Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42259
Przeczytał: 5 tematów
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Śro 19:31, 31 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Magnitudo napisał: | justek napisał: | Kochani przypominam, iż dzisiaj ostatni dzień można zgłaszać zdjęcia do naszego konkursu fotograficznego ... zapraszam więc do fotek i szukajcie wakacyjnych perełek!!!
Od jutra rozpoczynamy głosowanie  |
zgłaszam protest temat konkursu "TERIERKOWEGO LATA CZAR", a można zgłaszać zdjęcia zrobione i opublikowane na forum w miesiącach lipcu i sierpniu 2011r czerwiec to też lato ( w tym roku ładniejszy od lipca ), fota 16. jest z czerwca  |
Protest uwzględniony . Zanoś do konkursu
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Wind
Weteran
Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 4429
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 19:34, 31 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Magi, rozpusta pelna geba Fajnego grilla u Bosa no i oczywiscie czekamy na foty
Equitana u mnie forum smiga normalnymi kolorami
BTW a nasz Plusz to zazwyczaj jest chihuahua, czasami maltanczykiem w oryginalnym ubarwieniu , a bardziej zaaawansowani kynoloicznie mowia, ze to lhasa apso ewentualnie Hawanczyk
|
|
Powrót do góry |
|
 |
magnitudo
Moderator
Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 13321
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Śro 19:36, 31 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
zadziorny napisał: |
Protest uwzględniony . Zanoś do konkursu  |
najpierw wstawiłam fotkę, potem przeczytałam regulamin do końca a potem protestowałam
dzięki
|
|
Powrót do góry |
|
 |
imago
Zaangażowany
Dołączył: 16 Cze 2010
Posty: 2916
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 20:06, 31 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
To ja Wam napiszę, ż Flopi jest zazwyczaj foksterierem lub sznaucerem
|
|
Powrót do góry |
|
 |
imago
Zaangażowany
Dołączył: 16 Cze 2010
Posty: 2916
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 20:08, 31 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
A i jeszcze uliczni znawcy erdeli idą w zaparte, że jest malutka, bo NORMALNY erdel to jest z 8 cm większy, a ten mój to taki niewyrośnięty
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Czarna
Weteran
Dołączył: 14 Sty 2008
Posty: 12160
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 20:23, 31 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Szybcikiem jeszcze co nieco przejrzałam, bo wczoraj to jednak niewiele zrozumiałam...
goranik szybkiego powrotu do zdrowia
bosiu przypomnij sobie ile razy dzwoniłam, żeby się jakoś umówić w 3miaście, ale Ty ciągle się wymawiałeś budową i majstrami, no to z najazdu zrezygnowałam, a do Gdańska chyba nie zawitaliście, no ja w każdym razie nic o tym nie wiem... (że o Sopocie nie wspomnę), ale spoko, jeszcze się nam uda!!!
Magi to milutko imprezujcie, tylko nie waż się zapomnieć aparatu, to sobie chociaż fotki pooglądamy
k.p.s napisał: | To ja Wam napiszę, ż Flopi jest zazwyczaj foksterierem lub sznaucerem  |
Moje szkociątko jest najczęściej czarnym "tym białym", ja pytam westem - taaak a bardziej wtajemniczeni twierdzą że sznaucerem miniaturką, kiedyś odpowiedziałam, że to przecież szkot no i ... "a co tam Pani wie, przecież widzę, a ja się znam proszę Pani", normalnie ręce opadają, chociaż najbardziej opadła mi szczęka jak usłuszałam, że to dziecko rudej, ale pewnie tatuś był czarny....
