|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
king91
Dołączył: 21 Wrz 2011
Posty: 710
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Ruda Śląska
|
 Wysłany: Pią 16:49, 03 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
| Cytat: | | Czy naprawdę sprawia Wam przyjemność patrzenie na oszpeconego psa? |
Czy pies jest oszpecony to już chyba sprawa każdego z osobna, dla jednych będzie on dopiero wtedy piękny dla innych brzydki.
Ja osobiście wolę westy w ich westowej fryzurce, ale jeśli ktoś chce robić go inaczej nie mam nic przeciwko.
Co do Mai..u niej to nie jest kwestia mojego widzi misię, tylko jej zdrowia, jeśli choć odrobinę ma jej to pomóc to będę ją tak robić i już. Jak nie spróbuję to się nie przekonam. Niestety alergia na roztocza jest na tyle uciążliwa, że tego pieroństwa jest w cholerę wszędzie. Na łapkach i sukience, którą już ma dość długą siedzi tego pewnie mnóstwo więc ja widzę sens w przerwaniu jej na krótko.
Poza tym połowę sukienki już sobie sama wydrapała, parę dni temu widziałam pod mikroskopem jej włosy właśnie wzięte z firanki..uwierz są w makabrycznym stanie. Całe poszarpane od pazurków. Dziewczyna raz dwa odrośnie na dodatek z piękniejszym, zdrowszym włosem.
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
 |
różowa
Zaangażowany
Dołączył: 07 Lip 2009
Posty: 1006
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Centrum Sexu i Byznesu ;-)
|
| Wysłany: Pią 17:12, 03 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Abstrachując od przypadku Twojej suki, to wg mnie urok westika opiera się na fryzurze zgodnej ze wzorcem.
O tyle, o ile rozumiem zerwanie od czasu do czasu psa wystawowego, o tyle nie rozumiem zrywania aż tak psa bezpapierowego, uwydatniając jego krzywe nóżki i długą kufę. Ale faktycznie co kto lubi. Jak się komuś podoba, to mi to nie przeszkadza. Przynajmniej taki piesek nie wzbudza zachwytu i maleje populacja bezpapierowych westie. 
edit. nie obawiasz się, że tak silne wytrymowanie dodatkowo podrażni skórę Twojej suki?
Ostatnio zmieniony przez różowa dnia Pią 17:14, 03 Sie 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
king91
Dołączył: 21 Wrz 2011
Posty: 710
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Ruda Śląska
|
| Wysłany: Pią 17:27, 03 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
|
Obawiam się, dlatego czekam jeszcze dwa tygodnie aż ze skórą będzie na pewno wszystko ok, bo na razie jest dosyć marnie mimo terapii antybiotykowej. Jeśli się uda to chciała bym też z fryzjerem załatwić to tak, żeby to w dwa dni zrobić..po prostu podjechała bym tam dwa razy żeby zrobić to na raty, ale czy taka możliwość jest dowiem się dopiero jak będę tam dzwonić się umawiać.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
malinowa
Zaangażowany
Dołączył: 19 Sie 2010
Posty: 1123
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Radom
|
| Wysłany: Sob 23:03, 04 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
| różowa napisał: | | Kochanie, jeżeli TOBIE nie przeszkadza widok Twojego oszpeconego pupilka, któremu uwydatniłaś wszystkie wady jakie ma, to mi tym bardziej. Pamiętaj tylko, że będzie zarastał około rok. |
Nie przeszkadza, no może ociupinkę  Ale jest o wiele łatwiej, higieniczniej i na lato bardzo ok  Rok to chyba na odrośnięcie już takich docelowo długich? Bo szorstkość już się "wyrzyna"
| king91 napisał: | | Cytat: | | Czy naprawdę sprawia Wam przyjemność patrzenie na oszpeconego psa? |
Czy pies jest oszpecony to już chyba sprawa każdego z osobna, dla jednych będzie on dopiero wtedy piękny dla innych brzydki.
