Forum Terierkowo Strona Główna
Home - FAQ - Szukaj - Użytkownicy - Grupy - Galerie - Rejestracja - Profil - Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości - Zaloguj
Kawiarenka pod czapraczkiem
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 1092, 1093, 1094 ... 4004, 4005, 4006  Następny
 
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Terierkowo Strona Główna -> Kawiarenka
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
coztego
Gość





PostWysłany: Sob 12:55, 26 Sty 2008    Temat postu:

Biedrona napisał:

Coztego zrob fotke i pokaż nam jak sie prezentuje na piesku!

Próbowałam rano, ale ukrywa się w sierści i słabo widać Confused Może popołudniu znów spróbuję... Nie mogę go ubierać w szeleczki, kiedy nie wybieram się na spacer, bo bęzie darł mordę Mad
Powrót do góry
Anisha
Weteran


Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 7427
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Gdynia

PostWysłany: Sob 13:08, 26 Sty 2008    Temat postu:

Hanik napisał:
Moja obróżka moro też doszła. Może potem też coś wstawię.

Shocked Poczta taka szybka? Shocked Czy kurier? Mam wrażenie, że dopiero co zamówiłaś...

coztego, zdjęcie szeleczek na Macieju musi być i basta. Postaraj się! Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Borsaf
Gość





PostWysłany: Sob 13:20, 26 Sty 2008    Temat postu:

Hejka, własnie wróciłam stamtąd. Wołałam , ogladałam miejsca ale go nie bylo.
Napewno będę jeszcze nie raz tam chodzić. Co do nocy, to Kardusiu spoko...tam jest wieżowiec goopio budowany, jak hotel. Szerokasny korytarz, z którego sie dopiero do mieszkania wchodzi, a mieszkań na pietrze z 10?, a moze więcej. Jak tam sobie siedzi w nocy to mu cieplutko i nikt go nie przegania.
Ja muszę sie dowiedzieć kto to jest ten starszy pan w hospicjum? Wtedy będe wiedziała co za potwory psa wyrzuciły. To może być też tak, ze oni na cały dzień go wyrzucają, a w nocy, jak wyje pod oknami to go wpuszczają...liczą, ze mu się cos stanie i tyle Evil or Very Mad
Napewno, jak cos będę wiedziec to sie odezwę. Terazpójdę z Dżagonem Laughing
Powrót do góry
Hanik
Gość





PostWysłany: Sob 13:31, 26 Sty 2008    Temat postu:

Anisha napisał:
Hanik napisał:
Moja obróżka moro też doszła. Może potem też coś wstawię.

Shocked Poczta taka szybka? Shocked Czy kurier? Mam wrażenie, że dopiero co zamówiłaś...

coztego, zdjęcie szeleczek na Macieju musi być i basta. Postaraj się! Very Happy


Chyba poczta się naprawiła Very Happy
Co prawda przesyłka za pobraniem była. To też robi swoje. Ale przed świętami na priorytetową przesyłkę za pobraniem czekałam ponad dwa tygodnie.
Powrót do góry
Flaire
Weteran


Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 10529
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Sob 13:44, 26 Sty 2008    Temat postu:

coztego napisał:
Nie mogę go ubierać w szeleczki, kiedy nie wybieram się na spacer, bo bęzie darł mordę Mad
To ja bym właśnie ubierała, niech sobie po domu w szeleczkach lata, coby mu się szelki nie kojarzyły z wyjściem na spacer... Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ravena
Weteran


Dołączył: 30 Cze 2007
Posty: 1784
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Gdynia

PostWysłany: Sob 14:16, 26 Sty 2008    Temat postu:

Do nas też przybłąkał się kot. Wyraźnie udomowiony, bardzo przytulaśny i dobrze wyglądający. Przy pierwszym spotkaniu podbiegł do naszego psa i ... się przytulił!
Milka była chyba w szoku, bo zastygła i tylko jej oczy śledziły kota.
Kotek pchał się codziennie wieczorem na klatkę, a ponieważ było wtedy mroźno pozwoliliśmy mu spać na wycieraczce. Mieszkał na naszej klatce 2 tygodnie i nigdy nie nabrudził. Załatwiał się do wystawionej skrzynki z ziemią, apetyt mu dopisywał, wychodził na dwór kiedy chciał i wciskał się do mieszkania. Ewidentnie udomowiony. Oprócz jedzenia otrzymał też od nas imię - Bazyl. Milka była nim mocno zainteresowana jako obiektem do zabawy, ale jej próby obwąchiwania kota od tyłu skończyły się ostrzegawczymi bęckami łapą po mordce /delikatnie/. Nasz pies nigdy nie szczeka na koty i nie wiem czy to efekt ewolucji, czy błędu w wychowaniu...

Muszę Wam napisać, że ja nie przepadam za kotami, ale ten pomału mnie przeciągał na stronę kochających inaczej.

I któregoś dnia kotek zniknął...

Znajomi sąsiadki wzięli go do domu! Very Happy Very Happy Very Happy
Dobrze, że są tacy ludzie jak Ci którzy go wzięli i jak wielu spośród Was !
Very Happy Very Happy Very Happy

Czekam na wieści o westiku.


Ostatnio zmieniony przez Ravena dnia Sob 14:37, 26 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Sob 15:07, 26 Sty 2008    Temat postu:

Heyka Smile

Moja siostra też wzięła kotkę z ulicy do domu, ma teraz dwa kotki.

