Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
minio
Gość
|
Wysłany: Czw 10:54, 01 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
on chyba już raz sprzedany był ?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Flaire
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 10529
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 10:57, 01 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
minio napisał: | on chyba już raz sprzedany był ? | Nie wiem, może odkupiony. Dopiero teraz skojarzyłam, skąd ten pies. Może Bona napisze więcej.
Ostatnio zmieniony przez Flaire dnia Czw 11:05, 01 Kwi 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Anisha
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 7427
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Czw 12:12, 01 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Flaire napisał: | minio napisał: | on chyba już raz sprzedany był ? | Nie wiem, może odkupiony. Dopiero teraz skojarzyłam, skąd ten pies. Może Bona napisze więcej. |
Ja go niestety nie kojarzę, ale patrzyłam na niego wczoraj wieczorem i na 100% nie kosztował 2000 - może 1500, ale na pewno nie 2000! Ciekawa jestem co się od wczoraj takiego stało, że jego wartość tak nagle podskoczyła?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
machagony
Zaangażowany
Dołączył: 04 Lis 2009
Posty: 664
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bobrowniki k.Katowic
|
Wysłany: Czw 14:54, 01 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Flaire napisał: | A kto zgadnie, co to za gwiazda?
 |
bardzo ładny pies :)dawno nie widziałam erdelka z taką śliczną łopatką i ramionkiem
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Flaire
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 10529
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 15:04, 01 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
machagony napisał: |
bardzo ładny pies :)dawno nie widziałam erdelka z taką śliczną łopatką i ramionkiem  | Dzięki, machagony - mnie się ten szczeniak okrutnie podoba! Trzymam kciuki, że nadal będzie się tak właśnie rozwijał.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jaśka
Zaangażowany
Dołączył: 09 Wrz 2008
Posty: 2119
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kołobrzeg
|
Wysłany: Czw 15:42, 01 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Flaire napisał: | Jaśka napisał: |
no to ja popróbuje....czy to nie ten maluch który we Włocławku biegał dzielnie po ringu?  | Brawa, Jaśka! To jest Gobo, czyli Gignerdream All Eyes On Me, synek Ginger i Guinnessa, w wieku 5,5 misiąca. Na klubówce we Włocławku miał 5 miesięcy bez tygodnia, biegał w klasie Baby i wybiegał nie tylko drugie miejsce w mocno obsadzonym BISie babisiów, ale jeszcze drugie miejsce (za Zamfirem) w Derby psów. Dla mnie ten szczeniak jest cudn - a w tym wieku powinien być ohydny... Jeśli spełni swoje rokowania, to może z niego wyrosnąć dużej klasy pies.  |
choć nie jestem koneserem AT to ten psiak zrobił na mnie OGROMNE wrażenie!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
DorotM
Dołączył: 22 Lut 2009
Posty: 202
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 22:31, 07 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
uhhh, dziś na zajęciach z posłuszeństwa usłyszałam, że Julek robi wolne postępy, gdyż niedostatecznie mnie kocha zabolało
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ewooosiek
Zaangażowany
Dołączył: 05 Sty 2010
Posty: 3216
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Lublin
|
Wysłany: Śro 22:38, 07 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
DorotM to na pewno miała być motywacja
|
|
Powrót do góry |
|
 |
magnitudo
Moderator
Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 13321
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Śro 23:09, 07 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
DorotM napisał: | uhhh, dziś na zajęciach z posłuszeństwa usłyszałam, że Julek robi wolne postępy, gdyż niedostatecznie mnie kocha zabolało  |
a jak ten ktoś umie mierzyć miłość chyba chodziło o to, że za mało atrakcji mu dostarczasz nie przejmuj się takim gadaniem tylko ćwicz, praktyka czyni mistrza
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Borsaf
Gość
|
Wysłany: Śro 23:19, 07 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
DorotM napisał: | uhhh, dziś na zajęciach z posłuszeństwa usłyszałam, że Julek robi wolne postępy, gdyż niedostatecznie mnie kocha zabolało  |
Wybacz DorotM
Toż najwazniejsze, że Ty go kochasz!!!!
Musiała byś widzieć Regonika...Ten, to dopiero mnie olewa!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
coztego
Gość
|
Wysłany: Czw 14:27, 08 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Borsaf napisał: |
Toż najwazniejsze, że Ty go kochasz!!!!
|
Święte słowa
|
|
Powrót do góry |
|
 |
DorotM
Dołączył: 22 Lut 2009
Posty: 202
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 15:00, 08 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
no ja oczywiście tym się nie przejełam (chociaż troszkę ukuło). tylko, że jak usłyszałam, że mój pies (tu cytat): nie pokazuję wszystkich swoich możliwości bo nie kocha mnie na tyle mocno, to zrobiłam tak
bo najbardziej szokująca dla mnie była bezpośredniość (mam nadzieję, że takie słowo istnieje;) ) tej wypowiedzi, bądź co bądź nie często się słyszy od obcych ludzi, że się kocha bezwarunkową nieodwzajemnioną miłością!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Khola
Dołączył: 04 Gru 2009
Posty: 403
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraków
|
Wysłany: Czw 15:17, 08 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Dorotka, moze Ty tak nie słuchaj wszytstkiego co ludzie mówią....
zgadzam się z Magnitudo - ciekawe jak się mierzy i po czym się poznaje stopień (i w jakiej skali???) miłości psa!!!! przeciez to jakaś paranoja!
a Kholusia głuchnie czasami i w określonych sytuacjach dlatego że mnie kocha tylko okresowo, tak? no to super, bo już myślałam że głuchnie mi sucz bo za mało z nią pracuję! a skoro to tylko kwestia wybiórczych uczuć psa to luuuzik! ....
Przecież to jakaś głupota!
Julek Cię zdecydowanie kocha! Kogo ma kochać jak nie Ciebie???? no w każdym razie na spacerkach nie zauważyłam chłodu uczuciowego u niego
Buziaki i błagam, nie słuchaj głupot!!!!!!!!!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jura
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 2136
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 17:51, 08 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
DorotM, rozumiem, mnie też by zabolało i to pewnie baaardzo, ale... Jest powiedzenie przez żołądek do serca i w kwestii psiej miłości nie mam złudzeń, że jest ono na 100% prawdziwe, choć zdarzają się przypadki, że raczej jest to przez piłeczkę do serca, albo przez mizianko, albo jeszcze przez coś innego. A przy treningu najważniejsze jest motywowanie psa i trzeba tę najsłuszniejszą metodę motywacji danego psa do pracy (pracy w sensie robienia tego, co chcemy, aby robił) po prostu znaleźć. Samo "dobry piesek" i kochanie nie wystarczy. Oczywiście nie wiem, w jakim kontekście padła taka ocena Twojej pracy przez szkoleniowca i może te moje uwagi nie mają sensu. Ale ja tam nie mam złudzeń - dla Fredzi, którą kocham do szaleństwa, liczę się jako dystrybutor karmy, trzymacz gryzaka do szarpania i ewentualnie drapak, a miłość...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Anisha
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 7427
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Czw 19:42, 08 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Jura napisał: | Ale ja tam nie mam złudzeń - dla Fredzi, którą kocham do szaleństwa, liczę się jako dystrybutor karmy, trzymacz gryzaka do szarpania i ewentualnie drapak, a miłość... |
Mam to samo, niestety... Już dawno stwierdziłam, że w naszym duecie to ja jestem tym przysłowiowo kochającym, wiernym psem, a mój rozrywkowy lekkoduch po prostu łaskawie pozwala się kochać...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|