Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kardusia
Gość
|
Wysłany: Czw 22:14, 22 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Rita - tak- twarde, betonowe podłoża w znacznym stopniu przyczyniają się do naturalnego zcierania pazurów. Moja suka tu na posesji ma trawę i trochę kostki betonowej, a jak idziemy na spacery to do lasu i na pola - gdzie też miękko pod łapami.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
adrianas_dogs
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 3838
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Płock
|
Wysłany: Czw 22:22, 22 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Borsaf napisał: | Na Regona pazury musiałabym chyba szlifierkę stołowa kupić
|
Wystarczy ręczna np taka jak ta:
Elektryczna szlifierko - polerka do pazurków, bogaty zestaw do piłowania i polerowania pazurków - zdjęcie i podpis ściągnięte ze strony Germapolu.
Przymierzam się do jej kupna
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kardusia
Gość
|
Wysłany: Czw 22:24, 22 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Adrianas - bomba wynalazek - muszę zobaczyć cenę.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Borsaf
Gość
|
Wysłany: Czw 22:35, 22 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Kardusiu, a zagladałaś na pocztę? Jesli sie nie myle to dostałaś jedna z pierwszych
Aparacik cymes. Teraz czekamy na foty...moga byc domowe, bez słońca boo nie najtrudniej. U nas dopiero w sobotę ma byc słońce. Jeszcze jutro deszcz, a juz dzisiaj, po sniegu breja leży i zimowe buty musiałam wyciągnąć, bo wiosenne zamokły.
Naprawdę nie jestem wymagająca ale juz mam dosyc codziennego spaceru po błocie i kałużach. Ciemno już i nawet nie zdołam na tych łąkach ominąć...tylko czuję jak się zapadam.
Ostatnio zmieniony przez Borsaf dnia Czw 22:42, 22 Mar 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Borsaf
Gość
|
Wysłany: Czw 22:36, 22 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Adriana's ta mi wygląda na kocią
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kardusia
Gość
|
Wysłany: Czw 22:55, 22 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Borsaf - dziękuję za emilka, właśnie zajrzałam i odpisałam. Dziękuję,że o mnie pamietałaś ...
A focić będę na pewno wszystko co popadnie, ptaszki,żabki, biedroneczki i pieseczki. Już się doczekać nie mogę
A do nas jakoś szczęśliwym trafem ten śnieg nie doleciał ...
Lece do łóżeczka - bo mnie jakieś grypisko łamie .
Pa- papapapa - do jutra
|
|
Powrót do góry |
|
 |
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42232
Przeczytał: 4 tematy
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Pią 0:46, 23 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Kardusia napisał: | Adrianas - bomba wynalazek - muszę zobaczyć cenę. |
229 PLN
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kardusia
Gość
|
Wysłany: Pią 11:01, 23 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Tylko ciekawe czy skuteczne w przypadku erdelowych pazurów. Bo to jednak nie pazurki a pazuuuuury
Chyba poczekam na opinię Adrianas , a na razie kupię jakiś pilnik tarnikowy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Flaire
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 10529
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 11:37, 23 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Skuteczne, ale mnie cierpliwości brak. I niektóre psy niezbyt dobrze reagują na takie piłowanie - chociaż oczywiście z czasem się przyzwyczajają. Ja zawsze najpierw obcinałam, a potem piłowałam głównie dlatego, że po obcinaniu pazury bardzo ostre się robią... A teraz tylko obcinam, a ta ostrość sama się na chodnikach łagodzi.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Borsaf
Gość
|
Wysłany: Pią 12:19, 23 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Kardusia poszukaj w warsztacie męża...powinien mieć wiertarkę i do tego nasadkę z takim kółkiem ściernym
Jeszcze zawsze mozna iśc z pieskiem do dentysty.... oni maja takie urządzenia
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kardusia
Gość
|
Wysłany: Pią 12:21, 23 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Flaire - no właśnie chyba tak mi się coś wydaje, że tym mechanicznym ustrojstwem - to chyba w przypadku AT-ów raczej na "doszlifowanie" się nadaje. Bo nie wyobrażam sobie, żeby większy kawałek pazura tym spiłowywać. AT - ma jednak kawał pazura. Chyba w przypadku mniejszych piesków i kotków - można iść na całość tym sprzętem. Ciekawa jestem właśnie opinii kogoś, kto już tę szlifierką z germapolu kupił i ją używa
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kardusia
Gość
|
Wysłany: Pią 12:24, 23 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Borsaf napisał: | Kardusia poszukaj w warsztacie męża...powinien mieć wiertarkę i do tego nasadkę z takim kółkiem ściernym
Jeszcze zawsze mozna iśc z pieskiem do dentysty.... oni maja takie urządzenia  |
Borsaf - masz pomysły - dopiero bym wystraszyła sukę takim "borem" Chyba dam sobie spokój z tymi pazurami. Będę ciąć jak cięłam...niech tam sobie burczy pod nosem, nie jest powiedziane,że przy szlifierce nie będzie pyskowała
|
|
Powrót do góry |
|
 |
coztego
Gość
|
Wysłany: Pią 12:30, 23 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Kardusia napisał: | Chyba w przypadku mniejszych piesków i kotków - można iść na całość tym sprzętem. |
Jak tak patrzę na maliznowe pazurki, które obcinam zwykłym ludzkim obcinaczem, to takim ustrojstwem chyba bym jej cały palec spiłowała
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Flaire
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 10529
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 14:04, 23 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Kardusia napisał: | Flaire - no właśnie chyba tak mi się coś wydaje, że tym mechanicznym ustrojstwem - to chyba w przypadku AT-ów raczej na "doszlifowanie" się nadaje. Bo nie wyobrażam sobie, żeby większy kawałek pazura tym spiłowywać. | Kardusia, da się, ale najlepiej, jeśli robi się to często i regularnie, bo wtedy za każdym razem masz mało do spiłowania.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kardusia
Gość
|
Wysłany: Pią 14:13, 23 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
coztego napisał: | Kardusia napisał: | Chyba w przypadku mniejszych piesków i kotków - można iść na całość tym sprzętem. |
Jak tak patrzę na maliznowe pazurki, które obcinam zwykłym ludzkim obcinaczem, to takim ustrojstwem chyba bym jej cały palec spiłowała  |
Coztego - w moim przypadku - to nie wiem czy ja bym kici nie obcięła palucha, musiałabym przy pomocy lupki piłować
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|