Fafik , Livka i LOLEK - walijskie z tarnowskich

bogula

Wczoraj byłam w Beskidzie Niskim. Dopisało wszystko: ludzie, aura..., miejsca niesamowite=połemkowskie. gorąco polecam!

górka LANCKOWA 997mnpm zdobyta po super podejściu Twisted Evil

wspaniała, urokliwa cerkiew w Kwiatoniu Ach

(to była "wisienka"od przewodnika dla dobrej grupy turystycznej)

Wyjazd był bezpsowy, ale dzisiaj na wsi---spacery od rana po lesie, moczenie łap w rzece, pyszne jedzonko ....----wynagrodzona rozłąka Wink

Victorka

Super wypad, taki wakacyjny Laughing

kother

pozdrawiamy ciepło, Livka ma z Tobą jak w raju Smile

Serdelka · Dołączył: 12 Gru 2013 Posty: 95 Przeczytał: 0 tematów

Dokładnie, Livka ma aktywne życie Smile

Fajne wycieczki:)

bogula

Nie, nie, nie! livka juz nie ma jak w raju, jesli chodzi o wycieczki górskie. Teraz jezdżę bez niej, bo ona ze wgl.na swój stan psycho-fiz.nie daje rady. Ale przyjemne pobyty stacjonarne w każdym miejscu możliwe Mr. Green

Dzisiaj Livcię poddałam odkłaczaniu. Wygląda uroczo; dzięki Kasiu! Cool

bogula

jak mówi Kasia : welsz gładkowłosy Mr. Green

mamba

Depilacja w sam raz na ciepłe dni Wink

Wygląda ślicznie Smile

bogula

każda z nas mogłaby jeszcze stracić 10% wagi Cool

,bo "łyse" jesteśmy obie Mr. Green

wieczorem jeszcze livcię do wanny, potem zakropić odkleszczaczem i w teren Mr. Green

Libra

Hihi ktoś podmienił psa
Ja zawsze jestem w szoku jak odbieram łysego psa, którego nie poznaję , ale pies poznaje mnie Very Happy

bogula

Bardzo lubię krótko ściętą Livcię---widać jak ciałko pracuje Mr. Green

i taka...schludność upiększa psinkę. ale i kudłacze mają swoje plusy Twisted Evil

bogula

Livcię zaszczepiłam w koncu p/wściekliźnie, zakupiłam kolejną dawkę odkleszczacza. Zalatane jesteśmy, ale razem i to jest super! .... Już ponad 2 tygodnie jezdżę spać do chrzestnej, która jest po operacji onkologicznej---jestem do towarzystwa i do pomocy przy niedołężnym mężu chrzestnej. Najpierw moja mama uparła się, aby Liv zostawiać u niej, ale było to durne---dzień przelatywał mi przez 3 domy. Teraz wieczorem wyjeżdżamy spać a rano powrót do domku, Liv drzemie w swoim ukochanym koszu aż wrócę z pracy, robimy swoje i...ciągle razem. Nie martwię się, czy mamy nie przemęczyła, czy wypróżniła się ----to nie śmieszne, bo Livka ma swoje kaprysy i preferencje i do tych spraw Wink

Liv w domu chrzestnej śpi na parterze w kuchni cichutko jak myszka. Las za płotem. Bus do miasta, do domu w zasięgu łap do 10 minut. Myslę, że sierpień będzie miesiącem urlopu---długiego, fajnego i w górach nie-wysokich Cool

Opiekuję się, doglądam, jestem przy 3 kobietach b.ciężko chorych na raka, które są sporo młodsze ode mnie (są tuż po 40-tce)...dziewczyny!dbajcie o siebie----nie tylko profilaktyka jako badania wszelkie, ale nade wszystko stan umysłu, pogodna dusza, MOC...

Victorka

Bogula, masz rację, tylko jak to zrobić? Unikanie stresów nie zależy tylko od nas, nawet powiedziałabym, że nieczęsto od nas. Coś o tym wiem...
Podziwiam Cię za taką pozytywną postawę i chęć niesienia pomocy, jaką obserwuję Heart

Olga1

bogula mi się wckche z serdlelami ciągle mylą Shocked

co chorób onkologicznych temat nie jest mi niestety obcy moja mama odeszła na nowotwór jajnika w 43 lat Crying or Very sad

Olga1

a llivka po odkłaczaniu wygląda bosko Wink

Talviszon

"Łysy" stan terierów na lato jak znalazł Wink

Ślicznie Livcia wygląda Heart

Podziwiam zaangażowanie Smile

I trzymam

kciuki, aby nie brakło sił i energii do działania Smile