Forum Terierkowo Strona Główna
Home - FAQ - Szukaj - Użytkownicy - Grupy - Galerie - Rejestracja - Profil - Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości - Zaloguj
Shaggy, Szaguś i Szaglutek :)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 118, 119, 120 ... 136, 137, 138  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Terierkowo Strona Główna -> Fotki, fotki, fotki
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zadziorny
Administrator


Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42308
Przeczytał: 6 tematów

Skąd: Rybnik

PostWysłany: Sob 18:58, 05 Lut 2011    Temat postu:

Anisha napisał:
... a teraz parę fotek już nie tak ładnych jak madziasto4 (Magda, czy Twój nick się odmienia? Hmmm )...

Możesz używać formy madzistki Very Happy Cool Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anisha
Weteran


Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 7427
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Gdynia

PostWysłany: Sob 19:02, 05 Lut 2011    Temat postu:

Terriermania napisał:
A tak z ciekawości, to czy mogłabys zapytac właściciela mieszkania jaki kolor jest na tej ścianie za Szagulcem i jaka technika były robione te ciemniejsze smugi? Będę wdzieczna Very Happy

Właścicielem jest moja siostra i jak ją znam, już nie pamięta ani jaki kolor, ani jak się nazywa technika tych mazajów. Ale zapytam - może mnie zaskoczy Wink . Ja pamiętam tylko, że to nie do końca wyszło tak, jak miało wyjść według producenta Very Happy , ale i tak jest ciekawie.

Szagiś i ja dziękujemy za komplementy .
Powrót do góry
Zobacz profil autora
madziasto4
Weteran


Dołączył: 12 Cze 2007
Posty: 2838
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Gdynia

PostWysłany: Sob 19:43, 05 Lut 2011    Temat postu:

Anisha napisał:

A gdzie Ty masz "4" w nazwisku, hę? Może byś się tutaj przemianowała np. na "madziasta"? Very Happy I tak o Tobie tak mówimy... Very Happy

A, 4 to z kolei przypałętało się od mojego pierwszego maila, bo bez 4 było zajęte Twisted Evil
I tak sobie palnęłam 4 i zostało Twisted Evil

Znajomi z forum mówią na mnie właśnie Madziasta albo Madziastka Very Happy i nie ma wtedy problemu z odmianą nicka Cool


Anisha napisał:

Okolice domostwa goranik, czyli Kielna Smile . Misiowy nas wprowadził w swoje tajne miejsce spacerowe - nawet nie wiem czy wolno mi powiedzieć cokolwiek więcej. Wink

Nie wiem kto to Misiowy, ale w naprawę fajne okolice Cię wywlókł Very Happy



Terriermania porzucaj może na ścianę umazaną od farby szmatkę i będziesz mieć maziaje jak trza Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Terriermania
Administrator


Dołączył: 28 Lut 2007
Posty: 4610
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Sob 19:49, 05 Lut 2011    Temat postu:

madziasto4 napisał:


Terriermania porzucaj może na ścianę umazaną od farby szmatkę i będziesz mieć maziaje jak trza Very Happy


Przypadkowe maziaje mam na wys dziecka Laughing teraz wolałabym te bardziej zaplanowane Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anisha
Weteran


Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 7427
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Gdynia

PostWysłany: Sob 19:58, 05 Lut 2011    Temat postu:

Terriermania napisał:
Przypadkowe maziaje mam na wys dziecka Laughing teraz wolałabym te bardziej zaplanowane Very Happy

W takim razie będziesz rozczarowana, bo te maziaje też nie są zbytnio planowane... Rolling Eyes Pamiętam, że producent farby (i pomysłu) miał jakąś wizję, ale przyszedł Pan Malarz, przetestował patent, stwierdził, że to g... warte i szedł po ścianach jak go wena niosła... Very Happy
Na pewno nikt inny nie ma tak pomalowanej klatki schodowej jak moja siostra - jednorazowe dzieło jednorazowego Mistrza. Nie do powtórzenia. Very Happy Ale oryginalna technika jakoś się nazywała, zapytam. Cool
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hanik
Gość





PostWysłany: Sob 20:15, 05 Lut 2011    Temat postu:

Ja wiem jak się odmienia madziasto4. Mowi się fotki Madzistocztery, gdyby było bez cztery to by się odmieniało Madzisetnej Laughing Laughing Laughing ...
A spacer cudny mieliście...

Anisha, Jak kiedyś tak się stanie,że odzyskam swój samochód, a raczej dojście do zatrzaśniętej klapy, żeby umieścić w nim akumulator to obiecaj, że mnie zaciągniesz w te piękne okolice, żeby sprawdzić czy nieprzyjażń między terierami jeszcze trwa ok?