Ja osobiście wolę westy w ich westowej fryzurce, ale jeśli ktoś chce robić go inaczej nie mam nic przeciwko. |
Dokładnie, otóż to  
Skoro Maja rzeczywiście sobie wydrapała już część sukienku, to chyba i tak nie masz nic do stracenia. Oby ten "zabieg" wyszedł Wam na plus 
| różowa napisał: | Abstrachując od przypadku Twojej suki, to wg mnie urok westika opiera się na fryzurze zgodnej ze wzorcem.
O tyle, o ile rozumiem zerwanie od czasu do czasu psa wystawowego, o tyle nie rozumiem zrywania aż tak psa bezpapierowego, uwydatniając jego krzywe nóżki i długą kufę. Ale faktycznie co kto lubi. Jak się komuś podoba, to mi to nie przeszkadza. Przynajmniej taki piesek nie wzbudza zachwytu i maleje populacja bezpapierowych westie. |
Sytuacja wygląda tak, że jego krzywe nóżki bardzo (!) się rzucały w oczy także wtedy, kiedy był w (pseudo)pełnym włosie. On miał tam tak liche włosy, że nic mu się nie zmieniło, bo tamten włos był rzadki i oklapły, dokładnie owijał się wokół krzywych nóżek. A długą kufe akurat lubię. Tzn. nie przeszkadza mi i aktualny wygląd jego główki całkiem, całkiem mi się podoba Oczywiście też wolę śliczne chryzantemki i pewnie będę się starać by w choćby małym stopniu ta chryzantemka powstała. Zobaczymy
Piesek zawsze wzbudzał tylko umiarkowany zachwyt i jego nowy image wcale nie wpłynął na stopień zachwytów. Nadal jest tak samo. Poza tym mieszkamy na wsi i widzą go głównie sąsiedzi i czasem się na kogoś napatoczymy w lesie. Ale na spacerkach nawet w "pełnej" szacie i tak nigdy nie wzbudzał zachwytu, wręcz przeciwnie, z tego względu... że on na spacerach zawsze jest mokry/szary/pomarańczowy/ubłocony + cały w gałązkach.
Wypracowanie mi wyszło trochę Zaraz coś nowego, jest kilka fotek "całości", a tego w pseudopozie nie znalazłam. Ale widać go mniej więcej
|
|
| Powrót do góry |
|
|
malinowa
Zaangażowany
Dołączył: 19 Sie 2010
Posty: 1123
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Radom
|
| Wysłany: Sob 23:19, 04 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Na początek walki psów 
Bzidkie terierze
I bzidkie duże
O! I Haps bezsukienkowiec z łysymi łapkami  (wiało, tak naprawdę wygląda troszkę lepiej )
|
|
| Powrót do góry |
|
|
malinowa
Zaangażowany
Dołączył: 19 Sie 2010
Posty: 1123
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Radom
|
| Wysłany: Sob 23:20, 04 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Przy psim bajorku
I tu widać łysolka (jak ktoś chce zobaczyć jeszcze lepiej to mogę wykadrować )
Nietoperek
|
|
| Powrót do góry |
|
|
malinowa
Zaangażowany
Dołączył: 19 Sie 2010
Posty: 1123
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Radom
|
| Wysłany: Sob 23:20, 04 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Nuuudy
I jakieś tam głupawy
Nieostre, ale bardzo wymowne. Tiga podczas biegu nie zwraca uwagi na jakieś małe białe pokraki stojące jej na drodze, po prostu je przeskakuje... a że czasami za nisko leci i zdarzy jej się "musnąć" przeszkodę kolankiem...
