Nana - Westie

Evelynka

Nanka nie gniewaj się na mnie, ja wiem że trudno jest zrobić psa którego się widzi pierwszy raz na oczy. Ja nie mówię że Panie źle zrobiły tylko że się nie postarały. Wiadomo że z tej fryzury nie szło zrobić wystawowej. I bynajmniej nie mówię tu o obcinaniu sukienki ale zachowaniu jakiś proporcji psa.
Skoro możesz siedzieć przy trymowaniu i zadawają Tobie pytania to sądzę że następnym razem możesz odpowiednie elementy zaznaczyć jak chcesz mieć zrobione. Ja mogę Ci napisać co mnie się nie podoba i co ja bym zmieniła a Ty zrobisz co zechcesz z tą informacją.
Mnie też się zdarza zepsuć mojego psa, ale uważam że jeśli płacisz tyle to powinnaś trochę więcej wymagać od nich, w końcu są specjalistami.

Zacznijmy od zadu, jak już zauważyła Ewooosiek jest on niedokończony, zbędne są te frędzle, które tam sterczą. Tak samo nad ogonem część jest nie wytrymowana a właśnie tam ja też Alexa robię na bardzo króciutko ze względów na to że ma wadę postawy. Zobacz jak wygląda to zrobione prawidłowo:

Teraz zobacz sobie, na czerwono zaznaczone miejsca które są zbędne i należało by się ich pozbyć, na żółto miejsca które bym jeszcze mocniej wytrymowała.
One nie wykończyły głowy, w sensie takim że głowa wchodzi na kark, nie ma oddzielenia głowy od karku. Wiem że zażyczyłaś sobie kark zostawić ale tam powinno być zrobione odpowiednie przejście a nie zostawiony busz. Porównaj sobie to do tego wystawowego westika.

Wydaje mi się że Nanka ma nie zgolony froncik??
No i najważniejszy niuans GŁOWA która ma wyglądać jak chryzantema.
Od razu mówię są Westy i Weściki, Twój należy do tych co mój Alex czyli wielkousznych i możesz zapytać się Dominiki (forumowej Piaseczkowo) jakie dygestie z tym tematem były związane. Moja szkoła obcinania główki polega przede wszystkim na tym że należy ocenić wielkość uszu oraz ich położenie, czyli w tym wypadku dość strzeliste do góry... dosłownie identyczne jak ma mój Alex i najładniej wyglądają takie uszy w obrośniętych uszach dookoła. Np. Kleksik od Dominiki ma uszka bardziej rozstawione na bok i ona może sobie pozwolić na ścięcie więcej po bokach niż ja przy Alexie. Zobacz o jakie uszka mi chodzi:

chodzi tu o to że taką głowę jak ma teraz Nanka wyglada dobrze tylko jak natapirujesz włos, po domowemu nie wygląda to dobrze. Dlatego ja tak bardzo dążyłam do tego by Alexowi znaleźć takie obcięcie głowy żeby zawsze wyglądał ładnie.
Ja nie piszę tego złośliwie tutaj, jeśli chcesz jakiekolwiek uwagi mogę napisać Tobie na pw, ale uważam że może się moje bazgroły akurat komuś przydadzą.
Jeśli jest Ci źle w związku z moją wypowiedzią to przepraszam Crying or Very sad

nanka · Dołączył: 12 Mar 2011 Posty: 58 Przeczytał: 0 tematów Skąd: Warszawa

Ojeeej

Ja nie jestem zła ani nic z tych rzeczy Smile

Tylko czasami nachodzi mnie myśl "a mogłam kupić krótkowłosego" Nie wiedziałam, że aż tyle z tym zabawy! Razz

Faktycznie, masz dużo racji w tym co mi pokazałaś i w ogóle dzięki, że postarałaś się tak ładnie wszystko opisać i zaznaczyć Heart

Mi jako osobie nie znającej się za bardzo na trymowaniu ciężko powiedzieć specjaliście "ma być tak i tak" bo wydaje mi się, że on wie lepiej. Mam pojęcie jak nie powinna wyglądać fryzura Westa, ale żeby stwierdzić prawidłowość takich detali to niestety już gorzej Smile

