Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
magnitudo
Moderator
Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 13321
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Śro 22:34, 31 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
iizolda, to co się dzieje z postępem cywilizacji nie dotyczy tylko psów popatrz jak mają teraz dzieci, daleko im np. do mojego beztroskiego dzieciństwa z lat 60tych
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
iizolda
Zaangażowany
Dołączył: 22 Lis 2008
Posty: 3578
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 22:37, 31 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
i stad coraz wiecej problemów u dzieci i młodzieży przeróżnych/wiem że tak jest ale jakoś trudno mi sie z tym pogodzić i kłóce sie z rzeczywistościa - idealiści tak mają
|
|
Powrót do góry |
|
 |
kother
Zaangażowany
Dołączył: 12 Kwi 2010
Posty: 849
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 22:39, 31 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
bardzo skuteczna była akcja "okupacja" w naszym mieście. W miejsce zostawionych psich kup było zrobione specjane oznaczenie z drewnianych listew i taśmy ostrzegawczej. [link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Wind
Weteran
Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 4429
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 22:40, 31 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Mili napisał: |
a u nas w parku jest taka kobieta która zawsze przypadkiem zapomni woreczka z domu;p a zimą nie sprząta bo wytłumaczyła mi że zimą w śniegu przecież taka kupa się roztapia;p  |
temat rzeka z takimi oporniakami U nas jest taka kobieta, ktora ZAWSZE pozostawia kupy swojego ... yorka na trawniku, mowiac (gdy zwracam uwage), ze sa tak male iz nawet nie ma co zbierac Gdy wskazuje palcem, ze jednak kupa jak kupa swoje rozmiary ma, fuka na mnie groznie i pospiesznie oddala sie z miejsca smierdzacej zbrodni. Pikanterii dodaje fakt, ze u nas co krok sa specjalne kosze z zasobnikami pelnymi jednorazowych zestawow do sprzatania po psach ... i to zupelnie za free
|
|
Powrót do góry |
|
 |
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42259
Przeczytał: 5 tematów
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Śro 23:02, 31 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
k.p.s napisał: | Mili napisał: |
a sprzątać po psie sprzątam za każdym razem,czasem nawet co niektórzy się dziwnie na mnie patrzą co ja robie, ale sprzątam - i co z tego jak zawsze do domu wracam z g****m na butach jakiegoś psa:/ |
Ale dzięki Tobie już jest kilkaset kup rocznie mniej na trawnikach a jak sprzątnie jeszcze kilka osób z osiedla to juz parę tysięcy |
I dodatkowo o kilkaset tych przyniesionych na butach . A głupimi komentarzami nie należy się przejmować
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mili
Zaangażowany
Dołączył: 27 Lip 2010
Posty: 962
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Śro 23:03, 31 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
u nas śmietniki są,tylko że nigdy nie ma przy nich woreczków, dlatego ja zawsze w torebce mam swoją rolke woreczków.
jeszcze york to york*chociaż oczywiście uważam że każdy powinien sprzątać* ale jak nawali jakiś wielki pies to przeciez jak kopiec kreta:/ i wez tu wdepnij w takie coś, to cała podeszwa uwalona:/
kiedyś zwracałam uwage dlaczego np Pan nie posprząta?? jeden właściciel własnie jednego z tych wielkich psów nie posprzątał a na moje pytanie zrypał mnie tak że wszystkiego się odechciało;p
albo starsza kobieta powiedziała mi że ona płaci podatki i nie musi sprzątac:/
|
|
Powrót do góry |
|
 |
magnitudo
Moderator
Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 13321
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Śro 23:24, 31 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
iizolda napisał: | i stad coraz wiecej problemów u dzieci i młodzieży przeróżnych/wiem że tak jest ale jakoś trudno mi sie z tym pogodzić i kłóce sie z rzeczywistościa - idealiści tak mają |
myślę, że każdy wiek (6latek, 18latek...) ma swoje problemy jak i każda epoka za lat 20 idealiści będą wzdychać za naszymi czasami
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Czarna
Weteran
Dołączył: 14 Sty 2008
Posty: 12160
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 23:45, 31 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Kurcze, ale się temat rozwinął... moje były na smyczy, nawet kroku nie zrobiły w bok, tylko Ruda odwróciła głowę... Też uważam że w mieście powinny chodzić na smyczy, chociaż puszczam, no bo niby co mogę zrobić, bardzo zazdroszczę Poznaniakom tego wielkiego leśnego wybiegu! no zwłaszcza tego, że jest niemal pod nosem
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Czarna
Weteran
Dołączył: 14 Sty 2008
Posty: 12160
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 23:48, 31 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Zmykam do spania
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Czw 0:37, 01 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Heyka nocnie.
Ja tylko na chwilę. Pomór u nas, dlatego siedzę cicho. Odmawiają posłuszeństwa wszelkie sprzęty AGD - najpierw pralka, wczoraj mój lapuś, a dzisiaj rano strajk rozpoczął elektryczny przepływowy podgrzewacz wody. Dzisiaj cały dzień żyliśmy jak koczownicy - bez wody, bez obiadu. Wygląda na to, że raczej nie da się naprawić podgrzewacza i trzeba będzie rozejrzeć się za nowym...