Z Figlem nie jest tak źle mówię Ci... Tzn z innymi samcami...

Ostatnio poszłam na wieczorny spacer... Trochę ciemnawo było... I spotkałam na swojej drodze Pana z wielkim psem. Pies był na luzie, Figiel też... Ja z Figlem przeszłam dalej i jak się obrócilam miałam już dwa psy, a właściwie hybryde fokso - molosowatą. Bo tamten pies się przykleił nosem do tyłu mojego psa... Pan wolał, krzyczał, błagał. W końcu zniecierpliwiony i rozdrażniony podszedł do mnie i powiedział... No tak pańska suka ma cieczkę ... A ja mu słodko odpowiedzialam. To piesek proszę Pana Very Happy
Powrót do góry
Anisha
Weteran


Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 7427
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Gdynia

PostWysłany: Sob 20:26, 05 Lut 2011    Temat postu:

Hanik napisał:
Anisha, Jak kiedyś tak się stanie,że odzyskam swój samochód, a raczej dojście do zatrzaśniętej klapy, żeby umieścić w nim akumulator to obiecaj, że mnie zaciągniesz w te piękne okolice, żeby sprawdzić czy nieprzyjażń między terierami jeszcze trwa ok?

Okey, okey! Ja się nie martwię o zwykły spacer, właściwie pewna jestem, że żadnych spięć by nie było, gorzej przy piłkach czy patykach... Piłek można nie brać, więc nie ma sprawy, pytanie tylko czy patykowy Figiel Wink odpuszcza swoje prawo do patola jeśli inny samiec ma na niego ochotę (na patyk, nie na Figla Very Happy ), czy będzie go bronił - bo jeśli bronił, to wtedy możliwe, że Houston, mamy problem Twisted Evil .

Historia z suczką zajefajna! Very Happy Very Happy Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Terriermania
Administrator


Dołączył: 28 Lut 2007
Posty: 4610
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Sob 20:30, 05 Lut 2011    Temat postu:

Anisha napisał:
Terriermania napisał:
Przypadkowe maziaje mam na wys dziecka Laughing teraz wolałabym te bardziej zaplanowane Very Happy

W takim razie będziesz rozczarowana, bo te maziaje też nie są zbytnio planowane... Rolling Eyes Pamiętam, że producent farby (i pomysłu) miał jakąś wizję, ale przyszedł Pan Malarz, przetestował patent, stwierdził, że to g... warte i szedł po ścianach jak go wena niosła... Very Happy
Na pewno nikt inny nie ma tak pomalowanej klatki schodowej jak moja siostra - jednorazowe dzieło jednorazowego Mistrza. Nie do powtórzenia. Very Happy Ale oryginalna technika jakoś się nazywała, zapytam. Cool

No u Twojej siostry wyszło przypadkowo, moja przypadkowość została zaplanowana Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hanik
Gość





PostWysłany: Sob 21:04, 05 Lut 2011    Temat postu:

Anisha napisał:
Hanik napisał:
Anisha, Jak kiedyś tak się stanie,że odzyskam swój samochód, a raczej dojście do zatrzaśniętej klapy, żeby umieścić w nim akumulator to obiecaj, że mnie zaciągniesz w te piękne okolice, żeby sprawdzić czy nieprzyjażń między terierami jeszcze trwa ok?

Okey, okey! Ja się nie martwię o zwykły spacer, właściwie pewna jestem, że żadnych spięć by nie było, gorzej przy piłkach czy patykach... Piłek można nie brać, więc nie ma sprawy, pytanie tylko czy patykowy Figiel Wink odpuszcza swoje prawo do patola jeśli inny samiec ma na niego ochotę (na patyk, nie na Figla Very Happy ), czy będzie go bronił - bo jeśli bronił, to wtedy możliwe, że Houston, mamy problem Twisted Evil .

Historia z suczką zajefajna! Very Happy Very Happy Very Happy


Odpuszcza... No chyba,że ma sukę po drugiej stronie to niekoniecznie ...

Tylko tak też bywa ,że jeśli samiec się zakocha w Figlu to samiec odpuszcza... Widziałaś fotki Figla i Ludwika z grilla z placu ZKWP. Figlo tam na agresora wygląda, to ten sam grill gdzie Reksio był zszywany bo podskoczył Ludwikowi? Jak rzucaliśmy jedną piłkę i Figlowi i Ludwikowi to nie było żadnych spięć. Ludwik mu na wszystko wtedy pozwalał, nawet na zabranie jego piłki...
Powrót do góry
Anisha
Weteran


Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 7427
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Gdynia

PostWysłany: Sob 21:14, 05 Lut 2011    Temat postu:

Hanik napisał:
Ludwik mu na wszystko wtedy pozwalał, nawet na zabranie jego piłki...