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Czarna
Weteran
Dołączył: 14 Sty 2008
Posty: 12160
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 20:41, 31 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Za to dzisiaj miałam niemiłą scenę, idę sobie z suniami na smyczach, z przeciwka idzie jakieś babsko, gdyby chociaż zrobiła krok w bok, to bym je przytrzymała, ale nie, śmiało wali na przód, więc jak nas mijała, to Ruda postanowiła to paskudne babsko powąchać i odwróciła głowę w jej stronę... ło matko, co za wrzask (pies nawet kroku w kierunku tej histeryczki nie zrobił!, tylko spojrzała...), że mam trzymać te kundle itp itd... a żem nieco wkurzona, to się cholerze dostało miluteńko i grzecznie poinformowałam, że:
1) jak Pani jest głucha to współczuję, ale ja bardzo dobrze słyszę i nie życzę sobie tych wrzasków
2) to nie kundle, tylko psy wystawowe, wiele zniosą ale do takich wrzasków nie są przyzwyczajone natychmiast proszę ciszej (o dziwo poskutkowało)
3) idą na smyczy(!!!) a Pani mogła nas ominąć, bo chodnik szeroki
.....no to usłyszałam, że chodnik jest dla ludzi a nie dla psów
4) ma Pani rację, zaraz je odepnę, nich sobie pobiegają, ale wtedy zdecydowanie radzę nie podnosić głosu
..... nie miała czasu na gadanie i cichuteńko mrucząc pod nosem szybciorem poszła w siną dal
A zaznaczam, że mieszkam na styku 3 malutkich osiedli i tu się praktycznie prawie wszyscy znają z widzenia i wiadomo, że jak się ktoś boi, to sama schodzę z psami z drogi..., chociaż bardzo się staram, żeby maluchy na osiedlu nie bały się psów, już "prawie wychowałam " moje małe sąsiadki, które na widok psa przestawały oddychać, a pode mną 2latka była u szczeniaków i zawsze pozwalam jej głaskać psy, jak mnie widzi to sama chce iść na górę do piesków (a kiedyś panicznie się ich bała)
ufff, ulżyłam sobie, no co za ludzie
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ravena
Weteran
Dołączył: 30 Cze 2007
Posty: 1784
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Śro 20:43, 31 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Mam nadzieję, że przebije Was: raz usłyszałam o Milce, że to chyba york albo nie - husky!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Czarna
Weteran
Dołączył: 14 Sty 2008
Posty: 12160
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 20:45, 31 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Ravena napisał: | Mam nadzieję, że przebije Was: raz usłyszałam o Milce, że to chyba york albo nie - husky!  |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mili
Zaangażowany
Dołączył: 27 Lip 2010
Posty: 962
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Śro 20:57, 31 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Czarna ale przygoda... ja to z własnego doświadczenia wiem że tacy ludzie to Ci którzy nie mają psów...albo mają ale...
np u nas w parku my zawsze puszczamy Rome żeby sobie pies pobiegał i się wybawił ,a że młoda towarzyska to czasem podleci do jakiegoś psa i np idzie sobie jakaś pańcia z pieskiem Roma podbiega a ona do mnie że pies to ma być na smyczy, na co ja że przecież równie dobrze ona swojego też może puścić a to nie mój problem że nie chce albo nie może bo pies ucieka i jest zazdrosna że mój sobie biega luzem.
innym razem Roma podbiegła do yorka na co Pani w locie psa za smycz i w górę na ręce mało go przy tym nie udusiła no ale co tam taki welsh to przecież grozny, ale przecież to "miniaturka" to niewiele większa od tego yorka;p
niektóre takie przygody to takie śmieszne...ale niektóre wkurzające to zależy od człowieka
innym przypadkiem też jest jak Roma była młodsza to leciała do każdego małego dzieciaczka...kiedyś jesienią jak było mokro ruszyło w strone takiego małego bąbla a ja za nią z krzykiem żeby uważać żeby nie pobrudziła tego malucha...więc mama owego dziecka nachyliła się żeby przytrzymać Rome żeby fatycznie nie pobrudziła malucha, na co mój pies chyc i uwiesił się Pani na apaszce;p widok komiczny:) ale ja grzecznie przeprosiłam na co Pani z uśmiechem na twarzy powiedziała że nic się nie stało
ja mówię to kwestia człowieka Ci co kochają zwierzęta to wyrozumiali, a jak ktoś nie lubi to wszystko im będzie przeszkadzało
|
|
Powrót do góry |
|
 |
justek
Zaangażowany
Dołączył: 11 Lut 2010
Posty: 1581
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 21:10, 31 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
zadziorny napisał: | Magnitudo napisał: | justek napisał: | Kochani przypominam, iż dzisiaj ostatni dzień można zgłaszać zdjęcia do naszego konkursu fotograficznego ... zapraszam więc do fotek i szukajcie wakacyjnych perełek!!!