We wtorek porobiłam badania - TSH mnie zdumiało, muszę poprosić kogoś o interpretację, bo logika wysiadła. Natomiast wynik badania przewodnictwa nerwowego był na pograniczu i pani doktor ma się nad nim jeszcze zastanowić.
A propos psich kup - my sprzątamy po Derysiu, nie mamy z tym żadnego problemu i coraz więcej ludzi też nie. Naprawdę całkiem sporo właścicieli czworonogów nie wstydzi się pokłonić przed psimi skarbami i widać to już na trawnikach. Oczywiście do ideału daleko jeszcze, więc tu i tam można trafić na minę.
Niedawno spotkałam panią ze spanielem - raz się suczka wypięła, drugi raz, a pani nic. Gdy wypięła się po raz trzeci, nie zdzierżyłam, dogoniłam ją, wyjęłam woreczek i ze słodkim uśmiechem podałam kobiecie ze słowami - widzę, że pani sunia wyczerpała wszystkie pani zapasy, więc proszę!
Babka zaskoczona pozbierała tę trzecią kupę.
Co do złośliwości nie-psiarzy w stosunku do psiarzy to książkę mogłabym napisać
Ostatnio o 7 rano paniusia zrugała mnie, że psy (Deryl i Luśka) chodzą po trawniku.
Wind, pytałaś czy w Gdańsku się rozluźniło - oczywiście! Gdy tylko skończył się Jarmark ulice niemal opustoszały. Z początku to aż dziwnie było
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Loca
Zaangażowany
Dołączył: 22 Paź 2008
Posty: 3045
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 6:26, 01 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
to ja powiem Dzień Dobry wstawać! szkoda dnia
a tak poważnie...wstałam, bo nas dzisiaj do szkoły zaprosili na rozpoczęcie roku szkolnego podczas, gdy w innych szkołach zaczynają dopiero 5 września.... ale co tam w naszej nie robili nawet długich weekendów i dzieci chodziły do szkoły "w kratkę" majową
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Czw 7:10, 01 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Heyka
Na dobry początek dnia i miesiąca
kawusia
i herbatusia
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Czw 8:34, 01 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
My już po psacerku. Komplecik oddany honorowo, czas na uzupełnienie niedoborów - Deryśko chrupie suchą karmę
Myślałam, że jak Luśka pojedzie do siebie, to znowu go suche przestanie interesować. Póki wcina, póty będę mu dawać, chociażby ze względu na zęby
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Borsaf
Gość
|
Wysłany: Czw 9:21, 01 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Witajcie....sino Miało byc sloneczko, a jak narazie sine niebo ...może sie przetrze?
Kupny temat jak bumerang co rusz powraca.
Dawno, dawno temu...jak w bajce...psów biegających luzem było co niemiara. Duże, małe, pańskie i bezpańskie, ot, powojenne pokolenia. Zdarzały sie kupy na chodnikach ale były skrzetnie usuwane przez "służbę miejską" tzw gluciarzy.
Miał taki gluciarz beczke na kółkach, miotłę, szuflę i miał rewir do utrzymania czystości. Zbierał psie kupy ale także papiery i inne odpadki. Było czysto!
Teraz obowiązek przerzucono na właścicieli psów, ok. dobrze ale
-brak SPECJALNYCH KOSZY
-brak specjalnych torebek!
Na skwerku gdzie chodzimy stoja dwa kosze-psy. Jak mi sie tam Regon załatwi to sie ciesze i go chwale bo mam do kosza blisko Jak mu zapach nie odpowiada i sie nie skupi to idziemy dalej.
Tiiia..Jeden kosz zwykły na przestrzeni ok 500m? i to przy przystanku autobusowym!!!!
Widzicie problem?
Ze strony, od której Max do nas przychodzi sa dwa kosze i potrafią być pełne psich odchodów, butelek i wszelkich innych śmieci, az się z nich wylewa. Kiedys Ewa pozbierała kupę Maxa i...postawiła w tej foliówce pod koszem, do środka sie nie dało wrzucić.
Problem może i jest ale wyolbrzymiony i słuzy jako temat zastepczy.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
justek
Zaangażowany
Dołączył: 11 Lut 2010
Posty: 1581
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 9:25, 01 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Przeklejam tutaj pytanie z konkursu ... dla informacji
adrianas_dogs napisał: | A ja mam prośbę i pytanie jednocześnie. Czy konkurs można przedłużyć np do 5 dnia nastepnego miesiąca, czyli np w przypadku tego do 5 września. Da to mozliwośc wstawienia i obrobienia zdjęć również z ostatniego dnia trwania konkursu ? |
Ponieważ nie otrzymałam jeszcze od nikogo głosów na konkretne zdjęcia to jest jeszcze taka możliwość aby w dniu dzisiejszym dodać zdjęcie z wczoraj.
Ostatecznie o godzinie 20.00 w dniu dzisiejszym zamykam zgłaszanie zdjęć i rozpoczynamy głosowanie.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|