testy behawioralne przy odbiorze szczeniaczka?

zawaga

Witajcie

Mamy pytanie do właścicieli psów pracujących. Kupuję suczkę AT z Poezji Ruchu (Poznań), do dogoterapii. Umówiłam się z właścicielką, że wybierze mi odpowiednią dziewczynę. I teraz mam pytanie, czy przy odbiorze pieska powinnam waszym zdaniem zrobić jakieś testy zachowania?
Nie jestem doświadczoną hodowczynią psów, miałam do tej pory 1 terriera, wiele lat temu i był to zwykły pies towarzyszący.
Z sunią mam zamiar się szkolić.
Poradźcie, czy zaufać w pełni hodowcy, czy robić jakieś próby, które nie wiem, czy będę potrafiła zrobić dobrze i właściwie je ocenić..

Ewooosiek · Wysłany: Czw 12:53, 15 Mar 2012 Temat postu:

a gdzie będziesz się szkolić na dogoterapeutę?? Niewiem

Tilia · Wysłany: Czw 14:51, 15 Mar 2012 Temat postu:

Możesz zwrócić się z prośbą o wskazówki do osób związanych z dogoterapią, w Warszawie np Fundacja Razem Łatwiej, która prowadzi szkolenia i testy predyspozycji.

zawaga · Wysłany: Czw 18:05, 15 Mar 2012 Temat postu:

Tą fundację wygooglałam jakiś czas temu - napisałam do nich maila. Poczekam co mi odpowiedzą.
Pieska kupuję głównie z myślą o własnym niepełnosprawnym dziecku -mam nadzieję, że pomoże trochę zmotywować moją córeczkę do aktywności - spacerów, biegania i da jej sporo radości. Jednocześnie pomyślałam, że skoro kupuję psa do chorego dziecka, to fajnie go poprowadzić w kierunku pracy również z innymi dzieciakami z którymi mam kontakt (psa nie dziecko
Wink

).

Szczerze mówiąc nie wiem jaka jest ścieżka szkolenia psa do dogoterapii, więc proszę o podpowiedzi.

zawaga · Wysłany: Sob 21:16, 17 Mar 2012 Temat postu:

Tilia · Wysłany: Nie 11:04, 18 Mar 2012 Temat postu:

tam zmienił się mail, ten w stopce może być już nieaktualny

ja u nich byłam z moimi psami na testach predyspozycji, byłam też z kotami koleżanki, myślę że warto kontaktować się z nimi w tej sprawie
teraz znajoma od kotów też będzie do nich pisać w sprawie przedszkola dla kota pod kątem dogoterapii właśnie

zawaga · Wysłany: Pon 11:38, 19 Mar 2012 Temat postu:

Skontaktowałam się z Fundacją. Mam też tel. do osoby, która prowadzi przedszkole. Dzięki Tilia za podpowiedź prayer

Tilia · Wysłany: Pon 11:56, 19 Mar 2012 Temat postu:

Super, powodzenia!! No to może się kiedyś spotkamy. Ja nie biorę udziału w zajęciach z psami, ale co jakiś czas gdzieś tam się przewijam Smile

Stąd znam tam część osób i uważam je za godne polecenia. Osoby które prowadzą tam przedszkole są super, bardzo sympatyczne i z dużą wiedzą.

zawaga

Dawno się nie odzywałam, bo pracy sporo i brak energii na pisanie. Chciałam się jednak pochwalić Funny i przy okazji dać informacje na temat szkolenia w przedszkolu Fundacji Razem Łatwiej.
Funny została oceniana przez trenerki jako świetny pies z dobrymi predyspozycjami Very Happy

. Bardzo mnie to oczywiście ucieszyło. Od jakiegoś czasu regularnie jeździmy na zajęcia i uczę się przede wszystkim ja, jak prowadzić teriera, który ma pracować z ludźmi. A jest nad czym pracować, bo tak jak już pisałam w innym wątku Funny nie lubi przestawiania, "obłapywania", dotykania głowy i na pewno nie jest psem, na którym można się pokładać i robić z nim co się chce. Na pewno wyraźnie stawia granice. Moje dzieci musiały się do tego dostosować. Młodszej przychodzi to znacznie trudniej, choć obie z Funny się docierają Wink

. Bardzo pozytywnie mnie zaskoczyło, że trenerki zaprosiły na szkolenie również moją rodzinę -przede wszystkim dzieci, które mogą biegać sobie w tle ale też są zapraszane do różnych zadań, jeśli mają ochotę.
Bardzo mi się podoba podejście trenerek i duży nacisk na budowanie kontaktu z psem, nie forsowanie niczego na siłę. Funny jest coraz bardziej chętna do pracy, a z zajęć wychodzi z wyraźnym żalem. Ja też mam coraz większą frajdę i widzę, że praca z psem i metody pozytywne i różnorodność przynoszą efekty.
Jeszcze raz dzięki Tilia za polecenie tej Fundacji. Brawo

magnitudo

davros · Dołączył: 25 Lut 2011 Posty: 158 Przeczytał: 0 tematów

zawaga

Tak, erdel jak się patrzy. Very Happy

Sama wierzyłam w mity, że pis do dogo, to pies z którym można wszystko. Teraz już wiem, że nie i bardzo mnie to cieszy. Nie lubię takich ciepłych klusek. To że widzę jak Funny się dla mnie stara a nie robi coś dlatego, że taka jest, daje ogromną satysfakcję. Nie myślałam, że niespełna 5-cio miesięczny szczeniak może tak fajnie współpracować no i przy tym mieć swój charakterek -Funny potrafi nieźle zaryczeć na moje młodsze dziecię, za obłapywanie

Evelynka

super trzymam wszystkie kciuki za Waszą sunię i współpracę z dziećmi. Takie teriery już są że dzieci lubią ale większe pieszczoty już tylko z dorosłą Pańcią wchodzą w grę Twisted Evil

imago

whitewestie

Ja też chciałabym się dowiedzieć, jaki powinien być pies do dogoterapii. Bo "stawianie granic" niepełnosprawnemu dziecku to i brzmi dziwnie...