Ciężka sprawa... Jak zauważyłam Panie z Lavisa robią Westom grzywkę taką zaczesaną do przodu, a nie chryzantemę. Szczerze to nie wiem, czy chciałabym taką okrągłą głowę u Nany, wolę bardziej na luzaku Razz

Z jednej strony chcę, żeby wyglądała pięknie, bo wiem już teraz, że ma bardzo dobry włos i da się zrobić coś na prawdę fajnego, a z drugiej myślę, czy dam radę utrzymać taką fryzurę... Pewnie najlepiej byłoby zabrać ze sobą kogoś takiego jak Ty, kto zna się na rzeczy i powie w salonie co i jak ma wyglądać. Nie wydaje mi się, żeby Panie miały złe intencje, może tak właśnie przebiega ta odbudowa włosa? Ostatnio Nana była cięta, włoski jej się wywijają i puszą, to też sprawia, że fryzura się nie układa - tak mi się wydaje. Być może kiedy będzie już całkiem szorstkowłosa, wszystko jakoś lepiej wyjdzie Smile

Ech te pieski! Smile

Pieseczkowo

A na zdjęciach to Kim Bila Amfora wł. Pani Jana Novakowa Smile

Spokojnie i będzie dobrze. My w tym ja bo słowa Eweliny są identyczne jakie chciałabym napisać chcemy nakreślić to co nam się jakoś nie podoba Smile

Mnie się wydaje,że ona ma szorstką siersc więc tu moje zdziwienie,że ma takie falki jak by,ale to jak mówisz może wynikać jeszcze z poprzednije wizyty Smile

Może kiedyś uda nam się gdzieś wyskoczyć to z chęcia zobaczę Nankę. Trzymajcię się!

różowa

Zgadzam się z Wami Dziewczyny! Mam nadzieję, że następnym razem będzie lepiej, bo 180 zł to jest bardzo dużo kasy i można wymagać czegoś więcej.

Evelinka zgadzam się ze wszystkim co napisałaś.

Evelynka

Miło mi, cieszę się że sama coraz więcej wiem Smile

różowa

Pani z Billa Amfora jest naprawdę świetnym groomerem, abstrahując od tego że ma cudne psy! Smile

whitewestie

Trudno na podstawie samych zdjęć poprawiać czyjeś trymowanie. Szczególnie, jeśli pies był wcześniej źle robiony, a później się z tego włosia próbuje zrobić coś, żeby pies jako tako wyglądał. I wiadomo, że będzie w miarę dobrze wyglądał, dopiero jak odrośnie.

Evelynka, myślę, że panie zrobiły z Naną to, co mogły z nią zrobić, biorąc pod uwagę stan jej sierści. A wstawianie do porównania zdjęć psa, który jest od początku dobrze trymowany i ma doskonałą garunkowo szatę jest trochę nieporozumieniem. Owszem, można sobie popatrzeć, ale wymagać, żeby po jednym trymowaniu Nana wyglądała tak, jak na zdjęciu i miała taką głowę? Shocked

Evelynka, patrząc na zdjęcie nie wiadomo, ile sierści jest na zadzie i czy można było jeszcze tak zdjęć, żeby nie zrobić łysego tyłu. NIe wiadomo też, czy Nana tak stoi, czy po prostu ma taki grzbiet, że trudno ukryć wszystko w sierści.
Jeśli chodzi o wykończenie tyłu i łap, to mi się taki styl podoba. Gdyby jej wyciąć te "frendzle" z tyłu, to pewnie by miała łysy tyłek. A gdyby skrócić sierść na tylnych lapach, jak sugeruje Evelynka, to pies by chodził na łapach jak patyki. Panie pewnie chcą jej zapuścić ładny tył i odbudować sierść na łapach, właśnie żeby wyglądała jak na zdjęciu niżej.