A u mnie na podwórku mieszka 5 kotów z letniego miotu. Niedawno pożegnaliśmy szóstego, który wpadł pod samochód...
Koty mieszkają w takiej budce murowanej, która jest wejściem do schronu. Sąsiedzi zabezpieczyli budkę przed mrozami, w środku kotki mają budę z grubego kartonu, mają wykładzinę i stare swetry na podłodze, przychodzą dwie panie i dwa razy dziennie przynoszą ciepłe mleczko, puszki i suchą karmę.

Tu budka jeszcze nie zabezpieczona (koty wtedy mieszkały w jednym z garaży)







Kociska wypasione szwendają się po podwórku i psocą Very Happy
Są przekochane! Ciekawskie, coraz bliżej podchodzą do Deryla i innych psów, odprowadzają nasze psy do granic podwórka (oczywiście trzymając się w bezpiecznej odległości).
Deryl usilnie próbuje się z nimi zaprzyjaźnić, a przynajmniej podejść i powąchać. Nie pozwalam mu gonić kotów, ale jeśli Deryś pierwszy zauważy kota, to startuje biegiem do niego, kot oczywiście ucieka, co nakręca psa Very Happy
Ostatnio wyniosłam kotom psią karmę - jadły aż im się uszy trzęsły Very Happy
Jeden z nich, szary kocurek, przyszedł do mnie, poocierał się i pozwolił się pogłaskać Smile Deryś w tym czasie siedział w domu Very Happy
Powrót do góry
minio
Gość





PostWysłany: Sob 16:34, 26 Sty 2008    Temat postu:

Właśnie wróciliśmy z bardzo wietrznego spaceru po lesie. Wink
Powrót do góry
Hanik
Gość





PostWysłany: Sob 17:18, 26 Sty 2008    Temat postu:

U nas wieje i leje. Okropnie....


Ali Fajne kotecki. Właśnie się zastanawiałam jakby mój zazdrośnik Figiel żył z takim kotkiem pod jednym dachem Rolling Eyes

Może kiedyś???? Do póki nasza papuga emerytka jest o kocie nie ma mowy.
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Sob 18:12, 26 Sty 2008    Temat postu:

My też wróciliśmy przemoczeni na wylot. W Gdańsku leje, wieje - pogoda OBRZYDLIWA! Chyba z jutrzejszego spaceru nad morzem nic nie wyjdzie Sad

Obiecałam wczoraj wkleić derysiowe ubranka.

W temacie obroży i ubranek mogę napisać, że baaaardzo lubię, gdy Deryś ma ładne i niespotykane obróżki. Mamy w swojej kolekcji dwie takie unikatowe - Svorowskiego

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

i sexi dog



Ubranka mamy 2 (jedno uczciwie zarobione na pokazach psiej mody i noszone latem wraz z reklamówką jako ochrona ex-spota)



i drugie - Snoopiego, którego Deryś nosił w zeszłym roku, gdy był ogolony na wystawę, a był śnieg i mróz



Od listopada mamy też żółty sztormiak przeciwdeszczowy, który zastąpi reklamówkę, gdy będzie wylany specyfik na kleszcze



W tym roku Deryś chodzi we własnym futrze, zarośnięty jak niedźwiadek.
I dobrze, po to ma futro, żeby go chroniło. Ale czasami dobrze mieć się czym wspomóc Smile
Powrót do góry
zach
Weteran


Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 4170
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Sopot

PostWysłany: Sob 20:45, 26 Sty 2008    Temat postu:

Hanik napisał:

Moja obróżka moro też doszła. Może potem też coś wstawię.


I ja też mam już mojego Rogza Choc! Wygląda jeszcze lepiej niż na zdjęciu i do szorstkiego super pasuje!

Niestety obróżkę Hugusia to bym mogła mu chyba na łapę tylko założyć- nie skojarzyłam, że mam aż tak wielkiego psa. No i niebieski rogz poszedł w prezencie dla koleżanki Ludwika- czarnej labki Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anisha
Weteran


Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 7427
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Gdynia

PostWysłany: Sob 20:49, 26 Sty 2008    Temat postu:

zach napisał:
Hanik napisał:

Moja obróżka moro też doszła. Może potem też coś wstawię.


I ja też mam już mojego Rogza Choc! Wygląda jeszcze lepiej niż na zdjęciu i do szorstkiego super pasuje!

Hanik, zach, dawać zdjęcia - obydwie! Super Super

zach, Ty też dostałaś obrożę ekspresowo - jestem pod wrażeniem! Shocked
Powrót do góry
Zobacz profil autora
zadziorny
Administrator


Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42327
Przeczytał: 4 tematy

Skąd: Rybnik

PostWysłany: Sob 20:51, 26 Sty 2008    Temat postu:

Anisha napisał:
Ja sobie oglądam różne ogłoszenia na Allegro i zaciekawiła mnie cena za [link widoczny dla zalogowanych]. Obejrzałam zdjęcia i zaniemówiłam - co ludzie robią tej rasie?? Shocked Shocked Shocked Sad Sad Sad I to za takie pieniądze? Confused Rolling Eyes

To jest karykatura Shocked, a nie pies NieOK.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
zadziorny
Administrator


Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42327
Przeczytał: 4 tematy

Skąd: Rybnik

PostWysłany: Sob 21:00, 26 Sty 2008    Temat postu:

coztego napisał:
Czy ja pisałam, że bierdoneczki są śliczne? Very Happy

A nie mówiłem? Rolling Eyes Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ela
Weteran


Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 8577
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kłodzko

PostWysłany: Sob 21:01, 26 Sty 2008    Temat postu:

o matko...!!! to już jest ----nie wiem co brak mi słów...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Terierkowo Strona Główna -> Kawiarenka Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 1092, 1093, 1094 ... 4004, 4005, 4006  Następny
Strona 1093 z 4006

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
Appalachia Theme © 2002 Droshi's Island