Kaszel po słotach ale w specyficznym momencie

Gosiag

Witajcie, dawno mnie tu nie było, mój Marian rozwija się prawidłowo i daje nam tyle szczęścia że ..eh, sami wiecie najlepiej Very Happy

ale mam do Was pytanie.
Otóż w ostatnim tygodniu był wystawiony na długie spacery, chłody i chlapę na dworze więc mógł się przeziębić. Otóż charczy , rzadko i tylko jak napiera na spacerze na smycz a dokładniej obrożę. Generalnie pies ma się dobrze, je wzorowo, śpi wzorowo, bawi się wzorowo, więcej śpi i się bardziej przytula - być może chce się bardziej wygrzewać.????
Czytałam w internecie że może to być przeziębienie lub zapadanie tchawicy, nie chce iść do weta od razu, na razie są to lekkie objawy a nasza pani wet lubi antybiotyki, których z kolei ja bardzo unikam.
Co myślicie? Mieliście podobne przypadki?
W jakiej temperaturze śpią wasze psy, może my Marjana za bardzo nagrzewamy. Nie wiem. Może potem różnica temp. powoduje że szybciej marznie???

coztego · Gość

Gosiag

dziękuję za odpowiedz, mój śpi w temperaturach wyższych, niestety

co do pierwszej twojej odpowiedzi, to pies chrząknie ale porządnie i jest OK, i wiesz od zawsze jak go nawet w pieszczotach chwytałam delikatnie pod gardłem szyją to od razu charczał delikatnie,

nie chcę iść do weta bo mój ukochany wet teraz przyjmuje tylko w sytuacjach chirurgicznych nie zajmuje sie sytuacjami lekkimi

zapomniałam dodać
od tygodnia ja jestem bardzo chora, właśnie ostre przeziębienie, nie chodzę do lekarzy bo sama sobie poradzę z choroba - już właśnie zdrowieje ale czy jest możliwe aby zarazić psa? Shocked

ania-s

Mój Nicolas jakis miesiąc temu zaczął dziwnie kaszleć - takie pojedyncze kaszlnięcia od czasu do czasu - ale nie czekałam zbyt długo i poszłam do weta - i bardzo dobrze bo był to sam poczatek zapalenia gardła (skutek prawdopodobnie napicia się zimnej wody po wyczerpującym spacerku - moja wina bo nie dopilnowałam.... Embarassed

), dostał lekki antybiotyk i tabletki na poprawienie odporności i raz dwa było po wszystkim Smile

Gosiag

nie pocieszyłaś mnie, jestem wrogiem antybiotyków, rozumiem, ze jak trzeba to trzeba ale czy od razu trzeba?

magnitudo

napisz pw do equitany ona ma w tym wprawę bez weta Cool

ania-s

Gosiag

west&szkot rozumiem, i dziękuję za twoja radę, z pewnością sama nie powinnam się brać za leczenie psa jednak zawsze wolę poczekać i podpytać
a który twój piesek zachorował? West czy Szkot i w jakich okolicznościach? Czy ubierasz pieski na zimę?

Magnitudo dziękuję, tak zrobię.

Flaire

Gosiag, jeśli ten kaszel pojawia się tylko podczas ciągnięcia na smyczy to czy rozważałaś, przynajmniej tymczasowo, zmianę obroży na szelki? Ja generalnie nie lubię szelek, ale w sytuacji takiej, jaką opisujesz, chyba spróbowałabym właśnie szelki.

Gosiag

Tak tak i jeszcze raz tak, jakąś godzinę temu stwierdziliśmy z mężem ze kupimy szelki ale to dopiero w piątek. Odradzano nam jak Marjan był szczeniakiem i kształtowała mu się postawa ale teraz już może bo dorósł

magnitudo

jeśli tylko w czasie choroby zakładasz szelki to nie warto w nie inwestować, wystarczy użyć tych do samochodu Cool

Gosiag

myślałam żeby już na stałe, czy są jakieś przeciwwskazania?

magnitudo

ja szelek nie lubię bo , dla mnie, pies nieładnie w nich wygląda Rolling Eyes

a poza tym obroża załamuje, wyciera stanowczo mniej sierści (tylko okolice szyi), jeśli włos jest miękki to przy szelkach możliwe są też kołtuny Rolling Eyes

ale to oczywiście mój punkt widzenia Cool

no i jeszcze obroża jest tańsza Wink

coztego · Gość

ania-s