Nanka, tylko niech ci do głowy nie przyjdzie wyrywać czegoś z psa samodzielnie, kierując się tymy wskazówkami Guy with axe

Bo popsujesz wszystko, co panie chcą wypracować NieOK

Trafiłaś do dobrego zakładu, więc poczekaj, pies odrośnie i dopiero będzie widać jakiś efekt. Na razie się za nic sama nie bierz, bo możesz wszystko popsuć.

A z tego co wiem, 180 za trymowanie w Warszawie to nic zaskakującego. Takie są ceny.

Ewooosiek

Jeśli mogę zabrać głos, mi się wydaje, że ten włos z tyłu to jest taki styl i nie każdemu musi się to podobać, ja nie lubię takich frędzli i zgadzam się z opinia Evelinki i tu nie chodzi o oczernianie tamtej Pani groomerki każdy groomer ma swój styl i to widać po psach które robi. Ktoś mi powiedział, że żeby zrobić dobrze westa trzeba mieć zmysł rzeźbiarza, by wiedzieć co gdzie i ile wyrwać by konkretnie mój pies wyglądał dobrze, jeżeli chodzi o Nanke to ona nie jest mega kompaktowym psem a przynajmniej frędzle te starannie to zacierają, więc podsumowując żeby zrobić dobrze psa nie można go robić tak jak swojego do każdego trzeba podejść indywidualnie bo każdy jest inny. I patrząc na psa powinno się mieć właśnie taki ideał bo do tego powinniśmy dążyć, ale trzeba wziąć pod uwagę jego budowę, i poprawić tyle ile się da Cool

Nanka spoko ja niedługo wrzucę swoje wypociny będzie jeszcze ciekawiej Rolling Eyes

A chwała CI za to, ze już ją nie strzyżesz zobaczysz, ze łatwiej jest utrzymać taki włos rwany w czystości niż cięty.

I nie zniechęcaj się może być tylko lepiej Very Happy

whitewestie

Z tego co wyczytalam na stronie, jedna z tych pan groomerek jest po rzeźnie na asp, więc zmysłu rzeźbiarza nie można jej odmówić Smile

Jak ten tył Nanie zarośnie, to włos opadnie, i zrobi ładny opływowy tył. Dla mnie to dużo fajniejszy efekt, niż wygolony jak u pawiana tyłek. Po prostu trzeba trochę przeczekać, żeby był fajny efekt.

nanka · Dołączył: 12 Mar 2011 Posty: 58 Przeczytał: 0 tematów Skąd: Warszawa

O nie nie, ja bałabym się sama cokolwiek robić Razz

I jeszcze chciałam sprostować - ja od początku wiedziałam, że trzeba Nanę trymować i płaciłam za trymowanie, a to że była ciachana to nie moja ingerencja Smile

Po prostu zostałam brzydko oszukana i teraz jest zabawa.
Ciężko mi powiedzieć, czy Nana ma złą postawę czy po prostu tak staje do zdjęć. Panie groomerki powiedziały żebym zwracała uwagę na stawy tylnych łap, czy mała nie kuleje, nie przenosi ciężaru na jedną łapę itd. - ja nic takiego nie zauważyłam, inna sprawa że Nana często staje tak, że tylne łapy skierowane są trochę do środka. Być może to ma znaczenie w kwestii tego, że grzbiet z tyłu właśnie tak wygląda. Ja nie umiem jej tak ładnie ustawić do zdjęć, ale jak sama z siebie staje naprężona z ogonem do góry, wcale nie jest już garbata Smile

Moim zdaniem panie bardzo ładnie się postarały, Nana wygląda o niebo lepiej niż wcześniej i na pewno wymagało to dużo pracy. Zostałam uprzedzona, że doprowadzanie jej do stanu normalności będzie trwało parę miesięcy i nie oczekiwałam cudów. A co do ceny, to faktycznie dużo, ale w porównaniu z innymi salonami jest to różnica około 30 złotych. Ja już po pierwszym trymowaniu w Lavisie zauważyłam, że cały grzbiet stał się szorstki, a co do reszty, która była bezlitośnie obcinana, na pewno trzeba jeszcze sporo poczekać.
Być może następnym razem uda mi się zdobyć zdjęcia przed i po, które robiły panie groomerki - wtedy dokładnie będzie widać postawę i to, jak wyglądała wtedy, bo przyznam, że do wieczora, kiedy robiłam te zdjęcia, wszystko zdążyło się powywijać i zacząć odstawać Sad