Uciekamy, póki otwarte (prawdę mówiąc goniły ptaka, a jakby chciały uciec to i tak droga wolna bo obok tej bramy nie ma ogrodzenia  )
|
|
| Powrót do góry |
|
|
malinowa
Zaangażowany
Dołączył: 19 Sie 2010
Posty: 1123
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Radom
|
| Wysłany: Sob 23:21, 04 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Sekundę przed zaczepianiem i szaleńczymi biegami
I jeszcze wróbelki
I wsjo!
|
|
| Powrót do góry |
|
|
różowa
Zaangażowany
Dołączył: 07 Lip 2009
Posty: 1006
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Centrum Sexu i Byznesu ;-)
|
| Wysłany: Sob 23:44, 04 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Najważniejsze, że ma u Ciebie dobre życie i jest szczęśliwy. 
A mi mało który westie się podoba.
Dużo dobrego dla Ciebie i Hapsa!
|
|
| Powrót do góry |
|
|
malinowa
Zaangażowany
Dołączył: 19 Sie 2010
Posty: 1123
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Radom
|
| Wysłany: Sob 23:57, 04 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
| różowa napisał: | | Najważniejsze, że ma u Ciebie dobre życie i jest szczęśliwy. |
Nooo nie wiem Męczę go przecież jakimś obedience, jakimś agility, a do tego wyrywam mu włosy raz na 2 miesiące
| różowa napisał: | | A mi mało który westie się podoba. |
A mi też! Ale mój to mój!
| różowa napisał: | | Dużo dobrego dla Ciebie i Hapsa! |
A dziękuję i nawzajem
|
|
| Powrót do góry |
|
|
bogula
Weteran
Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 8622
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Tarnowskie Góry
|
| Wysłany: Nie 8:12, 05 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
malinowa --- dopiero kiedy ma sie problemy z psem (zdrowotne!), to ma się w doooopce czyjeś uwagi a mysli się o komforcie dla psa. Skoro uważasz, że tak psu lepiej --- więcej:widać po fotach, że zadowolniony --- to ok. W koncu Ty jesteś z nim24/dobę i pewne decyzje poparte są obserwacją, myślą
Gdzieś mam stare obrazki przedstawiające wesciki 100 i wiecej lat temu; dzisiejsi eleganci to zupełnie jakby inne psy
Zdrowia dla pieska!!!
|
|
| Powrót do góry |
|
|
king91
Dołączył: 21 Wrz 2011
Posty: 710
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Ruda Śląska
|
| Wysłany: Nie 10:04, 05 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych] coś Ty mu zrobiła, że tak smutno muz oczu patrzy? pewnie wzięłaś mu małą, białą zabaweczkę
[link widoczny dla zalogowanych] to jest świetne
|
|
| Powrót do góry |
|
|
whitewestie
Zaangażowany
Dołączył: 27 Kwi 2010
Posty: 1206
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Lublin
|
| Wysłany: Nie 22:42, 05 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
| różowa napisał: | Kochanie, jeżeli TOBIE nie przeszkadza widok Twojego oszpeconego pupilka, któremu uwydatniłaś wszystkie wady jakie ma, to mi tym bardziej. Pamiętaj tylko, że będzie zarastał około rok.
Pozdrawiam! |
Nie przypuszczałam, że się zgodzę z Różową  Ale ja też nie mogę znieść widoku tak oszpeconego psa. Jednak uważam, że jak się ma rasowego psa, to powinien jakoś wyglądać, a nie tak byle jak 
|
|
| Powrót do góry |
|
|
malinowa
Zaangażowany
Dołączył: 19 Sie 2010
Posty: 1123
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Radom
|
| Wysłany: Pon 2:09, 06 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
king91 dzięki nie smutna, raczej zdziwiona. Podczas fotografowania psow wydaje z siebie rooozne dziwne dzwieki żeby patrzyly w moja strone i nastawily uszy. I o ile w przypadku Hapsa wystarczy zwykle komenda "popatrz" to przy Tidze musze się nieco bardziej wysilic
| Cytat: | malinowa --- dopiero kiedy ma sie problemy z psem (zdrowotne!), to ma się w doooopce czyjeś uwagi a mysli się o komforcie dla psa. Skoro uważasz, że tak psu lepiej --- więcej:widać po fotach, że zadowolniony --- to ok. W koncu Ty jesteś z nim24/dobę i pewne decyzje poparte są obserwacją, myślą (...)
