Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Olga1
Zaangażowany
Dołączył: 27 Kwi 2012
Posty: 3026
Przeczytał: 2 tematy
Skąd: lubuskie
|
Wysłany: Sob 9:04, 18 Sie 2018 Temat postu: |
|
|
cudowny widok livci z kicia ona morze by chiała mieć kocią przyjacółke i usiłowała ci tym witankiem z koteczką zakomunikować bogulko livcia czuje się samotna gdzieś we wnetrzu hi
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Victorka
Weteran
Dołączył: 13 Lip 2011
Posty: 9335
Przeczytał: 4 tematy
Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Pon 19:56, 20 Sie 2018 Temat postu: |
|
|
Byłam niegdyś we Lwowie. Myślę, ze przeżyłaś ciekawą przygodę. Zawodowo?
Livcia w koszyku dopingująca rowerzystów - super
|
|
Powrót do góry |
|
 |
bogula
Weteran
Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 8666
Przeczytał: 4 tematy
Skąd: Tarnowskie Góry
|
Wysłany: Wto 5:12, 21 Sie 2018 Temat postu: |
|
|
Victorka napisał: | Byłam niegdyś we Lwowie. Myślę, ze przeżyłaś ciekawą przygodę. Zawodowo?
|
nie, wycieczka zorganizowana,autokarowa
|
|
Powrót do góry |
|
 |
bogula
Weteran
Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 8666
Przeczytał: 4 tematy
Skąd: Tarnowskie Góry
|
Wysłany: Sob 6:20, 25 Sie 2018 Temat postu: |
|
|
Ha! sprawa koty: przedwczoraj popołudniu kota wyszła zza hasioka (tam w chłodzie też ma miski z wodą i suchym) i bardzo jojczała. Sąsiadka = kociara wyszła też na podwórko, gdy dawałam kocie saszetkę. Gadamy: cierpi zwierzę, macanie po brzuchu, ale nic ruszającego się znajoma nie wyczuła a ja że kot w ciązy; ustalone, że na drugi dzień jedziemy z lptą do weta. Wczoraj rano telefon do pracy: kotka urodziła : jedno żywe i jedno martwe. Z inną panią zadzwoniono do schronu i od razu koty zaopiekowane. I dobrze, że do azylu, bo bardzo się dziś ochłodziło, pada, wieje ,więc ciężko byłoby kotkom... Żadna z nas nie zabrała do domu, bo u "kociary" 4 koty i Masza a ja wiadomo..., ale myślę o tej kotce...
Livcia dobrze, wolno, ale dobrze Dwie ostatnie noce nieco niespokojne -- z gorąca, bo nawet zgodziła się spać ze mną blisko otwartego okna i mokrą szmatką na grzbiecie Livka tak od 3,4 miesięcy porzuciła moje łóżko i uwielbia swój kosz w kąciku sypialni
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kati
Weteran
Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 9856
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Będzin
|
Wysłany: Sob 17:27, 25 Sie 2018 Temat postu: |
|
|
Dobrze, że kotka i maluch już bezpieczne.