Uwierzcie, ja zdaję sobie sprawę, że Nana wygląda jeszcze nie najlepiej, ale wszystkie wiemy jak było wcześniej i moim zdaniem powoli widać, że zostaje wyprowadzana na prostą Smile

Inaczej jest też, jak widzi się fryzurę psiaka tuż przed zabiegiem - nie wstawiałam dawno zdjęć, ale możecie być pewne, że łapy odrosły najwyżej z 1,5 centymetra. Ciężko jest pracować z czymś, co inny człowiek zniszczył, także z mojej strony szacunek dla Pań Smile

nanka · Dołączył: 12 Mar 2011 Posty: 58 Przeczytał: 0 tematów Skąd: Warszawa

A tak poza tym co już napisałam, dzisiejsze zdjęcia Nany z plaży nad Wisłą, gdzie wylegiwały się z bokserką Kamą, jej koleżanką. Niestety Kama prędzej zjadłaby aparat niż zapozowała Smile

Ewooosiek

I śliczna dziewczyna jest Very Happy

Majka

whitewestie popieram ciebie w 100%

Evelynka
Pani groomer zostawiła włos na zadzie po to aby przy następnej wizycie móc go usunąć i tym samym mieć więcej warstw. Jak by go wytrymowała do łysa to odrosła by jedna długość. A przecież nie o to chodzi.
Niemożliwością jest z westa zgolonego zrobić takie cudo jak na zdjęciu. Rolling Eyes

Do odbudowy włosa i fryzury potrzeba przynajmniej 8 miesięcy i częstego przerywania.
Nanka jest zrobiona jak należy na taką jaka przyszła do fryzjera. A głowa jaką pokazałaś na zdjęciu jest nie do przyjęcia. Nie tylko dlatego że jest nie do wykonania na Nanie (bo ma za mało gęsty włos i jak by fryzjer zostawił dłuższe kłaki to zamiast chryzantemki zrobiło by się gniazdo na czubku głowy Rolling Eyes

) ale w ogóle taka głowa jest nieproporcjonalna do reszty psa.

Wracając do zadu. Zwróć uwagę jak dużo ma włosa Kim na śródstopiu i pięcie, dlatego nie widać odstających kłaczków na zadzie. A po za tym on miał zawsze trymowany włos na udzie w odpowiednim kierunku dlatego mimo że ma dużo włosa to roście on do środka, a nie odstaje jak u Nany.

nanka nie przejmuj się na odbudowę fryzury trzeba czasu, to jest żmudna robota i niestety na efekty trzeba cierpliwie czekać. Najpierw musi włos zrobić się szorstki potem wypracowuje się warstwy, a na końcu robi się docelową fryzurkę- bo aby rzeźbić to trzeba mieć w czym Wink

Ewooosiek

Widzisz Nanko, w końcu znawca tematu zabrał głos. Majko dzięki za wytłumaczenie bo w sumie to logiczne ale jakoś nie skojarzyłam faktów Very Happy

Częściej i szybciej musisz zabierać głos w tych sprawach Very Happy

nanka · Dołączył: 12 Mar 2011 Posty: 58 Przeczytał: 0 tematów Skąd: Warszawa

Dzięki wielkie za dokładne wytłumaczenie, widać jednak miałam rację broniąc groomerek Smile

Na pewno za jakiś czas będzie dobrze, a ja ze swojej strony obiecuję pokazywać jak idzie naprawa Nanulki Smile

Może na koniec będzie też na stronie Lavisa, jak na razie strona w przebudowie, ale widzę, że odbudowywany włos miał chyba tylko jeden sznaucerek.