Jak mówi stara mądrość ludowa - nieważna płeć, ważne uczucie. Very Happy Widocznie Ludwin jest plastyczny w kwestii upodobań Wink , Glutek na razie zdeklarowany hetero, ale kolejna mądrość ludowa mówi "nigdy nie mów nigdy", więc kto wie co będzie z Figlem? Cool
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anisha
Weteran


Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 7427
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Gdynia

PostWysłany: Sob 21:17, 05 Lut 2011    Temat postu:

Czy nie miało być Pani Edycji w galeriach? Hmmm Bo - jakby ktoś pytał - wiem, że ani jedno, ani drugie powiedzenie nie jest "mądrością ludową", ale nie wstawiłam emotki Wink , a teraz już nie poprawię. I trudno. Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hanik
Gość





PostWysłany: Sob 21:24, 05 Lut 2011    Temat postu:

Anisha napisał:
Hanik napisał:
Ludwik mu na wszystko wtedy pozwalał, nawet na zabranie jego piłki...

Jak mówi stara mądrość ludowa - nieważna płeć, ważne uczucie. Very Happy Widocznie Ludwin jest plastyczny w kwestii upodobań Wink , Glutek na razie zdeklarowany hetero, ale kolejna mądrość ludowa mówi "nigdy nie mów nigdy", więc kto wie co będzie z Figlem? Cool


Zawsze można sprawdzić tę mądrość ludową...
Powrót do góry
zach
Weteran


Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 4170
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Sopot

PostWysłany: Sob 21:27, 05 Lut 2011    Temat postu:

Anisha napisał:
Hanik napisał:
Ludwik mu na wszystko wtedy pozwalał, nawet na zabranie jego piłki...

Jak mówi stara mądrość ludowa - nieważna płeć, ważne uczucie. Very Happy Widocznie Ludwin jest plastyczny w kwestii upodobań Wink , Glutek na razie zdeklarowany hetero, ale kolejna mądrość ludowa mówi "nigdy nie mów nigdy", więc kto wie co będzie z Figlem? Cool


Ludwin to zdeklarowany miłośnik kastratów Neutral

Anisha foty z naszego spaceru porywaj! W ogóle mam nadzieję, że się w końcu mówimy na sesję i nadejdzie taki czas, że w weekend będzie słońce.. Tymczasem Ludwin już zarósł NieOK
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hanik
Gość





PostWysłany: Sob 21:32, 05 Lut 2011    Temat postu:

zach napisał:
Anisha napisał:
Hanik napisał:
Ludwik mu na wszystko wtedy pozwalał, nawet na zabranie jego piłki...

Jak mówi stara mądrość ludowa - nieważna płeć, ważne uczucie. Very Happy Widocznie Ludwin jest plastyczny w kwestii upodobań Wink , Glutek na razie zdeklarowany hetero, ale kolejna mądrość ludowa mówi "nigdy nie mów nigdy", więc kto wie co będzie z Figlem? Cool


Ludwin to zdeklarowany miłośnik kastratów Neutral


Kastrat i samiec to dwie różne osobowości jak ostatnio zauważylam. A Figiel jakoś ostatnio zaczął wydzielać mocniej jakieś sucze zapachy. To dziwne bo nie zawsze tak było. Normalnie czasem na spacerze sznurek samców za moją suką z cieczką... Kurcze może ją wysterylizuję  Hmmm Very Happy ...

Albo jeszcze coś mu się przestawi w hormonach, bo nie zawsze tak było...
Powrót do góry
zach
Weteran


Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 4170
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Sopot

PostWysłany: Sob 21:53, 05 Lut 2011    Temat postu:

Hanik napisał:
Kastrat i samiec to dwie różne osobowości jak ostatnio zauważylam.


No zdecydowanie.. Ludwikowi nie zdarzyło się żeby podwalał się do samca, do suk jest taki wybredny.. ale wykastrowany samiec kręci go bardzo- także to muszą być jakieś kwestie zapachu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Terierkowo Strona Główna -> Fotki, fotki, fotki Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 118, 119, 120 ... 136, 137, 138  Następny
Strona 119 z 138

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
Appalachia Theme © 2002 Droshi's Island