Bogula, a może jak już kociak będzie odchowany, to kotkę przygarniesz do siebie? Livka ją lubi więc się dogadają.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
bogula
Weteran
Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 8666
Przeczytał: 4 tematy
Skąd: Tarnowskie Góry
|
Wysłany: Nie 5:01, 26 Sie 2018 Temat postu: |
|
|
Kati -- tak właśnie kombinuję , ale nie wiem, czy się zdecyduję --- mnie wkurzają koty, które łażą wszędzie a to przecież naturalne; zobaczymy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Victorka
Weteran
Dołączył: 13 Lip 2011
Posty: 9335
Przeczytał: 4 tematy
Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Nie 13:49, 26 Sie 2018 Temat postu: |
|
|
Koty są zupełnie inne niż psiaki. łażą wszędzie - prawda. Drapią coś - dywan, tapicerkę... Robią troszkę szkody w ten sposób. Ale są przekochane. Nie wiem, czy większej szkody nie robi młody erdel (na przykład)
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kati
Weteran
Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 9856
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Będzin
|
Wysłany: Nie 16:12, 26 Sie 2018 Temat postu: |
|
|
Jak się ma kota to trzeba się przyzwyczaić, że wszędzie wejdzie, że czasem coś zrzuci na podłogę i że drapie. U nas koty są od ponad 11 lat i mebli nie trzeba było wymieniać. Kotka nie jest młoda, więc nie powinna szaleć po domu. Podobno kota można wszystkiego nauczyć, ale chyba łatwiej zaakceptować kocie zachowanie.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
bogula
Weteran
Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 8666
Przeczytał: 4 tematy
Skąd: Tarnowskie Góry
|
Wysłany: Czw 17:39, 30 Sie 2018 Temat postu: |
|
|
Livcię dzisiaj zaszczepiłam p/wściekliźnie Moi weci pracują od 8 - 20, w soboty od 8 - 13 a w niedzielę od 8 - 12 ... wiecznie pełno ludzi ze zwierzami...poruszył mnie pan z 9 letnią biglusią, która na lewym udzie/nodze miała zoperowanego nowotwora...pan bardzo liczy na 2 - 3 lata, bo "tak normalnie żyją"... a toż jej stan zdrowia nie jest "normalny"...,ale po kiego prostować zatroskane myśli...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kati
Weteran
Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 9856
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Będzin
|
Wysłany: Czw 20:01, 30 Sie 2018 Temat postu: |
|
|
Każdy chce, żeby jego ulubieniec żył jak najdłużej. Oby jak najdłużej bez chorób.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Olga1
Zaangażowany
Dołączył: 27 Kwi 2012
Posty: 3026
Przeczytał: 2 tematy
Skąd: lubuskie
|
Wysłany: Czw 22:17, 30 Sie 2018 Temat postu: |
|
|
Bogulka mamy ten sam Termin szczepień piesłów tylko ze ja szczepie szkociątko przeciw wszystkim chorobom szkociątko dostaje 2 zastrzyki a czemu ty łvcie tylko przeicw wściekliżnie szczpisz livcie jeśli mogę spytać czy to ma coś wspólnego z jej wypadkiem czy z wiekiem ze Tylko wścieklizna ? pdwójne za Biglusie z wyciętym Nowotworem
|
|
Powrót do góry |
|
 |
bogula
Weteran
Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 8666
Przeczytał: 4 tematy
Skąd: Tarnowskie Góry
|
Wysłany: Pią 5:46, 31 Sie 2018 Temat postu: |
|
|
Kontynuję jesienne klimaty --- za Magią wśród grzybów :
Livcia we wrzosach i ciepłym słoneczku na polance:
Ha! na produkcie u weta znalazłam WT
Ostatnio zmieniony przez bogula dnia Pią 5:49, 31 Sie 2018, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kati
Weteran
Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 9856
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Będzin
|
Wysłany: Pią 17:20, 31 Sie 2018 Temat postu: |
|
|
Jaka livka szczęśliwa, w końcu pogoda sprzyja psom i dłuższym spacerom.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
bogula
Weteran
Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 8666
Przeczytał: 4 tematy
Skąd: Tarnowskie Góry
|
Wysłany: Sob 5:52, 01 Wrz 2018 Temat postu: |
|
|
Kati napisał: | Jaka livka szczęśliwa, w końcu pogoda sprzyja psom i dłuższym spacerom.  |
właśnie tak -- Livcia chętnie wychodzi i drepcze. Obwąchuje cały świat. Zrywa się do psiaków, ale na spokojnie/z zaciekawieniem.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
frauka
Zaangażowany
Dołączył: 28 Lut 2014
Posty: 1669
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Mazury
|
Wysłany: Nie 0:13, 02 Wrz 2018 Temat postu: |
|
|
Livcia tak pięknie się uśmiecha w tych wrzosach, że aż ciepło na sercu się robi
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|