Od jutra rozpoczynamy głosowanie  |
zgłaszam protest temat konkursu "TERIERKOWEGO LATA CZAR", a można zgłaszać zdjęcia zrobione i opublikowane na forum w miesiącach lipcu i sierpniu 2011r czerwiec to też lato ( w tym roku ładniejszy od lipca ), fota 16. jest z czerwca  |
Protest uwzględniony . Zanoś do konkursu  |
Magnitudo masz rację, czerwiec powinien być w miesiącach letnich, mój błąd ... zapamiętam na przyszłość
Edit: pomyłka w znakach
Ostatnio zmieniony przez justek dnia Śro 21:11, 31 Sie 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jaśka
Zaangażowany
Dołączył: 09 Wrz 2008
Posty: 2119
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kołobrzeg
|
Wysłany: Śro 21:12, 31 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Ravena napisał: | Mam nadzieję, że przebije Was: raz usłyszałam o Milce, że to chyba york albo nie - husky!  |
a co powiecie na to: mój pszeniczniak to "taki duży beżowy...YORK!"
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Loca
Zaangażowany
Dołączył: 22 Paź 2008
Posty: 3045
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 21:30, 31 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Jaśka napisał: | Ravena napisał: | Mam nadzieję, że przebije Was: raz usłyszałam o Milce, że to chyba york albo nie - husky!  |
a co powiecie na to: mój pszeniczniak to "taki duży beżowy...YORK!" |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Wind
Weteran
Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 4429
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 21:32, 31 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Mili napisał: |
innym razem Roma podbiegła do yorka na co Pani w locie psa za smycz i w górę na ręce mało go przy tym nie udusiła no ale co tam taki welsh to przecież grozny, ale przecież to "miniaturka" to niewiele większa od tego yorka;p
|
Mili i tej Pani absolutnie sie nie dziwie. Sama zrobilam dokladnie tak samo Wlasciciele psow wiekszych zupelnie nie zdaja sobie sprawy, ze ciezkie poturbowanie albo zagryzienie psa wielkosci yorka, pomeraniana, czy chihuahua to kwestia jednego klapniecia paszcza, bardzo sredniej wielkosci psa w okolicach kregoslupa lub glowy ofiary
Chcesz przykladu? Bardzo prosze. Jakies trzy lata temu calkiem glosne bylo zagryzienie yorka na Kabatach przez ... standardowego jamnika. York byl na smyczy a jamnik tylko podbiegl aby zaznaczyc swoja dominacje Niestety cale zdarzenie widzialam, bo york nalezal do mojej Znajomej. To byly doslownie sekundy, a potem aroganckie tlumaczenie wlasciciela jamnika, ze jego pies zawsze boi sie wiekszych, tylko na male lubi sie stawiac
Kolejny przyklad to niemal rozszarpanie na pol yorka przez psa podobnego do staffika. Zajscie mialo miejsce rok temu na Bielanach ...
Staffik tez tylko podbiegl niby sie przywitac ...
Nigdy nie pozwalam na jakikolwiek kontakt moich psow z innym, wiekszym i NIE znanym nam psem ktory jest spuszczony ze smyczy. Widzialam juz tyle dziwnych i agresywnych zachowan psow, ze ostatnia rzecza jaka moglabym zrobic byloby narazenie moich psow na jakiekolwiek niebezpieczenstwo.
Natomiast zupelnie nie mam problemow z psami, ktorych zachowania znam a ktore dodakowo kontrolowane sa przez swoich wlascicieli.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Loca
Zaangażowany
Dołączył: 22 Paź 2008
Posty: 3045
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 21:36, 31 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
gryze się po palcach, gryzę się po palcach, gryzę się po palcach.... jak dobrze, ze tam jest słowo podobny
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|