Obserwuj.
Maciek jakiś czas temu dorobił się pięknego guza na żebrach. Ja - stan przedzawałowy. Jakoś tak się złożyło, że nie mogłam jechać do weta, stwierdziłam, że pokażę to przy najbliższej okazji... Ale guz nie doczekał okazji - po kilku dniach zauważyłam, że się zmniejszył, a po kilkunastu nie mogłam go już odnaleźć  Podejrzewam, że uderzył się przy przeciskaniu się przez kocią dziurę do łazienki. 
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Anisha
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 7427
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdynia
|
| Wysłany: Śro 23:03, 02 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
| coztego napisał: | | Anisha, spokojnie i bez paniki. Obserwuj. |
Mam dokładnie właśnie taki plan. 
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Gosia_i_Luka
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 2877
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk
|
| Wysłany: Czw 0:02, 03 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Chipy rzadko, bo rzadko, ale potrafią sobie wędrować, np. słyszałam od wetki o o przypadku, że chip znaleziono w...łapie.
Chociaż rozsądny wet jak nie znajdzie chipa na szyi, powinien sprawdzić też resztę psa.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
cardea
Weteran
Dołączył: 12 Cze 2007
Posty: 366
Przeczytał: 0 tematów
|
| Wysłany: Czw 10:05, 03 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
| nitencja napisał: | | Słuchajcie jest możliwe by chip z lewej strony szyi "przewędrował" w okolice kłębu?? |
| Gosia_i_Luka napisał: | Chipy rzadko, bo rzadko, ale potrafią sobie wędrować, np. słyszałam od wetki o o przypadku, że chip znaleziono w...łapie.
Chociaż rozsądny wet jak nie znajdzie chipa na szyi, powinien sprawdzić też resztę psa. |
Mój jeden pies ma chipa i niestety nie na szyi tak jak miał wstrzykiwany tylko duuuuzo niżej 
Dziewczynce tez spadł i posiada go na łopatce 
I niestety mimo zapewnień, że te nowe nie wedrują po całym ciele bo mają niby pazurki nie sprawdza się, sprawdza się natomiast wypowiedz co niektórych sedziów którzy na wystawkach w Niemczech przede wszystkim poszukują danych piesa zapisanych w cyferkach
|
|
| Powrót do góry |
|
|
magnitudo
Moderator
Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 13321
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
| Wysłany: Czw 13:30, 03 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
|
cardea jaka wypowiedz sędziów niemieckich
|
|
| Powrót do góry |
|
|
cardea
Weteran
Dołączył: 12 Cze 2007
Posty: 366
Przeczytał: 0 tematów
|
| Wysłany: Czw 19:28, 03 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
| Magnitudo napisał: | | cardea jaka wypowiedz sędziów niemieckich |
Nie NIEMIECKICH TYLKO POLSKICH
coś w tym stylu poszło " .... w tym czasie jak szukałam Chipa to 3 psy bym opisała... a to wiesz ... te chipy po całym ciele " 
|
|
| Powrót do góry |
|
|
ela
Weteran
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 8577
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kłodzko
|
| Wysłany: Czw 20:54, 03 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
|
już gdzieś pisałam odnosie chipa u moje szkotki, u niej wylądował na szyji pod spodem w okolicy mostka...i narazie tam siedzi...
|
|
| Powrót do góry |
|
|
cardea
Weteran
Dołączył: 12 Cze 2007
Posty: 366
Przeczytał: 0 tematów
|
| Wysłany: Czw 21:57, 03 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
| ela napisał: | | już gdzieś pisałam odnosie chipa u moje szkotki, u niej wylądował na szyji pod spodem w okolicy mostka...i narazie tam siedzi... |
A ile lat dostał
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
