AT Alexandra (Lexa) ur.23.12.2014+WT(?) Masza.

BeeM

Witajcie

Zakładam temat Lexuni (Alexandry z hodowli Happy Street), która od 21.02.2015 jest już z nasza rodziną Smile

W miarę możliwości będę zamieszczać aktualne zdjęcia naszej pięknej i mądrej dziewczynki Smile

Film z przybycia do naszego domostwa - [link widoczny dla zalogowanych]
Film z pierwszego dluuugiego spacerku -
[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Tutaj pierwsze założenie szelek, nie chciała sie ruszyć z minutę Smile

. Potem zaakceptowała i szelki i smycz. Moja koleżanka fajnie skomentowała jej minkę: "po co mi te gacie na klacie?"

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych] Laughing

frauka

Zdjęcie na piłce rozbawiło mnie do łez Brawo

Podobnie gacie na klacie. Razz

Szelki starczą na tydzień, tak szybko mała będzie rosła Razz

Widać, że jej nowy dom podpasował, normalnie szczęście w oczach tyle ma atrakcji. Victorce pewnie aż oczy się śmieją jak widzi, że sunia dobrze trafiła Smile

Kotom trochę zajmie przyzwyczajenie się do nowego domownika. Mój kocur też na początku z góry obserwował co to za kosmitka biega po domu a teraz korzysta z okazji, żeby Stefie miskę wyczyścić hehe.

BeeM

Tak, szeleczki wiadomo zaraz będą za małe, wydaje mi się że już urosła a to dopiero 5 dzień Shocked

Ale nie zmarnują się, podaruję znajomej, która ma 8 kilogramowego siba (kota syberyjskiego) Smile

Kupiłam też obrozkę (czekam na dostawę) aby była tylko do adresówki, noszona na stałe (zamówie taką z grawerem bo te zakręcane są do kitu).

Kochane jak Wy dyscyplinujecie szczeniaczka? Wczoraj w nocy troszkę nie mogłam dać sobie z nią rady taka była rozbrykana (chyba za późno dałam jej kolację wysokoenergetyczną i stąd taka dawka energii, jakby koki zażyła Wink

). Gryzła, szarpala mi buty, szlafrok, piszczala, szczekała, nie sluchała "fuja". Tigra (sibka) mi pomogła bo też mając dosyć o 1:40 "huraganu" w domu zwyczajnie poszla do niej i jej wtłukła. Szczeniaczek przylecial do mnie się schowac i pożalić ale potem grzecznie poszedł spać Smile

.
Tigra (kocia) jest niesamowita, patrzyla co sie dzieje i że nie daję rady i mi pomogła. Jestem w szoku, jakie to mądre kocie jest.

Nika

Następnym razem postrasz szczyla kotem Laughing

BeeM

bogula

SZCZĘŚCIA dla was wszystkich! Ale dom ożył, co? Mr. Green

BeeM

O tak

Na razie sie organizuję bo kiepsko z tą organizacja pracy hihi (pracuję w domu).
Teraz lecę na szybką drzemke bo kurdupel śpi Mr. Green

Potem wstaniemy i pójdziemy na dlugi i męczący spacer coby noc spokojniejsza była niż wczoraj Smile

Victorka

BeeM, super, ze założyłaś wątek dla Lexuni Kciuki

Zdjęcia kapitalne, podpatruję i cieszę się, bo Lexunia ma bardzo szczęśliwą minkę na nich. Zdjęcie na piłce cudne, jak to uchwyciłaś, bo to pewnie była sekunda?
Warto poczytać wątek Aleksandry Bobrowskiej, bo ona ma całkiem młodą erdelkę i można sobie podpatrzeć np. kiedy Gina zaczęła słuchać itp. Laughing

Niezależnie, szczerze polecamy szkolenia z małą, Psie przedszkole i PT-1. To bardzo pomaga w wychowywaniu wesołej erdelki Smile

BeeM

A z piłką to mamy jeszcze takie Smile

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Aleksandra Bobrowska

beeM- młody erdel musi mieć cały czas zajęcie- jak Ty mu nie wymyślisz, to sam sobie znajdzie sposób na rozrywkę i niekoniecznie ci sie niektóre psie zabawy będą podobały.

Najlepsze sa zajęcia, przy ktÓrych Lexa będzie musiała myśleć i kombinować
erdel szybko sie nudzi prostymi zabawami-

Nika

Aleksandra,nie strasz BeeM,małe erdele też czasem śpią.Jak kobieta zacznie wymyślać zajęcie dla szczyla na całą dobę to się wykończą obie Twisted Evil

BeeM

Spoko, mam dziecko, które ma naturę małego erdela (przynajmniej miało jak było w jego wieku, hihi).
Mam pomocników. Tigra jest fantastyczna! Potrafi już mnie odciążyć i skierować uwagę Lexuni na siebie, jest coraz lepiej. Smile

. Dziś Tigi nas śledzila na spacerku a potem pozwolila sie pogonić Lexuni. Nie była to ucieczka w panice, raczej zabawowa Smile

. Przechodzi już tuż obok Lexy Smile

. Bardzo się cieszę. Kocham te 2 stworzenia wyjątkowo.

BeeM

Dostała żwacza...
Co za smrodek, cały dom śmierdzi Smile

. Ło matko! Dziecko uciekło krzycząc, że nawet u niego na górze, w pokoju, śmierdzi Very Happy

Mam radochę Smile

. A jak ja muszę twoje skarpetki po piłce wąchać, powiedzialam? Hi, hi, zemściłam się Mr. Green

[link widoczny dla zalogowanych]

Na dodatek dostała głupawki w moim ogródeczku, gdzie własnie kiełkują wytęsknione roslinki Smile

Film -
[link widoczny dla zalogowanych]

frauka

Pani płacze za kwiatkami ale tak jakoś bez przekonania Wink

BeeM

Ale jak ryła cholera jedna! Smile

Jak dzik normalnie! Smile