Foksik - nie taki zwykły foksterier

halcia211

a jak się trochę rozgrzeję to tak śpię

coś fajnego mi się śni

bo mi się gębusia śmieje

wesoło mi nie ma co

tylko nie pamiętam co mi się śni – pewnie do jakiejś fajnej laski się uśmiecham

halcia211

aż mi się stópki zawinęły

Kubuś daje dżezu –chrapie jak nie wiem

jak się zagwiżdże to przestaje chrapać na moment

aaaaaaa łapki mi ścierpły

ziewa mi się – to śpię dalej

halcia211

tylko zmienię pozycję

bo znów mnie obudzi mrowienie w łapkach

a to nic miłego prawda? ścierpły Wam kiedyś łapki? znaczy kończyny?

podglądacie mnie?

to już wstaję

halcia211

choć głowa jeszcze ciężka i słuchać nie chce

ale się zmobilizowałem

bo niedługo ciemno się zrobi a ja na siusiu muszę wyjść

to przez ten śnieg

którego się najadłem jest jakiś taki moczopędny

halcia211

aha i pani upiekła tort makowy z bitą śmietaną i mnie poczęstowała i piłem po nim sporo bo dość słodki był

no i już spacerek

Kuba ty się nie gap tylko wąchaj

patrz ile tu śladów

o kogo ja widzę

nitencja

Hihi leniwce łóżkowe Smile

halcia211

Maniek we własnej osobie

też już mu fajnie futerko odrosło , pycho zadowolone – wie chłopak że żyje

CDN

Czarna

halcia211 jak ty wstawisz fotki, to jest co oglądać,od razu hurtowo,hi hi hi. No i jaka opowieść do tego... Lubię tu zaglądać Very Happy

Bardzo fajnie foksik odrósł, bo nawet miałam obawy, czy on jeszcze będzie miał sierść Wink

Hanik · Gość

Ja też... Czekam z niecierpliwością na dalszy ciąg... Very Happy

Ravena

Foksik - cudny!
Kuba - uroczy!
Ale Maniek - mina i postawa - THE BEST! Very Happy

halcia211

mam w bloku nową koleżankę

to 3-miesięczny szczeniorek

rasa- owczarek niemiecki

będzie duża już teraz to widać

łapy ma wielkie i grube i nie bardzo ją chcą słuchać

halcia211

i ma fajne kolory

To cudo na imię ma Gaja fajnie co nie? a zęby to ma ostre jak szpilki i Kubuś ją chciał ugryźć jak go uszczypnęła

znaleźliśmy kretowisko

kret tam jeszcze siedział

zacząłem go łapką wygrzebywać

halcia211

żeby Gai pokazać, bo ona kreta to jeszcze nie widziała

i jak by mogła to by do środka z ciekawości weszła

a jak w środku coś drgnęło to zastygła wpatrzona z otwartą mordysią

szczerze mówiąc ja też z ciekawości oczka wytrzeszczyłem

ale nic nie wyszło z dziurki a jak Gajka zaczęła ziemię zjadać

halcia211

chociaż jej tłumaczyłem, że nie wolno

to wiedziałem że będą kłopoty

bo jej pani już od dobrej chwili krzyczała, żeby nie jadła tej ziemi

ale gdzie tam, mogła sobie krzyczeć - szczenior ogłuchł kompletnie– to podeszła i Gajkę odsunęła

ale na szczęście skóry jej nie przetrzepała

halcia211

zaczęliśmy się bawić

najpierw w zagryzanego

ale nie szło wytrzymać takiego gryzienia

nawet jej porządnie oddać nie mogłem

bo darła się jak stare gacie