Fafik , Livka i LOLEK - walijskie z tarnowskich

Victorka

Tak, widać, że ma wielką przyjemność ze spacerków, które organizuje jej kochana pani Laughing

bogula

Livcia kończy dzisiaj 12 lat Mr. Green

Wstawiam zdjęcie, które bardzo lubię; jest z 2010 r. Aktualnie staramy się obie mieć powody do radości, przetrzymać gorsze dni Mr. Green

zadziorny

Wszystkiego najpsiejszego

Kati

Wszystkiego dobrego, samych szczęśliwych dni. Smile

bogula

Bardzo dziękuję! Mr. Green

Victorka

Trochę spóźnione: 100 latek dla Livci!!!!!!!!!!!!!! Heart

Olga1

spóżnone ale szczere sto lat dla liv i mnóstwa Biszkoptów

bogula

Dziękuję

Zamiast torciku z parówek czy góry biszkoptów właśnie w urodziny Livci podjęłam decyzję o nabyciu działeczki niedaleko domu -- 3 min.rowerem; tam, gdzie z Liv często spacerujemy a ja marzyłam,aby mieć ogródek zewnętrzny w tym zacisznym miejscu... Udało się! odkupiłam od młodego, który jest w GB i zdeccydował się tam zostać. Mam klucze (od jego cioci) do działki. Roboty trochę, ale mam nadzieję cieszyć się bardzo własną trawą i ...kosiarką Mr. Green

a Livcia poleży na trawce. Mamy tam trochę znajomych; psiarze wykupują jak tylko jest okazja działeczki Twisted Evil

LIvcia w dniu urodzin :

Wchodzimy

frauka

Ja działkuję się na działce rodziców. Mama kochała to miejsce i nie chcę się z działką rozstawać. Nigdy nie byłam wyrywna do grzebania w ziemi ale od wiosny coś tam próbuję. Najpierw, żeby Mamie zrobić przyjemność. Sadziłam, robiłam fotki a Ona się cieszyła. Oczywiście nie mogłam na to przeznaczyć dużo czasu bo opieka nad Mamą była dość intensywna. Teraz nadrabiam zaległości. Mam karton tulipanów do posadzenia tylko czekam na zimniejszy okres. W sobotę posadziłam dwa kartony jeżówek, rudbekii, wilczomleczów, rozchodników i grom wie czego jeszcze. W przyszłym roku posadzę jednoroczne aksamitki, cynie, bratki i będzie pięknie. Muszę ogarnąć hortensje. Fajne jest takie miejsce. Mam tam przemiłe sąsiadki, do tego Stefa uwielbia jak ją zabieram na działeczkę. Wystarczy, że powiem "Jedziemy na działeczkę brym brym" (brym, brym to samochód w naszej gwarze ludzko psiej) i mała już wszystko wie, jest radośc. Pierwsza jest przy furtce. A potem pełno jej wszędzie. Wszystko musi być skontrolowane, koty i myszy ustawione do pionu. Zaraz podładuję telefon, pakuję koszyk i jedziemy trochę w ziemi podłubać, zerwać kilka pachnacych pomidorów z foliaka. Fajnie, że też będziecie się działkować. Pozdrawiam serdecznie! Very Happy

bogula

frauciu -- kochana ta Twoja opowieść o działeczce Heart

; u nas auto to brum-brum Mr. Green

; mizianko dla Stefulki Heart

Kati

Ale Livka dostała fajny prezent. Na pewno obie będziecie zadowolone Smile

bogula

Olga1

wspaniały prezent livcia dostała bogul Mr. Green

bogula

u nas ok. ; melduję, że jutro wyjeżdżam do Medjugorje -- jeśli ktoś chce przeze mnie jakąś intencje, to piszcie na priw. Cool

Victorka

Jak tam na wyjeździe? Czekamy na relacje...