Zdrowia dla pieska!!! |
Pomylka to Maja od king91 ma alergie
Zdrowka dla niej!
A co do pierwotnych westikow... Uwielbiam je! Btw chcialabym kiedys zobaczyc wlasnie TAKIEGO westa przy pracy. Nawet mam takie jedno marzenie...
Pomijajac fakt że Haps wyglada mimo wszystko nieco inaczej (troche gorzej ) niż pierwsze westy. Ale tamte mi się naprawdę bardzo podobaja takie typowo terierowe, no cudne
| Cytat: | | Nie przypuszczałam, że się zgodzę z Różową |
| Cytat: | | Ale ja też nie mogę znieść widoku tak oszpeconego psa. Jednak uważam, że jak się ma rasowego psa, to powinien jakoś wyglądać, a nie tak byle jak |
Sek tkwi w tym, że on wcale nie jest rasowy   
Chodzi o to, że wyglad jest gdzies na szarym koncu mojej listy priorytetow, na pierwszym miejscu zas jest zdrowie i komfort. Zerwalam go calego, bo nie dosc że bardzo mi takie wyjscie na lato odpowiada, to jest higienicznie, oryginalnie i przy okazji odrosnie nowy, lepszego gatunku wlos - glowny argument do podjecia takiego kroku. Wiem też że moglam co tydzien/dwa przerywac po kilka wloskow, ale ja nie mialabym cierpliwosci, dobrze jest jak jest
Poza tym wczesniej mi się absolutnie nie podobal wiec tak czy siak, dla mnie i tak bez roznicy. Psu taka stylizacja też jak widze odpowiada, wiec jest ok
I na koniec: TAK ja wiem, że wielu (wiekszosci) takie podejscie wydaje się dosc... specyficzne a pies oszpecony i wiem też że jego wlos nigdy nie bedzie idealny (wiec po co zawracac sobie glowe i oszpecac psa, zapytacie), ale ja po prostu lubie eksperymentowac! I w porownaniu do naszych forumowych westikow Haps wypada beznadziejnie ale na codzien, na zywo, jako pies, terier, wesoly burek, sportowiec () naprawdę nie jest tak zle.
A dla mnie ten brzydal zawsze bedzie najlepszy
PS: Przepraszam za brak polskich znakow w niektorych miejscach, pisze z komorki i nie wszystko poprawia automatycznie 
Ostatnio zmieniony przez malinowa dnia Pon 2:15, 06 Sie 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
whitewestie
Zaangażowany
Dołączył: 27 Kwi 2010
Posty: 1206
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Lublin
|
| Wysłany: Pon 9:35, 06 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
| Cytat: |
Sek tkwi w tym, że on wcale nie jest rasowy |
Mógłby wyglądać całkiem rasowo
Ja przyznam, że mi w westach bardzo podoba sie ich wygląd, jak są ładnie zrobione, z sukienkami. Na westa zdecydowałam się wlaśnie z powodu ich ślicznego wyglądu, a charakter też okazał się cudowny i nigdy bym na innego psa nie zamieniła  Lubię, jak moje psy są zadbane i ładnie zrobione, bo wtedy aż przyjemnie na nie popatrzeć
A dla poszukiwaczek użytkowych westów: wczoraj na allegro widziałam ogłoszenie, ktoś sprzedawał szczeniaki zachwalając, że są wystawowe, pracujące (na polowanie) i na kanapę. Wszystkie z tego samego miotu! A tatuś, jeśli dobrze się orientuję, pracuje głownie na wystawach Ale może warto dowiedzieć się o tego pracującego szczeniaka
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
|
|
